Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

DOBRZE, ŻE POLSKI NIE BYŁO W WASZYNGTONIE !!

Ryszard Czarnecki , 22.08.2025

Ten tytuł nie jest efektem chochlika w komputerze. Nie jest też to szydera. Tak,uważam, że pod pewnymi względami lepiej ,że nas nie było w Białym Domu. Ale po kolei.  Doprawdy wiele hałasu o spotkaniu Trumpa z selektywnie dobranymi „reprezentantami” UE i NATO. Dużo hałasu o nic? Nie. Jednak rozdrapywanie i tak niezabliźnionych ran wewnątrzpolskich pod tytułem: „Czyja to wina, że przedstawiciela Polski nie było w Białym Domu?”jest,jak mi się wydaje, przepraszam, groteskowe. Ba, więcej:  idiotyczne. 

Mam na tą burzę w polskiej szklance wody opinię kompletnie inną niż zdecydowana większość uczestników debaty na temat warunków pokoju w Europie Wschodniej. Otóż moje zdanie jest nastepujące. Owszem,ponieśliśmy straty wizerunkowe na skutek polskiej absencji na „szczycie” z udziałem prezydenta Donalda Johna Trumpa. Jednak chodzi tu nie tyle o bieżace straty wizerunkowe, ale o polityczne i militarne konsekwencje długoterminowe. Jeśli bowiem do Waszyngtonu udała się „koalicja chętnych” to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie do czego państwa tam reprezentowane- a także organizacje międzynarodowe typu UE i NATO - są „chętne”? Jeżeli ktoś odpowie mi na to, że oczywiście chodzi wyłącznie o chęć pomocy militarnej dla Ukrainy to roześmieję mu się w twarz, bo albo jest naiwny jak przedszkolak albo ciemny jak tabaka w rogu albo całkowicie politycznie głupi jak już nie powiem kto, bo zajmuję się polityką krajową, a nie międzynarodową albo wreszcie łże jak pies. I tu przepraszam wszystkie psy, w tym moje dwa yorki: Herkulesa i Tokio.  

Oto bowiem owa „koalicja chętnych” dotyczyć ma nie tyle jakiejś nieokreślonej, co do skali i terminów pomocy w uzbrojeniu i dostarczaniu amunicji dla Kijowa, tylko mówiąc wprost, bez owijania w bawełnę wysłaniu „mięsa armatniego” do naszego wschodniego sąsiada. Mówi się o tym coraz bardziej jednoznacznie już od kilku miesięcy i trzeba wreszcie powiedzieć jasno, że ma to być koalicja państw chętnych do wyekspediowania na Ukrainę żołnierzy, którzy w wypadku naruszenia warunków zawieszenia bronii będą dla Rosjan żywymi tarczami. A jestem gotów się założyć, że owo - zapewne długoletnie, może nawet na kilka dekad - zawieszenie broni będzie pewnikiem wielokrotnie łamane. Tak, jak zresztą było łamane zawieszenie broni miedzy Rosją a Ukraina w latach 2014-2022.

W takiej „koalicji chętnych” do wysyłania naszych chłopców na potencjalną wojnę Polska nie powinna brać udziału. I dlatego poza wizerunkowym minusem naszej nieobecności w Waszyngtonie dostrzegam także duży polityczny plus polskiej absencji tamże. Kłania się zatem - o paradoksie ! - stare polskie przysłowie,że jeszcze nie było tego złego,co by na dobre nie wyszło...

Artykuł ukazał się na portalu WIO (Warszawa i Okolice)

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 415
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

22.08.2025 13:19

Wiśta WIO!!! Życie me kołem się toczy. Strach ma coraz większe oczy. I zła pogoda, pogrzebowa. Obecność obowiązkowa. 😉
bartosz.j

Bartosz Jasiński

22.08.2025 14:39

A czego mieli byśmy być, ba Pan uważa, że my się gdziekolwiek liczymy? Nie mam pojęcia skąd w naszej elicie to przekonanie że USA ma nas słuchać tym bardziej Rosja ... spadnijcie na ziemię i zacznijcie dbać tu o Polskę!

Adam66

Adam66

22.08.2025 14:56

Nazwę „koalicja chętnych” należy rozwinąć, a mianowicie jest to „koalicja chętnych” do zniszczenia Polski.  Chyży rój nawet nie musiał tam być, on i tak w podskokach wykona co mu każą a nawet od siebie dołoży żeby tylko Polsce zaszkodzić.

sake3

sake2020

22.08.2025 16:14

O składzie ,,chętnej'' ekipy wyjazdowej przecież zadecydował sam Żełeński nie przewidując w niej polskiej obecności. Przecież wiedząc o wrogim zachowaniu Tuska wobec Amerykanów nie chciał ryzykować w rozmowach z Trumpem. Zaś ,,ekipa'' wysyłając żołnierzy na front miała cele bardziej praktyczne=udziały w ,,odbudowie'' Ukrainy tzn. intratne kontrakty. Po co mieliby tam jechać polscy żołnierze jak w Polsce nudzący się młodzi Ukraińcy dewastują nasze stadiony.Nich wyładują energię w walce z Rosjanami a nie stadionami.  

RinoCeronte

RinoCeronte

22.08.2025 18:17

Ciężko się było zalogować, bo trochę jednak ważę. No i jest jak dawniej. Dobrze, że Polski nie było w Waszyngtonie. Lepiej żeby Waszyngton był w Polsce, bo to i raźniej i bezpieczniej, ale czy to się utrzyma?

Byłem ostatnio w Hiszpanii... Oni tam nic nie kumają średnio rzecz biorąc. W Waszyngtonie też ich nie było bo i po co? Jest jednak wstrząs wśród ludu bo Król ponoć ma kochankę. Może więc dojść do manifestacji, przynajmniej feministycznych.

Modlę się za Prezydenta Karola żeby się nie dał wmanewrować w Polską bohaterskość...

I to by było na tyle. 

Kaczysta

Kaczysta

23.08.2025 16:29

Ależ cierpią sowieciarze, że limuzyną, którą kupili dla  Trzaskowskiego, syna płatnej donosicielki SB TW "Justyna", jeździ teraz nie on, lecz Prezydent Polaków Karol Nawrocki.

sake3

sake2020

23.08.2025 18:57

Dodane przez Kaczysta w odpowiedzi na Ależ cierpią sowieciarze, że…

Kupili limuzynę na użytek głowy państwa nie Trzaskowskiego. Karol Nawrocki jest głową państwa więc niech sobie plują w brodę. Ciekawe tylko czy zablokują prezydentowi finansowanie jak zapowiadał mądry inaczej Szczerba.

Es

Es

23.08.2025 23:01

" Ponieśliśmy straty wizerunkowe". No więc dobrze czy źle, ze nas tam nie było? Bo to zdanie z opinią, że "dobrze", jakoś mi się nie spina. 

Spartolilismy kolejną prostą sprawę. Dzięki tzw polskiej szkole dyplomacji, która jest karykatura dyplomacji zwykłej. . Zarówno rządowej jak i prezydenckiej. Przez dziecinadę, lub po prostu głupotę przedstawicieli obu tych ośrodków nie otrzymalismy zaproszenia do udziału w tym spotkaniu. Nie łudźmy się. Nie chodziło w nim o jakieś negocjacje . Ale nasza obecność wśród tych , którzy próbują rozdawać karty w europejskiej polityce na nowo, i o pozycjonowanie w niej naszego kraju. Ze względu na geografię mamy- czy raczej...mielismy- mocne karty. Wystarczyło chcieć je wykorzystać. Przy całym naszym potencjale i możliwościach wynikającym zarazem z położenia, jak i społecznej kreatywności, borykanie się od dziesiątków lat z problemami, które u trzeźwo myślących ludzi wywołuje co najmniej zażenowanie jest dowodem, że jesteśmy armią wilków , lub lwów   dowodzoną niezmiennie  przez bandę baranów. Niby zmieniającą się od czasu do czasu, ale zagadkowo kompatybilną ze sobą zawsze.  To zachowanie "naszych" baranów  , kierujacych panstwem powoduje, że w Europie liczymy się mniej niż maleńka Finlandia, a bekę z Polski robią sobie nawet takie potęgi jak Litwa, czy Słowacja. 

Ryszard Czarnecki
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 6, 814
Liczba wyświetleń: 8,066,999
Liczba komentarzy: 10,971

Ostatnie wpisy blogera

  • "Naród wspaniały,tylko ludzie k..." czyli Piłsudski
  • Sportowcy,szpiedzy, handlarze bronią
  • GŁOŚNY RYK UNIJNEJ KROWY. I TYLKO RYK....

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • EKSHUMACJA ŚP. WASSERMANA I MILCZENIE PIĄTEJ KOLUMNY
  • Najnowszy kawał o Tusku i Gierku
  • Nowy kawał o Tusku i raju

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Skoro boi się, jest przez nich sterowany.
  • sake2020, Cykor to właśnie pan.Tak się podlizywać obecnej władzuchnie to trzeba bardzo ją kochać albo bardzo jej się bać.Faktycznie bać się jest czego .Myśli pan,że Tusk albo Omdleusz przeczytają pana tekściki…
  • Jabe, Cykor, znaczy się.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności