Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

SKAZANY na EMIGRACJĘ

WZZW, 24.08.2012
Andrzej Runowski, żołnierz i działacz Wolnych Związków Zawodowych na Wybrzeżu, nie dostał w 1987 r. wizy wjazdowej do Polski. Potem słuch o nim zaginął. „Wydział konsularny ambasady PRL w kolonii uprzejmie informuje, że Pana wniosek został załatwiony negatywnie. Podstawy do odmowy zgodnie z międzynarodowym zwyczajem nie podaje się” – taki dokument z datą 27.07.1987 r. otrzymał z wydziału konsularnego Ambasady Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej Andrzej Runowski. W ambasadzie Rzeczpospolitej Polskiej dziś nikt nie pamięta o sprawie Runowskiego. Głodówka w wojsku W styczniu 1980 r. do Bogdana Borusewicza zgłosiła się czwórka młodych stoczniowców ze stoczni północnej: Andrzej Runowski, Jan Karandziej, Mieczysław Klamrowski i Leszek Zborowski. Wszyscy brali czynny udział w manifestacjach, kolportowali ulotki i zakazaną prasę, w tym pismo „Robotnik”. Młodzi stoczniowcy nie zdawali sobie sprawy z tego, że byli inwigilowani przez funkcjonariuszy SB przez co po trzech miesiącach swojej działalności zostali wyrzuceni z pracy. Runowskiego dodatkowo represjonowano w inny sposób – 26 kwietnia 1980 r. został wcielony do wojska, gdzie koledzy dostarczali mu wydawnictwa z drugiego obiegu, a on kolportował je wśród żołnierzy. W wojsku Runowski był nieustannie szykanowany ze względów na opinię, jaką wystawiło mu SB. Przydzielono mu najbardziej upokarzające prace, np. mycie sanitariatów za pomocą szczoteczki do zębów. Gdy znaleziono w Runowskiego antykomunistyczne wydawnictwa i je skonfiskowano, ogłosił głodówkę. W sierpniu 1980, gdy w stoczni gdańskiej wybuchł strajk, młody opozycjonista był jeszcze w wojsku ale już we wrześniu został zwolniony z „powodu prowadzenia na terenie jednostki wojskowej antysocjalistycznej działalności politycznej” (jak napisał już w 3.02.1980 w arkuszu informacyjnym osoby polegającej internowaniu mjr Franciszek Chmielewski zastępca naczelnika Wydziału Operacyjnego SB w Gdańsku). Izolacja prewencyjna uzasadniona Arkusze informacyjne - nie tylko dla Runowskiego ale także dla wielu innych - przygotowano na wiele miesięcy przed internowaniem. Czekały jedynie, aż Jaruzelski wypowie wojnę narodowi. 13 grudnia 1981 r. Runowskiego internowano a wspomniany już major Chmielewski tak pisał o nim w opinii: „podstawą internowania był fakt prowadzenia działalności w nielegalnych organizacjach antysocjalistycznych oraz działalności organizatorskiej w czasie dotychczasowych strajków mających miejsce w stoczni północnej. Istnieje więc uzasadnienie podejrzenia, że pomimo wprowadzenia stanu wojennego podejmie on dalszą działalność wichrzycielską i nie będzie przestrzegać obowiązującego porządku prawnego”. Płk Zenon Ring, naczelnik wydziału śledczego KWMO w Gdańsku, ostrzegał we wspomnianym arkuszu informacyjnym: „Runowski może nie realizować wytycznych i poleceń władz a podporządkować się zaleceniom osób prowadzących działalność antysocjalistyczną i antypartyjną skierowaną w podstawy ustrojowe państwa oraz godzącą w porządek i bezpieczeństwo publiczne”. Dlatego też, gdy wielu internowanych zwalniano do domów, Ring napisał na jego dokumentach: „Izolacja prewencyjna uzasadniona”. W Strzebielinku Runowski był więziony prawie dwa lata. Potem otrzymał paszport w jedną stronę. Dziś wiadomo, że w 1987 r. starał się o wizę, której nigdy nie otrzymał. Andrzej Runowski należy do tej grupy osób, które - choć zasłużone dla niepodległości Polski - zniknęły w niepamięci. Kaja Bogomilska • GAZETA POLSKA dokumenty Andrzeja Runowskiego: Arkusz informacyjny osoby podlegającej internowaniu Poszukiwany - znaleziony. Żołnierz i działacz Wolnych Związków Zawodowych na Wybrzeżu wzzw.wordpress.com
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2563
WZZW
Nazwa bloga:
Strona byłych działaczy Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 58
Liczba wyświetleń: 438,946
Liczba komentarzy: 614

Ostatnie wpisy blogera

  • List otwarty do Prezesa IPN Jarosława Szarka
  • Lech Zborowski: List do TW Bolek
  • Jan Karandziej: NIECHCIANA PRAWDA

Moje ostatnie komentarze

  • ODDZIELMY PRAWDĘ OD KŁAMSTWA “Jeżeli nasza historia ma być czymś więcej niż tylko spisem kilku zakłamanych relacji, to nie możemy przechodzić obok tego obojętnie.” – Lech Zborowski Zawarte w tytule…
  • ... nic dodać, nic ująć! - pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Lech Zborowski: JEST TYLKO JEDNA TWARZ WAŁĘSY
  • Lech Wałęsa czyli największe kłamstwo sierpniowej rewolucji
  • Zborowski: „JEST PONIŻEJ MOJEJ GODNOŚCI ZASTANAWIAĆ SIĘ ...

Ostatnio komentowane

  • , Nie wiem co jest przyczyną Pańskiego problemu. My umieszczamy tu nasze teksty, ale nie mamy nic wspólnego z tym co dzieje się na stronie. Nie prowadzimy tego bloga, korzystając tylko z gościnności, a…
  • Mariusz Czajkowski, Dzień dobry, Mam do Panów sygnatariuszy kilka pytań. Już je tu próbowałem zamieścić, jednak widać ktoś uznał je za "niewygodne" ponieważ komentarz nie został opublikowany. Ot "wolność słowa" po "…
  • , Do Pana Lecha Zborowskiego. Jednak raz na jakis czas coś madrego można przeczytać. Pozdrawiam.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności