Pomysł wymiany premiera jest żywy nie tylko w PiS czy wśród koalicjantów PO, lecz ma także coraz więcej zwolenników w samej Platformie Obywatelskiej – obecnie Koalicji Obywatelskiej. Ma to być alternatywa dla nowych wyborów. Kalkulacja polityków władzy jest prosta: niepopularnego Tuska trzeba zastąpić kimś bardziej akceptowalnym dla społeczeństwa. Przy okazji można by zaprezentować nowy zestaw obietnic, zwalając winę za brak realizacji dotychczasowych na poprzedni gabinet. Wartością dodaną mógłby być premier akceptowalny dla ekipy Trumpa, co w przypadku Donalda Tuska jest absolutnie niemożliwe. Z punktu widzenia rządzących zmiana premiera mogłaby mieć same zalety. Są tylko dwa „ale”…
Po pierwsze, zmiany Tuska na kogoś innego będzie trudno dokonać bez zgody jego samego. Może on szantażować koalicjantów przyspieszonymi wyborami, a te przy obecnych sondażach będą dla nich katastrofalne. Po drugie, główne siły w obecnym rządzie, z Tuskiem na czele, są kompletnie uzależnione od Niemiec. Niemcy muszą więc zostać jakoś ograni, na przykład przez polityków szukających porozumienia z USA, albo sami chcieć tej zmiany.
Jedno i drugie dzisiaj nie jest takie nierealne. Trump nie chce Tuska i w samej koalicji rządzącej może znaleźć lepszych partnerów. Z kolei Berlin widząc, że polski premier może stracić kontrolę nad biegiem wydarzeń w swoim kraju, być może postawi na kogoś innego. To musi być ktoś bardziej popularny i mniej oczywisty jako wasal Niemiec. Na razie kandydata nie widać, ale pewnie w samej Platformie można by kilku takich znaleźć.
Jak na razie Tusk próbuje, czym może, dyscyplinować koalicjantów i własne szeregi. Sprzyjają mu niekorzystne dla koalicjantów sondaże, ale coraz mniej wspierają go dotychczas prorządowe media. Krytyka premiera jest coraz częstsza. Być może Tusk, żeby się uratować, urządzi jakieś widowiskowe fajerwerki, tylko że to raczej nie na długo pomoże. Na jego niekorzyść działają fatalny stan budżetu i brak zdolności do przeprowadzenia jakichkolwiek pozytywnych projektów. Walka wokół tego, kto powinien kierować rządem, za chwilę pochłonie sporą część potencjału obozu władzy. Być może to najbardziej prawdopodobny scenariusz.
Tekst pochodzi z najnowszego numeru "Gazety Polskiej"
Ależ oni mają tupet! No to się w pale nie mieści
Wpłacajcie na wolne media, bo tylko z nich się dowiecie, jak bardzo jesteśmy tym oburzeni😉
@NASZ-HENRY....Bardzo smieszne. Boki tylko zrywać z Republiki., bo co to za media ktore muszą ludzie utrzymywać.Nie ma porównania z zacnymi mediami jak neoTVP w likwidacji. oni nie żebrzą o złotówki, zedrą je w milionach z funduszu dla dzieci chorych na nowotwory , Tak wic razem z posłem Zembaczyńskim herbu Naleśnik apelujmy o niepłacenie
To samo dotyczy telewizji 24PL czy jakoś podobnie...fratria wywaliła jednego bliźniaka i zaczyna
sie szukanie innego!
Ten "wywalony" to jeden ze śmietnika,na którym Hajdarowicz rozdawał landrynki,teraz też szuka
sponsora dla siebie i brata.Obrazkiem tej telewizji jest Adam Giza....prowadzący Niedzielskiego.
Ale żebranie o grosik,wisi na witrynie.
No. Być może amerykański prezydent zmieni nam premiera – na bardziej patriotycznego.
Jak widać koniec Republiki bliski. Dwaj czołowi blogerzy NB wdeptali Republikę w ziemię zabijając śmiechem a ta ku zadowoleniu Tuska już się nie podniesie.W końcu przejmie nowoczesne studio z całym sprzętem,a i na żebracze konto wejdzie i nakarmi swoją reżimową TP w likwidacji.
https://pl.wikipedia.org…
Bierz z niego przykład, wszyscy blogerzy chętnie to obejrzą 🌼
@NASZ-HENRY.....Przynajmniej blogerzy się upewnią, że to co obejrzą nie jest botoksem.
Tusk nie tylko dotrwa do końca kadencji ale i wygra kolejne wybory. Pomogą mu rodzimi, niemeccy i brukselscy przyjaciele i przyjaciółki. Właśnie szykuje kolejną inscenizację z zatrzymaniem ministra Ziobry po wyjściu z lotniska.Może nawet nie tyle zatrzymanie a wywleczenie go w kajdankach zespolonych ,koniecznie w obecności mediów z całego świata który ma się dowiedzieć z jakim groźnym przestępcą mamy do czynienia.Tuskowy przydupas Źurek nawet chwali się,że zatrudnił ekipę łowców głów niczym w westernie. Narodek nie może się doczekać kiedy z piwem i popcornem zasiądzie przed telewizorem. Dziwią więc pytania kto po Tusku. Nikt. Mężyk stanu Tusk spełnia przecież wszystkie oczekiwania Polaków.
"Tusk nie tylko dotrwa do końca kadencji ale i wygra kolejne wybory"
Nie życzę dla 68-letniego Tuska źle. Pijarowo zgłosił sie niedawno do Kuby Wojewódzkiego. Bogdan Rymanowski wypadł z łask, bo jednak zadawał niewygodne pytania i nie ratował Tuska. Choć znając pokrętne drogi życiowe Tuska, to mógł chcieć storpedować karierę Trzaska i dlatego oparł się na super-autorytecie Jacka Murańskiego.
Teraz Tusk na spółkę z Mentzenem powtarza PiS PiS PiS, Kaczyński, Kaczyński, Kaczyński. Czy chce oddać bezkrwawo władzę Polacken? Obstawiam, że jednak nie. Ma befehl i musi go wykonać. Taki już podły los agentur:)