Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kuźnia salonowych kadr

Jan Kalemba, 15.03.2012

W roku 1958 lub 1959 zetknąłem się z czerwonym harcerstwem tzw. „walterowcami”. Była to organizacja kierowana przez Jacka Kuronia. Pomimo przełomu roku 1956, kontynuowała ona w wychowaniu młodzieży stalinowskie metody niejakiego Makarenki. Jego wychowankowie zasilali licznie kadry organów NKWD.

Fundamentem tej metody była komunistyczna indoktrynacja z gloryfikacją kolektywu nie tylko w pracy, ale również w życiu codziennym. W toku tego wychowania postępowanie jednostki poddawane było totalnej kontroli kolektywu. Wychowankami czerwonego harcerstwa byli m. in. Adam Michnik, Jan Lityński i Seweryn Blumsztajn.

Jak w każde w tamtym czasie wakacje, byłem na Mazurach na żeglarskim obozie harcerskim. Pewnego dnia dopadł nas paskudny szkwał, w wyniku którego chyba dwie łódki wywróciły się. Było to na jeziorze Dargin, a może na Kisajnie, jakieś 50-75 metrów od brzegu. Patrząc na wprost od nas, widać było na polanie skupisko kilkunastoosobowych namiotów z masztem pośrodku, na którym powiewała biało-czerwona flaga. Przy pomoście przycumowane były jakieś łodzie.

Nic się nikomu nie stało i akcja ratunkowa polegała głównie na wyławianiu z wody sprzętu biwakowego oraz worków żeglarskich z osobistymi rzeczami. Spodziewaliśmy się rychłej pomocy ze strony widocznego z wody obozu. Jednak szybko dało się zauważyć, iż nic na to nie wskazuje. Pomiędzy namiotami snuły się sennie jakieś postacie, ten i ów co najwyżej popatrzył na nas przez chwilę i niespiesznie szedł w swoją stronę...

Wywrócone łodzie przyholowaliśmy na płytką wodę przy brzegu. Zaczęliśmy wynosić na suchy ląd mokre ciuchy i żagle. Na niewysokiej skarpie stało kilkoro nastolatków. Patrzyli na nas z jakąś wyniosłą obojętnością. A może mi się tylko wydawało, ale nikt z nich nie podszedł do nas bliżej...

Nasz druh drużynowy ruszył energicznym krokiem w stronę namiotów. Po niezbyt długim czasie wrócił, ze złości był aż purpurowy na twarzy – „Wynosimy się stąd, szybko!” – zakomenderował gniewnie.

Przetaszczyliśmy cały majdan w dogodne miejsce kilkadziesiąt metrów w bok i przystąpiliśmy do urządzania biwaku. Susząc się przy ognisku zaczęliśmy komentować wydarzenie. W tamtych czasach wśród turystów na Mazurach panowały stosunki wręcz familiarne i obojętność jaka nas spotkała była czymś nieprawdopodobnym. Ktoś ze starszych rzekł do nas pocieszająco – „Spokojnie dzieciaki, zapomnijcie o tym, to nie są harcerze, to „walterowcy”...

Szybko przestałem o tym myśleć. Przecież 14-latka mało zajmują minione wydarzenia, a na obozie żeglarskim dzieje się tak dużo ciekawych rzeczy i wszystko jest przygodą...

W końcu lat 90. natrafiłem w TVP na jakąś wspominkową audycję, w której występowali właśnie dawni „walterowcy”. Najbardziej utkwiły mi w pamięci zachwyty Lityńskiego, który aż zachłystując się wychwalał „wspaniałe wychowanie i nabyte przez to koleżeństwo”. Wszyscy oni zresztą, nawet po upływie kilkudziesięciu lat, nie dostrzegali nic złego w tej makarenkowsko-stalinowskiej hodowli komunistycznych janczarów.

Ów to Lityński jako mały Jasio w krótkich spodenkach, ale z czerwoną chustą na szyi, uwieczniony został w kronice filmowej, gdy 22 lipca wręcza kwiaty towarzyszowi Bierutowi. To zapewne przez to obycie od dziecka z belwederską prezydenturą, włączony został do kancelarii Komorowskiego, przydomek Bul.

