Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

O hipokryzji posłów i ministrów PiS

foros, 04.05.2022
W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów znalazło się omówienie projektu wniesionego przez min. Piontkowskiego z MEiN o następującej treści:
"3. Wyodrębnienie w ramach czasu pracy nauczycieli czasu na konsultacje dla uczniów i ich rodziców
Celem projektowanej nowelizacji ustawy – Karta Nauczyciela jest również zagwarantowanie uczniom i ich rodzicom możliwości konsultacji z nauczycielem. (...) W związku z potrzebą zagwarantowania uczniom i ich rodzicom możliwości konsultacji z nauczycielem, ta część czasu pracy nauczyciela zostanie doprecyzowana poprzez wskazanie, że w jej ramach nauczyciel będzie obowiązany do dostępności w szkole w wymiarze 1 godziny na tydzień, a w przypadku nauczyciela zatrudnionego w wymiarze niższym niż 1/2 obowiązkowego wymiaru zajęć – w wymiarze 1 godziny na 2 tygodnie. " 
Wszystko to oczywiście "w ramach czasu pracy nieprzekraczającego 40 godzin na tydzień oraz ustalonego wynagrodzenia"
https://www.gov.pl/web/p…

Widać więc, że dzielny minister Czarnek wraz ze swoim równie dzielnym wunderteamem z Al. Szucha nie poddają się i usiłują za wszelką cenę wcisnąć do szkół darmowe godziny pracy dla nauczycieli. Nie da się 8 - jak planowali poprzednio - to, naśladując PO chociażby jedną w ramach nowelizacji, którą min. Piontkowski określił w senacie następującymi słowy: " Będziemy proponowali stosunkowo niewielkie zmiany w awansie zawodowym w oddzielnej ustawie "

Czarnek ze swoim wunderteamem uparcie naśladują politykę oświatową PO, warto więc przypomnieć jak PiS reagował na tę politykę gdy była ona wprowadzana:
""Godziny karciane" (to od Karty Nauczyciela) lub "darmocha" (bo nauczyciele nie otrzymują za nie pieniędzy) - tak o dodatkowych lekcjach mówi się w pokojach nauczycielskich. Obowiązek pracy o jedną godzinę dłużej w tygodniu ministerstwo edukacji nałożyło w ubiegłym roku. W tym roku w podstawówkach i gimnazjach są to już dwie godziny tygodniowo.
- To łamanie standardów państwa demokratycznego, w którym za pracę przysługuje płaca - uważa Barbara Nowak, dyrektor SP nr 85 w Krakowie oraz prezes Towarzystwa Nauczycieli Szkół Polskich. To właśnie TNSP (zrzeszające ponad tysiąc pedagogów głównie z Małopolski, Mazowsza i Dolnego Śląska) postanowiło walczyć z "karcianymi godzinami" w TK. By samodzielnie złożyć tam wniosek, musiałoby zebrać pod nim 100 tys. podpisów. Dlatego w imieniu nauczycieli o zbadanie sprawy wystąpili posłowie PiS.
- Podjęliśmy się tej roli, bo te godziny są niezgodne z konstytucją - mówi prof. Ryszard Terlecki, poseł PiS. "

http://www.webon.pl/soli…

Kim jest mężna Barbara Nowak tak dzielnie walcząca z PO o prawa nauczycieli? Tak, tak, to ta sama Barbara Nowak, słynna kurator małopolska, była dyrektor SP nr 85 w Krakowie. Jeśli tylko PiSowi uda przepchnąć się nowelizację, to mężna, wrażliwa i walcząca o prawa kurator Nowak będzie ścigała ludzi za nie odrabianie darmowej pańszczyzny, pewnie równie dzielnie i zaangażowanie jak wcześniej tę pańszczyznę zwalczała.

