Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

KIEDY DURNIA MIELIŚMY ZA PREZYDENTA

Rolex, 25.05.2011
Kiedy durnia mieliśmy za prezydenta, tworzącego wraz z bratem "dwójcę moralnych karłów", "cynicznych hipokrytów, załganych do szpiku kości", "politycznych prostaków i przestępców", państwo polskie staczało się z wolna w odmęty anarchii, a jego służby nie zajmowały się tymi środowiskami, którymi powinny, a więc kibicami, dziennikarzami i blogerami, bo skupione były na infiltrowaniu płaczliwych łapówkarek, przekupnych sędziów, polityków handlujących kokainą i wyłudzających działki w atrakcyjnych miejscach na ziemi.

Szał inwigilacji dotknął nawet środowisko warszawskich celebrysiów, w którym dzień zaczyna się od przedmuchania nosa wsobnie, i w którym licencje pilota dostaje się za pieniądze, stąd zresztą zapiekła nienawiść tego środowiska do pilotów klasy mistrzowskiej.

Żądza niszczenia dotknęła nawet tak pożyteczne w młodej polskiej demokracji instytucje jak „peryskop GRU nad Polską”, a to było już groźne, bo bez oka za peryskopem nic nie byłoby takie, jak było i historię ostatnich dwudziestu lat „trzeba byłoby pisać na nowo”.

Złośliwie i z niskich pobudek podłe kartofle zinformatyzowały polskie sądownictwo, przez co stało się ono sprawniejsze, szybsze i przestające być pośmiewiskiem w Europie, a to groziło hekatombą ponuractwa, jako że nie od dziś wiemy, że „Świat się śmieje”, najlepiej jeśli z nas. Twarde dyski zaczęły zapisywać obieg dokumentów sądowych, a przecież wiemy również, że nic bardziej groźnego niż dysk, na którym utrwalają się kolejne wersje „lubczasopism”.

W rozmowie z z Igorem Janke, młodym blogerskim celebrytą będąc, użyłem porównania, które nawet mój ulubiony szwagier uznał za „zbyt daleko idące”. Ono być może „za daleko poszło”, bo nie zostało uzupełnione odpowiednim rozwinięciem. Cóż, formuła trzydziestominutowego wywiadu jest formułą dynamiczną, Igor Szanowny i tak nadużył formuły rozciągając ją magicznie o trzy minuty niczym ruską taśmę, w wywiadzie-rzece bym się zmieścił.

Ale wracając do porównania. Chodziło mi o to, że pomiędzy dwiema przeciwstawnymi racjami nie zawsze uda się wyznaczyć neutralny punkt widzenia. Podany przykład: zderzenia pochodu dzieci świętujących Dzień Dziecka z marszem-protestem organizacji pedofilskich jest abstrakcyjny i skrajny, ale pokazuje właśnie taką sytuacje: kiedy to obiektywizm nakazuje nam stanąć tylko po jednej stronie, bo nie sposób sobie w tej sytuacji wyobrazić kompromisu pomiędzy „racjami”. Strona pedofilska ich zwyczajnie nie ma.

I to porównanie miało mi posłużyć za wykazania, że nie zawsze w przypadku walki plemion można zająć zupełnie neutralny punkt obserwacyjny, bo z powodów poza plemiennych w starciu Wandali z Rzymianami stajemy po stronie Rzymian, choćby z tego powodu, że Wandale nie dopracowali się pojęcia obiektywizmu ani szczątków metody naukowej, więc nie można z nimi gadać, można albo brać po mordzie, albo dać po mordzie. Rzymianie też są wyborem niefajnym, bo karmili lwy Chrześcijanami, ale to i tak nie zmienia naszej optyki dania racji jednej tylko stronie.

W samym wywiadzie doszło do jeszcze jednego uproszczenia z mojej strony, chyba niezrozumiałego, na co zwrócił mi uwagę jeden z P.T. Czytelników. Otóż ja tam mówię, że w „sprawie smoleńskiej nie ma nacisków”. Tak faktycznie mówię, ale natychmiast dodaję: „A ten kto im uległ, będzie się musiał tłumaczyć”. Skrót wyraża myśl, że w śledztwie smoleńskim nie ma nacisków (są nie do wyobrażenia), bo nie nie jest to śledztwo, w którym jakakolwiek racja nakazywała by manipulować, mataczyć i kłamać. Każdy prokurator, który by się takiej manipulacji dopuścił, musiałby być zawodowym samobójcą, bo z celi nie prowadzi się postępowań prokuratorskich.

I choćby publiczna prezentacja stenogramów odczytanej kopii zapisu VCR, obnażająca bezczelne manipulacje niepodlegającej żadnemu prawu komisji MAK, o tym świadczy. Nie ma w Polsce kandydatów na samobójców, oprócz tych, którzy na prawdę muszą.

Odmowa pracowników Krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych żyrowania zmanipulowanych materiałów fonograficznych, na których nie istnieje czas i przestrzeń, również o tym świadczy.

Jest to czas – pisze o dniu dzisiejszym, w którym szczególnie ludzie administracji rządowej; wymiaru sprawiedliwości, funkcjonariusze służb, przechodzą test na przyzwoitość. Jest oczywiste, że wyniki tego testu wpłyną na procesy głębokiej przebudowy i analizy wszelkich struktur państwowych. I jest oczywiste – po upadku państwa, że tym razem obędzie się bez „grubej kreski”, bo „gruba kreska” jest właśnie takim fałszywym obiektywnym instrumentem nakazującym stanąć w pół drogi pomiędzy dzieckiem i pedofilem, pro-państwowcem i agentem z kolegą prowokatorem, policjantem i bandytą, politykiem i łapownikiem.