Wzmiankowany Bierut, za przykładem Stalina, lubił się fotografować w towarzystwie dzieci. Przetrwała przeto fotka przedstawiająca jak trzyma na rękach kilkuletnią Agnieszkę Holland. Jest ona córką członka KPP, oficera Armii Czerwonej odkomenderowanego w 1943 r. do „kościuszkowców” na politruka.

Prawie wszyscy „walterowcy” – później lubiący się nazywać „lewicą laicką” – byli dziećmi komunistycznych notabli, byłych członków jak nie KPP to KP Ukrainy. Stali się oni „opozycją” PRL-u dopiero od roku 1968, kiedy to ostatecznie poróżniły się frakcje krajowej komuny: zwolennicy chruszczowowskiej odwilży „natolińczycy” z „puławianymi”, odsuwanymi od wpływów stalinowcami. Niektórzy do dzisiaj starcie to nazywają „polskim antysemityzmem”...

W każdym razie opozycji wyrosłej z „walterowców” nie działa się większa krzywda, siedząc w latach 80. w więzieniu pisali nawet książki, które wydawali na Zachodzie, choć innym nie udawało się przekazać malutkiego grypsu. W tym samym czasie bezpieka zwalczała podziemie patriotyczno-niepodległościowe nawet przy pomocy skrytobójczych morderstw.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2760
Paczula

Paczula

15.03.2012 21:12

Dziękuję
Domyślny avatar

GTPRESS

16.03.2012 13:48

z towarzyszem Bierutem warto wydobyc z ciemnosci i pokazac Swiatu inne klimaty polskiego Kraj-obrazu......
Domyślny avatar

Kagan

16.03.2012 16:15

Blumsztajny.michniki,kuronie,słonimskie,lityńskie i reszta hollandowo obcoplemienna,usadowiona w organach władzy bolszewickiej i krwawego terroru żydokomunistycznego dopiero na bazie ujarzmionego Narodu mogła budować stada hunwejbinów ,obecnie POspolicie zwanych "myślącymi inaczej".To ziarno wzeszło i dało owoc w postaci unii wolności, unii demokratycznej czy platformy obywatelskiej i ich POpleczników.Dzieci żydokomunistycznych aparatczyków jak i oni sami oddawali się "intelektualnym" spekulacjom .A to w "Klubie Krzywego Koła", a to jako poszukiwacze sprzeczności.Kołakowskie,Schaffy i inne ich oazy mądrości poza Izraelem wskazywały drogę ku światowemu komunizmowi i nawoływały do walki klas.To ich skutki obchodzimy 1 marca "Dzień Bohaterów Narodowych" .Osobiście znam przykład gdy kuroń w czasie wizytacji zerwał dziecku na obozie szkaplerz z Matką Boską. Raz już nam urządzili przyszłość,pora pójść drogą Węgier i wyzwolić się z narzuconego-obcego jarzma. Kagan.
Jan Kalemba
Nazwa bloga:
Ciąg Dalszy Nastąpi
Zawód:
ekonomista
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 424
Liczba wyświetleń: 1,112,684
Liczba komentarzy: 1,104

Ostatnie wpisy blogera

  • Pedofilia w Polsce - liczby
  • Pycha kroczy przed upadkiem
  • Ustępstwa i zwłoka tylko szkodzą

Moje ostatnie komentarze

  • Jednak tutaj chyba nie ma cenzury
  • Tylko durnie (z obu stron) mogą podpisać traktat niezgodny z konstytucją!
  • "...oto jest pytanie"

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Co się dzieje w pałacu prezydenta
  • Pedofilia w Polsce - liczby
  • Łysiak Uważam Rze przerabia na GW

Ostatnio komentowane

  • Tomaszek, Piszę o Bonim  ,Cimoszewiczu , Kwaśniewskim , Millerze i całej reszcie znanych i nieodkrytych twoich ulubieńcach ,  o  Piotrowiczu tęż . Tak to bywa , krowa tonie , łańcuch pływa .…
  • paparazzi , https://www.youtube.com/…
  • tricolour, @xena Tak przemówil arcybiskup i Prymas: - Jednym z konkretnych wezwań będzie to, że w najbliższym czasie, 22 maja będzie też Rada Stała [Episkopatu], a więc od razu arcybiskup [Stanisław] Gądecki…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności