PREMIER MULTIMEDIALNY -ŚPIEWA, TAŃCZY, RECYTUJE!

Kiedy nasz premier wydobywa z siebie dzwięki, to trudno powstrzymać łzy wzruszenia. Obstawiam, że Tusk nie na żarty przestraszył się Dudy, Kukiza i prezesowego ipada :) i to właśnie popchęło go do kolejnej demagogicznej przemowy, określonej  przez rzecznika Olszewskiego jak "bardzo dobry wywiad" :

"Jestem premierem polskiego rządu, a nie liderem salonowej rewolucji.Mam do zaproponowania bezpieczne, stabilnie rozwijające się państwo i gigantyczny skok modernizacyjny i cywilizacyjny. Jestem politykiem, który uważa, że nie ma, nie było i nie będzie ważniejszego zadania władzy niż ochrona obywateli przed przemocą, zapewnienie bezpieczeństwa Ojczyźnie. Tak jak w jednej z najstarszych modlitw: od pożogi, od wojny, od głodu uchowaj nas, Panie. Naszym zadaniem jest zbliżyć poziom życia i rozwoju cywilizacyjnego do Zachodu, żeby Polska stała się naprawdę partnerem nie tylko politycznym, ale też cywilizacyjnym dla największych i najbogatszych państw Zachodu."

Bezpieczeństwo Ojczyzny, ochrona obywateli przed przemocą i odwołanie się do modlitwy rozczuliły mnie najbardziej, może również to, że premier już drugą kadencję nie może się zdecydować -przed kim chciałby klękać,a przed kim nie zamierza. A na poważnie, można by zadać pytanie kto kupuje takie głodne kawałki po sześciu latach? W pierwszej kolejności  kupują je "wolne" media, które kordonem sanitarnym chronią obywateli przed prawdą o rządach platformianych geniuszy. Trudnych pytań Donald nigdy  w zestawie nie ma, więc Kowalski nie wie, że ta ekipa  jest rekordzistką np  w zamykaniu : bibliotek,  przedszkoli, szkolnych stołówek, a także w doprowadzaniu do bankructw firmy budowlane, szpitale i stocznie.

Kowalski niewiele wie również o innych rekordach - 100% wzroście w trzech wskażnikach : zadłużeniu publicznym, wielkości zaległości podatkowych, oraz ilości osób skazanych za przestępstwa podatkowe (represyjność systemu fiskalnego).

Minister od kretywnej księgowości zaliczył też rekord w ilości interpelacji urzędowych nt prawa podatkowego. Ta destrukcja systemu  kosztowała nas ok 160mld pln. O tyle np mógłby być mniejszy dług publiczny. O rekordowych premiach dla dzielnych pretorian już nawet nie wspominając.

Krótko mówiąc - patologia rodem ze szczebla centralnego. Bo jeśli w układach lobbystyczno-ekspercko-urzędniczych brakuje polityków stojących na straży interesu publicznego, to o jakim bezpieczeństwie Ojczyzny mówi premier?


http://wyborcza.pl/magazyn/1,126715,13571388,Tusk__Nie_jestem_liderem_salonowej_rewolucji_.html

http://www.wykop.pl/link/1413371/tego-nie-zobaczysz-w-tvn24-cala-konferencja-prof-rybinskiego-i-modzelewskiego/