TV Republika VS Polityczny Neutralizer (MEDIALNY RING)

W poprzednim felietonie dosyć obszernie rozpisałem się na temat działania mechanizmu propagandy sukcesu za pomocą mediów głównego nurtu.  Porównałem całą machinę do lokomotywy za, której sterami stoi maszynista wyposażony w „neutralizer” (oślepiające urządzenie do wymazywania pamięci wykorzystywane przez bohaterów z filmu MEN IN BLACK). Zwróciłem także uwagę na rolę w przekazie medialnym „Leminga”, porównując go do pasażera, który został do propagandowego pociągu wepchnięty na siłę. Tym razem chciałbym jednak poświęcić więcej czasu medialnemu ringowi. Bo drodzy czytelnicy do walki o wolność mediów stanął nowy zawodnik – „Telewizja Republika”. Zawodnik, a raczej trenujący od kilku miesięcy bokser zaczyna pokazywać swoją siłę. Od poniedziałku nadaje programy informacyjne i publicystyczne. Pręży muskuły i staje do walki. Będę czujnym okiem obserwował poczynania tego nowego uczestnika rynku mediów audiowizualnych. Telewizja Republika to wielka szansa dla utrzymania równowagi na rynku mediów. Ring nie jest już zdominowany przez zawodników jednego klubu w różnych narożnikach. Nie jest to już prześciganie się w oddawaniu hołdu. To telewizja, a raczej okulary na świat, które mogą znacznie osłabić „Polityczny Neutralizer” mainstreamu, ograniczając jego wpływy wśród Lemingów. Ring medialny nie jest już miejscem zabetonowanym. Mur dzielący nas od wolności zaczyna się kruszyć. Teraz mamy szanse patrzeć nieco szerszym okiem na sprawy bieżące. Pamiętajmy, że właśnie to, narusza interesy wielu grup społecznych, które nie do końca są w stanie zaakceptować nowy ruch ze strony mediów niezależnych. W najbliższym okresie będziemy zapewne świadkami, próby dewaluowania zawodnika, który będzie coraz groźniejszy. Strach przed nowymi możliwościami „niezależnych wojowników” i brak kontroli nad sytuacją, prawdopodobnie zmusi przeciwnika do stonowania swojej aktywności. Może się także zdarzyć, że nasilą się ataki na media niezależne. Będziemy więc świadkami walki i sporów. Pamiętajmy jednak, że każdą suwerenność trzeba sobie wywalczyć. Patrząc na skład redakcji liczę na zachowanie pełnego profesjonalizmu i pokazanie niezależności. Chciałbym również zobaczyć wreszcie normalną debatę przeciwników politycznych. Debatę w której czas na wypowiedź ma każdy. Widzę tę szansę właśnie w TV Republika. Zwracam także uwagę, że tak poważny medialny projekt do tej pory jeszcze nie powstał. To szansa, której nie wolno nam zmarnować.