Bo nikt nie wykluczy, że wróci czas, kiedy to "durnia będziemy mieli znów za prezydenta", tworzącego wraz z innymi Polakami armię "moralnych karłów, cynicznych hipokrytów, załganych do szpiku kości, politycznych prostaków i przestępców", państwo polskie stoczy się z wolna w odmęty anarchii, a jego służby nie będą zajmowały się tymi środowiskami, którymi powinny, a więc kibicami, dziennikarzami i blogerami, bo skupione będą na infiltrowaniu tchórzliwych i zadaniowanych politycznie prokuratorów, przekupnych sędziów, polityków handlujących Polską i wysługujących się od zawsze obcym, od zawsze dla marnych pieniędzy, i kończących też marnie.



Pozdrawiam






  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6216
Domyślny avatar

yorg

25.05.2011 13:02

Nowe czasy, nowe wartości. POstępowe środowiska chcą przedefiniować na użytek mas zasady współżycia społecznego. Udało się już wmówić, że patriotyzm to zaściankowość, że honor jest uciążliwym balastem, a uczciwość i moralność to pojęcie względne:w zależności kogo dotyczy. Dany postępek może być niewinnym figlem, ale już przy ocenie innej osoby odrażającą zbrodnią. Propagujący tą ideologię(lub jej brak) liczą na to, że skutki takich działań nie dosięgną ich, bo zawsze będą tymi których żadne prawo nie dotyczy. Tak dobrze jednak nie jest, przekonał się o tym niejeden szalony pół-bóg w historii ludzkości. Na razie na ikonę tej kultury proponuję Kubę Wojewódzkiego.
Rolex

Rolex

25.05.2011 23:08

Dodane przez yorg w odpowiedzi na Przewartościowania

TYrza, Panie, to zmienić. Kto jak nie my?
Pozdrawiam
Domyślny avatar

lego

25.05.2011 20:07

Donald T. przez niektórych kibiców nazywany matołem znalazł się w potrzasku na własną prośbę. Putin tak go uścisnął 10 kwietnia 2010roku, że w tym stanie trwa do pory a za Odry Aniela coraz silniej poklepuje naszego herosa- to stąd ten wytrzeszcz oczu. A za oceanu łapią go za kieszeń-, bo im obiecał- a one są pamiętliwe! A o Bronku ze WSI nie ma co gadać wielka kupa kompromitacji
Domyślny avatar

lego

25.05.2011 21:12

Dodane przez lego w odpowiedzi na Donald T. przez niektórych

"Kraj, który nie odniósł się odpowiednio do swej przeszłości, nie jest w pełni wolny, aby podążać w przyszłość. Prosimy prezydenta Obamę, aby podniósł ten problem fundamentalnej sprawiedliwości na spotkaniu z polskim rządem. Skradzione majątki muszą być zwrócone. Wzywamy premiera Tuska, aby wznowił proces legislacyjny na rzecz restytucji, jak obiecywał" - oświadczył dyrektor generalny WJRO David Peleg.
Rolex

Rolex

25.05.2011 23:09

Dodane przez lego w odpowiedzi na One już się upomniały

Tusk zronił jakiś deal w Izraelau. Tyle.
Pzdr
Rolex

Rolex

25.05.2011 23:11

Dodane przez lego w odpowiedzi na Donald T. przez niektórych

to angela może być shemale, tego się obawiam, a Donald coś niemęski
;)
Domyślny avatar

Lucyna

26.05.2011 13:32

Szkoda ,że autor nie ustrzegł się kilku (jednak) rażących błędów ortograficznych .
Rolex
Nazwa bloga:
Rolex
Miasto:
UK

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 215
Liczba wyświetleń: 827,510
Liczba komentarzy: 1,383

Ostatnie wpisy blogera

  • Ryby gadają przez sen
  • Taczeryzm. Studium dogmatyczne
  • I gramy!

Moje ostatnie komentarze

  • Uwielbiam upalne lata ;) Let it burn! Serdeczne
  • Przyjmuję do wiadomości. Natomiast nie spotkałem się ze mafijną spółką, w której prezesem byłby gangster. Poza tym możliwości intelektualne... wiedza, doświadczenie... Pozdrawiam serdecznie
  • Jak to jak? Robią w pory :)))) Dzięki za obecność! Serdecznie pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Organy Centralne i Naczelne
  • KASYNO
  • W OBRONIE WŁASNEJ I NASZYCH NAJBLIŻSZYCH

Ostatnio komentowane

  • Rolex, Uwielbiam upalne lata ;) Let it burn! Serdeczne
  • Paczula, "„Gdy buldogi walczą pod dywanem, to widzisz, że coś się rusza, ale kto kogo gryzie – nie wiesz. Co jakiś czas spod dywanu wypada trup” - mówił   Stefan Kisielewski Ciekawe, że właśnie teraz…
  • Rolex, Przyjmuję do wiadomości. Natomiast nie spotkałem się ze mafijną spółką, w której prezesem byłby gangster. Poza tym możliwości intelektualne... wiedza, doświadczenie... Pozdrawiam serdecznie

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności