
Taaak... Tak było!
Maciej Stuhr jako "rycerz prawdy spod Cedyni" jest chyba zabawniejszy niż jako aktor komediowy?
- My Polacy nie mówimy o sobie źle. Jest Skrzetuski, Wołodyjowski, Powstanie Warszawskie. Przywiązywaliśmy dzieci pod Cedynią jako tarcze i to jest super. To jest najlepsze, co mogło Polskę spotkać - mówi Maciej Stuhr.