Fotoszop dostarczył dawno niewidziany, zarazem premierowy jak i jubileuszowy dziesiąty numer Lumpenproletariatu.

Przysłał też swoje wzruszajace wspomnienia z przyszłości.

Na koniec coś z życia wzięte, ku przestrodze zapóźnionym kabaretom:
Nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nie tak, że w ostatnich pięciu latach, dwudziestu latach, stu latach. Nigdy w Polsce nie budowano takiej ilości dróg jak jest teraz. Aktualnie buduje się w Polsce 1425 kilometrów dróg i autostrad, z czego 729 kilometrów, autostrad 528 kilometrów dróg ekspresowych, 92 kilometry obwodnic. [...]
Ludzie jeżdżą przede wszystkim drogami gminnymi, powiatowymi, wojewódzkimi. To ja chcę powiedzieć, że zaplanowaliśmy na naszą kadencję wbudowanie, zmodernizowanie, wyremontowanie 6 tysięcy kilometrów dróg tego typu, a zrobimy 8 tysięcy kilometrów dróg tego typu. [...]
W końcu Polska jest obecnie największym placem budowy Europy, a być może nawet świata. Bo 400 mld złotych przerobione w jednym miejscu, w tak krótkim czasie, by w tym, czy tamtym przetargu nie do końca mogło być wszystko ocenione. Prawda?
Adam Szenjfeld, PO, TVP Polonia „Polityka przy kawie” 8/6/11
Dawno temu moja kilkuletnia córka mawiała „tysiące, a może nawet setki”
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3568
uśmiałam się z samego rana :)
Współczuje "rozporkowego" poczucia humoru.
Na jakie podgrupy się dzieli?
Cala prawda o matole i bulu.
że poprawiłem humor, przykro że to prawda.