Rządowy debet zaufania przekroczony

Limit debetu zaufania do PO - PSL dawno został wyczerpany. Tymczasem rządzący  nie widzą powodów nawet do przeprosin. Dlatego, jako obywatel RP, jeszcze raz apeluję do premiera Donalda Tuska, Marszałek Ewy Kopacz oraz ministrów o rachunek sumienia, uderzenie się w pierś, i odejście. Nie ciągnijcie Polski w smoleńską otchłań w imię swoich partyjnych interesów!

Wyniki badań genetycznych ekshumowanych w zeszłym tygodniu ciał dwóch ofiar katastrofy smoleńskiej, które zostały ze sobą wzajemnie zamienione, mrożą krew w żyłach. To kolejny skandal, którego głównym bohaterem znów jest polski rząd.

Od początku podkreślałem, że sprawa katastrofy smoleńskiej ma najwyższą wagę. Chociaż całe PO i usłużne media wmawiały Polakom, że wszystko odbyło się perfekcyjnie, a dociekanie prawdy przez Prawo i Sprawiedliwość jest cyniczną grą polityczną na grobach ofiar. Dociekanie prawdy miało być nieetyczne.  Natomiast zacieranie śladów, przekręcanie faktów oraz liczne zaniedbania i kłamstwa przedstawiano jako przejawy najwyższego profesjonalizmu, jaki prezentuje państwo polskie pod rządami Tuska, Komorowskiego i Kopacz.  Ten skandal dobitnie udowodnił, że w żadnym wypadku poszukującym prawdy nie chodzi o sprawy politycznej gry czy przepychanek. To była linia obrony przed dojściem do prawdy. Dziś ten sposób obrony całkowicie się skompromitował, ale PO idzie w zaparte. Nawet dziennikarze do niedawna wpatrzeni w PO jak w obrazek zadawali dociekliwe pytania Ewie Kopacz. Tymczasem marszałek sejmu nie widziała powodów nawet do powiedzenia przepraszam. Udzieliła zaskakującej odpowiedzi oddając pod ocenę innych jej zachowanie i uciekła z konferencji prasowej.

Zatem oceniam. To skandal! Wzywam Panią do Dymisji!

W samolocie rządowym, lecącym na uroczystości do Katynia zginęło wielu moich przyjaciół, którzy byli dla mnie jak rodzina. Dlatego też całej sprawie ich śmierci poświęcałem szczególną uwagę, nawet jeśli odzywały się głosy krytyki, choć były one nieliczne.  Także z niepokojem przypatrywałem się ekshumacji ciał dwóch ofiar spod Smoleńska.  Aż usłyszałem, że ciała zostały zamienione i zbeszczeszczone.

Przelała się czara goryczy. Sprawa do żywego poruszyła każdego Polaka. Nie uwierzę w to, że nawet zapalczywi proplatformersi mogą  szczerze zignorować te fakty. Chociaż usłużne wobec rządzącej partii media próbowały zepchnąć ją w cień wydarzeń w Polskim Związku Piłki Nożnej. Tak jak aferę Amber Gold próbuje się przesłonić wypowiedzią ministra Gowina. Na szczęście manewr zupełnie im nie wyszedł. Podobnie, jak dotychczasowe wmawianie Polakom, że sprawa katastrofy smoleńskiej to sztuczne podgrzewanie atmosfery przez środowisko polityków Prawa i Sprawiedliwości. Okazuje się, że mieliśmy od początku rację i coraz większe rzesze Polaków ją nam przyznaje. Wyjaśnienie tej sprawy do końca jest niezbędne.

Trzeba także pociągnąć do odpowiedzialności winnych całej sytuacji. Donald Tusk i Ewa Kopacz  gdyby mieli chociaż odrobinę honoru, podali by się natychmiast do dymisji. Tymczasem obecnie rządzący pomimo dawno wyczerpanego debetu zaufania nie tylko nie zamierzają podać się do  dymisji ale nawet nie wydaje się, żeby przekraczając jego ekstremalne granice coś sobie z tego robili.

Jako Marek Suski, obywatel RP, jeszcze raz apeluję razem ze wszystkimi, którym zależy na naszym kraju, do premiera Donalda Tuska, Marszałek Ewy Kopacz oraz ministrów o rachunek sumienia, uderzenie się w pierś, i odejście. Nie ciągnijcie Polski w smoleńską otchłań w imię swoich partyjnych interesów.