"Nie można myśleć nie wiedząc, ale można nie myśleć, wiedząc. Można wiedzieć bezmyślnie".
Nie odpowiadaj jeśli masz z tym problem; Przeczytaj jedynie do końca.
Oczywiście, środowiska po prawej stronie oceniane przez wielu jako nieco opóźnione, dostrzegają to od dawna, o czym mówiło się w zaciszu gabinetów od kilkunastu lat. Ponadprzeciętna mizeria liberalizmu w jego koincydencji z komuną. Środowiska tego typu wyróżniają się współcześnie tym, że nie można od nich niczego wymagać. Na przykład parlament europejski. Milczą o konkretnych działaniach mających na celu budowę frontu oporu lub obronności na poziomie miast, województw czy regionów, , przyczyniając się tym samym przyczyniając się do zacierania odpowiedzialności. Czyż w konsekwencji nie przypomina to roku 1938? Na szczęście, mniejsza o to, kto potrafił przekonać ich do debaty o rosyjskich dronach nad Polską:
- DW - Debata o Polsce w PE. Mówili i kłócili się głównie Polacy.https://www.dw.com › debata-o-solidarności-z-polską-... — Polscy mówcy na debacie w Parlamencie Europejskim nie mówili jednym głosem. Debata dotyczyła rosyjskich dronów nad Polską.
- WP Wiadomości: Debata o Polsce w PE. Mówili i kłócili się głównie Polacy.https://wiadomosci.wp.pl › debata-o-polsce-w-pe-mowil... – Polscy reprezentanci na debacie w Parlamencie Europejskim nie mówili jednym głosem. Debata dotyczyła rosyjskich dronów nad Polską.
Przysłowie 'przyganiał kocioł garnkowi' dobrze oddaje sytuację. Tymczasem UE boryka się z wyzwaniami, takimi jak brak spójności w polityce zagranicznej, zależność od zewnętrznych dostawców energii oraz trudności w realizacji ambitnych celów, na przykład Global Gateway. Unijne inicjatywy są często postrzegane jako reaktywne wobec działań azjatyckich, czyż nie powinny być proaktywne? Czy wyciągnięto jakiekolwiek wnioski z dyplomatycznej wpadki UE w Pekinie do której doszło pod koniec lipca bieżącego roku? Brak merytorycznych wniosków na poziomie europejskim. Nie wspomina się nawet słowa o deklaracji tam podjętej.
Skorzystałem z fragmentów "Ambasadora" Sławomira Mrożka dotyczących braku wolnego wyboru i świadomości.
jan
https://biuletynnowy.blogspot.com
B.N. 36/25. NIHIL NOVI.
Motto:
"Ruskie gwałcą i mordują,
Niemce oszukują."
/ sąsiad-poeta, refren /
Witam.
Pozdrówka!
Jak zawsze Marsie. Bardzo dobre.
Bardzo rozważnie należy traktować zawartość internetu.
"Ambasador" Sławomira Mrożka to jedyna książka, przemycony prezent od artysty plastyka, serdecznego i prawego człowieka. Jedyna jaką posiadam z wydawnictwa Paryskiej Kultury. Zawiera dialogi i refleksje dotyczące totalitaryzmu, zniewolenia i wolności, skupiające się na problemach odpowiedzialności, ideologii i indywidualnego wyboru w systemie agresji. Sztuka przedstawia bohaterów, którzy starają się odnaleźć w świecie, w którym racjonalna myśl i przyzwoitość są niemożliwe. Sztuka została napisana w okresie, gdy Polska znajdowała się pod rządami systemu totalitarnego, co znajdowało odzwierciedlenie w zmuszaniu obywateli do "budowania kłamstwa" i przejmowania "moralnego przymusu niemoralności". Kluczową rolę odgrywał wtedy mechanizm egzekwowania posłuszeństwa, który doprowadzał do zerwania relacji międzyludzkich. Ten skromny wpis dedykuję Państwu za cierpliwość w czytaniu moich komentarzy oraz dwóm osobom. Jedną z nich jest pan profesor Szczerski, którego cenię za wspaniałą pracę dyplomatyczną, oraz Rosemary Anne DiCarlo (ur. 1947) – amerykańskiej dyplomatce, która od maja 2018 r. jest podsekretarzem generalnym ONZ ds. rozwoju politycznego i pokoju.
https://en.wikipedia.org/wiki/Rosemary_DiCarlo https://www.radiomaryja…;
Prawda Janie, ale jak by ktoś nie lubił czytać to polecam indywidualną wycieczkę nie zorganizowana na Kubę. Tam doznają olśnienia po dwóch tygodniach pobytu. Pozdrowka.
Dziękuję Paparazzi,
Niejeden raz mnie to zastanawiało. Rzeczywistość kolorowana przez turystów szukających Edenu. Z jednej strony zatrważające dane gospodarcze, z drugiej wymalowany pejzaż wyobrażeń. Nie byłem na Kubie i nie żałuję. Nawet europejskie "sukcesy" mnie nie dziwią. Czy plan naszego zachodniego sąsiada jest czytelny dla moich rodaków? Obyśmy tu w sporej grupie, nie mieli racji! Pozdrawiam serdecznie!
O zrytualizowanym strachu i niewoli ten sam Mrożek pisał tak o "Ambasadorze": Sztuka ukazuje system, w którym 'zrytualizowany porządek strachu i niewoli'. Co sprawia, że "wszystkie drzwi się zatrzasnęły."
Dalej, o zaniedbaniu i utracie bliskich: w sztuce podkreśla się "stratę znaczenia kontaktów i zależności", w tym związku małżeńskiego, co prowadzi do "zaniedbania" i "odejścia żony Ambasadora".
Jeszcze raz podejmę próbę wyjaśnienia naszych klęsk, utraty międzynarodowego poparcia i wyjaśnienia dlaczego w okresach trudnych historycznie większość swiata się od nas dystansuje.
@Autor
Spieszę donieść, że Teatr Klasyki Polskiej zaczyna w nowym sezonie grać Ambasadora. Chyba się, dzięki Pana zachęcie, wybiorę :) Dziękuję za inspirację. https://www.facebook.com…
Autentycznie, miło mi to słyszeć. Widywałem Mrożka, przechodząc lub siedząc obok Sukiennic. Jak Pani wie, nie mam daru do analizowania cudzych historii, a tu taka niespodzianka;) Dobrze, że współcześnie trafił do Teatru Klasyki Polskiej. https://encyklopediateat…