Przewidziana w art.42 ust. 2 pkt 2 li. a i b Karty Nauczyciela obowiązkowa godzina lub dwie godziny zajęć nie jest więc tylko prostym, mechanicznym przesunięciem proporcji między różnymi rodzajami aktywności zawodowej nauczyciela. Każda kolejna godzina zajęć generuje w praktyce następną godzinę pracy poświęconej tej obsłudze - przygotowaniu dokumentacji wykonanej pracy. Ta dodatkowa paca, wynikająca z nowelizacji Karty Nauczyciela we wskazanym zakresie, powoduje przekroczenie etatowego wymiaru pracy. Zauważyć należy, że zwiększony wymiar pracy nie znajduje odzwierciedlenia w strukturze wynagrodzeń nauczycieli, co stanowi w naszym przekonaniu poważne naruszenie zasad ochrony pracy (art. 24 Konstytucji) w związku z zasadami sprawiedliwości społecznej (art. 2), które wymagają, aby ustawowemu zwiększeniu obciążenia pracownika towarzyszyło odpowiednie zwiększenie wynagrodzenia.

Taką frazą kończy się wniosek do TK o sygnaturze K 10/21 zgłoszony przez grupę ponad 50 posłów PiS reprezentowanych przez Ryszarda Terleckiego i Maksa Kraczkowskiego. Wniosek można pobrać z adresu https://ipo.trybunal.gov…

Kimże jest Ryszard Terlecki? To tenże sam prof. R. Terlecki, vice-marszałek Sejmu, szef klubu PiS. Odpowiedzialny m.in. za dyscyplinę. Ciekawy spektakl będziemy pewnie mogli niedługo zobaczyć: jak to marszałek Terlecki będzie łamał charaktery szeregowych posłów PiS, by wprowadzili przepisy, które tenże sam marszałek Terlecki uznawał za niekonstytucyjne i skarżył do TK. 

APEL DO CZYTELNIKÓW I DZIENNIKARZY
Wniosek do TK zakończył się umorzeniem, wygasły bowiem mandaty posłów PiS, którzy go składali. Próbowałem znaleźć oryginalny wniosek posłów PiS niestety nie udało mi się, chciałem sprawdzić, kto podpisał się pod tym wnioskiem. Choćby to czy przypadkiem nie ma tam podpisu posła Dariusza Piontkowskiego, tego samego, który teraz nakłaniałby rząd i kolegów posłów do przepchnięcia przepisów, które sam uznawał na niekonstytucyjne.
Jeśli ktoś z Państwa dysponuje tymi podpisami proszę o upublicznienie, zobaczmy jakie są tam kwiatki.

APEL DO POSŁÓW KONFEDERACJI, KUKIZA I INN.
Szanowni Państwo, jeśli PiS uchwali tę nowelizację, to zbierzcie 50 podpisów, złóżcie ten sam wniosek marszałka Terleckiego i grupy posłów PiS, uaktualniony, do TK. Marszałek Sejmu p. Witek, była nauczycielka, działaczka Solidarności, byly dyrektor szkoły aktualny Marszałek Sejmu , a kto wie czy nie sygnatariusz skargi K 10/21 (i kandydat PiS na prezydenta) będzie musiała zająć wobec skargi stanowisko, tak jak wcześniej robił to marszałek Schetyna. Teraz odwrócą się rolami i zagłosują jak nakazuje partyjna dyscyplina. Rzadko kiedy będzie można pokazać tak ewidentnie hipokryzję, obłudę posłów PiS i PO.

Refleksja.
Zniesienie darmowych godzin karcianych było jedną z pierwszych obietnic rządu premier Beaty Szydło. I trzeba przyznać, że pani Szydło tej obietnicy dotrzymała w II roku swojego rządu. A przeprowadziła to min. Zalewska. Był to czas gdy PiS dotrzymywało obietnic, również tym grupom społecznym i zawodowym z negatywnego doboru. Teraz premier Szydło nie ma już w parlamencie RP, podobnie byłej minister edukacji. Zamiast nich mamy najlepszego premiera III RP i najenergiczniejszego, najwspanialszego ministra oświaty. I widać, że wraz z tą zmianą zmieniło się również dotrzymywanie obietnic leszczom i niezbyt zbornemu proletariatowi.


Mały UPDATE
Poseł Joanna Borowiak, dr nauk humanistycznych, aktualny sekretarz Rady Politycznej PiS. Wystąpienie sejmowe z 4 kwietnia 2019, fragment:
 "Co rząd Prawa i Sprawiedliwości zastał w oświacie? Otóż: zamrożone na kilka lat podwyżki, wielkość tych podwyżek na wysokości 0%, 2,5 tys. zlikwidowanych szkół, ponad 40 tys. nauczycieli straciło pracę. Obarczyliście państwo nauczycieli obowiązkiem pracy za darmo, wprowadzając tzw. godziny karciane i za brak ich realizacji rozliczając finansowo, potrącając z wynagrodzenia. No rewelacja, ogromna troska o nauczycieli."
Teraz to poseł Borowiak, sekretarz RP PiS, będzie zmuszać b. kolegów do pracy za darmo w ramach godzin karcianych, a kto tego nie zrobi zostanie ukarany, co najmniej finansowo.


I drugi mały Update, 
 tym razem znowu Kurator Małopolska B. Nowak ale już ze strony kuratorium: Informacja Małopolskiego Kuratora Oświaty - Jeszcze raz o "godzinach karcianych" - radzę kopiować póki min. Czarnek jeszcze nie wydał rozkazu zczyszczenia-;
"Twierdzę, że należy bardzo przebudować system edukacji, tak aby był on naprawdę stymulujący wszechstronny rozwój dzieci i młodzieży i wychowywał do wartości, a do osiągnięcia tego celu jest potrzebne zbudowanie całej sieci współpracujących ze sobą instytucji. Znane mi Młodzieżowe Domy Kultury stanowią świetne uzupełnienie oferty szkolnej, to właśnie takie miejsca, gdzie uczniowie nie tylko dobrze się bawią ale także nabywają nowych umiejętności pod okiem specjalistów, innych niż ci szkolni. Rokrocznie podziwiam osiągnięcia wychowanków MDKów, uczestniczę w festiwalach teatralnych, przeglądach muzycznych, turniejach tańca. Oglądam prace malarskie, wyroby ceramiczne, koronkarskie i inne, których nie sposób wymienić. To dokładnie jest tak, że nie „karcianymi godzinami” polska szkoła stoi, ale dobrym nauczycielem i dyrektorem. Proponuję, aby zamiast stosować przymus pracy na wzór odrabianej pańszczyzny, pozwolić działać nauczycielom, którzy najlepiej znają swoich uczniów, a także dyrektorom, bo to oni odpowiadają za całość oferty zajęć rozwijających uzdolnienia dzieci młodzieży.
 Barbara Nowak
Małopolski Kurator Oświaty "

https://old.kuratorium.k…....
Pod tym samym linkiem artykuł Barbary Nowak dyrektora SP nr 85 w Krakowie pt: Artykuł napisany w 2009 roku po wprowadzeniu w życie pomysłu minister Hall
Barbara Nowak: Dziewiętnasta godzina – ministerialny pomysł na pracę za darmo.

Kolejny cytat z artykułu p. Barbary Nowak, wówczas dyrektor szkoły


Z dniem 1 września 2009 roku MEN nakazało ustawą Karta Nauczyciela nauczycielom szkół podstawowych, gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych, w tym specjalnych, realizować dodatkowo nieodpłatnie 1 godzinę tygodniowo. W roku przyszłym ma to być już 2 godziny tygodniowo w szkole podstawowej i gimnazjum.
Tak naprawdę jest to zwiększenie pensum nauczycieli, ale wmawia się nauczycielom, że jest zgoła inaczej. Dodatkowa godzina, czy też godziny mają być przecież realizowane w ramach 40-godzinnego tygodnia pracy nauczyciela. Dziwi mnie i gniewa zarazem fakt, że Minister Edukacji, która powinna najlepiej, z racji pełnionej funkcji, znać specyfikę zawodu nauczycielskiego, ogrom pracy pozalekcyjnej nauczycieli, daje wyraźny sygnał społeczeństwu, że 40-godzinny tydzień pracy nauczyciela, to tak naprawdę fikcja. Jeżeli można nauczycielowi dołożyć bez żadnego uzasadnienia 1, czy 2 godziny, to może by tak 5 lub 10 godzin? Jednym słowem MEN w osobie p. minister i jej podwładnych skutecznie dba o niski poziom autorytetu zawodu nauczycielskiego.

Barbara Nowak pisała to jako dyrektor szkoły w 2009r. Mówi się, że nikt nie jest prorokiem we własnym kraju. Jak okazuje się niesłusznie. 12 lat po tych słowach, przełożony Barbary Nowak, dziś Kurator Małopolskiej, pan minister Czarnek prof. KUL próbował wcielić w życie dokładnie ten sam plan, przed którym p. Nowak ostrzegała jako dyrektor szkoły.

 
 
 
  
 
UPD treść linku https://old.kuratorium.k… z pozdrowieniami dla u2

Kontakt:
Kazimierz
Gołas
12 448-11-44
Data publikacji:
2016-10-10
Aktualizacja:
2016-10-12
Odsłon:
7771
Nr informacji:
13497
Informacja Małopolskiego Kuratora Oświaty - Jeszcze raz o "godzinach karcianych"


Szanowni Państwo
Nauczyciele, Dyrektorzy Szkół i Placówek, Samorządowcy,
 
Wsłuchując się uważnie w dyskusję wokół likwidacji tzw. „godzin karcianych”, odkrywam ze zdumieniem, jak powszechnie niewiele wiadomo o specyfice pracy nauczyciela. Niewiedza nie przeszkadza w formułowaniu opinii, najczęściej krzywdzących nauczycieli. Czytamy w rozlicznych mediach, że teraz bez tychże godzin karcianych nie będzie w szkołach zajęć dodatkowych, kółek zainteresowań, zajęć wyrównawczych. Okazało się, ni mniej, ni więcej, że polska szkoła godzinami karcianymi stoi. Jak ich nie będzie, uczniom pozostaną jedynie lekcje wg. obowiązkowej siatki godzin, a po lekcjach, wiatr będzie hulał w szkołach. Chyba, że samorządy zapłacą za dodatkowe zajęcia. Ta wizja przestraszyła pewnie większość samorządów. Zaczęło się wielkie kombinowanie, co zrobić, żeby zlikwidowany zapis Karty Nauczyciela o dodatkowych godzinach dalej funkcjonował, najlepiej w zwielokrotnionej liczbie godzin, może w wymiarze 3 albo jeszcze lepiej 7 godzin.
To nie jest uszczypliwość z mojej strony, lecz autentyczne dane, które otrzymuję z całej Małopolski. Aby, ukrócić ten proceder zdecydowałam się na umieszczenie informacji na stronie internetowej w formie komunikatu Małopolskiego Kuratora Oświaty, gdzie piszę, iż narzucenie obowiązkowych, dodatkowych, systematycznie realizowanych godzin dla nauczyciela jest niezgodne z prawem. Zaznaczyłam równocześnie, że zgłoszone przypadki łamania prawa będę zgłaszać do odpowiednich organów.
Zniesione nowelizacją Ustawy Karta Nauczyciela w 2016 r. „godziny karciane” spowodowały ogromne zamieszanie, tak jakby „godziny karciane” od zawsze istniały w szkole, a nawet były warunkiem sine qua non istnienia szkół.
Tymczasem, „godziny karciane” zostały wprowadzone do szkół 1 września 2009 r. Wtedy, jako prezes Towarzystwa Nauczycieli Szkół Polskich mocno protestowałam. Poniżej zamieszczam artykuł, jaki w tamtym czasie opublikowałam na stronie internetowej TNSP. Usiłowałam zaskarżyć wprowadzenie faktycznej zwyżki pensum pod przykrywką art.42 ust.2 punkt 2 litera a i b Ustawy – Karta Nauczyciela do Trybunału Konstytucyjnego. Mimo złożonego wniosku przez prawnika Posła Maksa Kraczkowskiego, Trybunał Konstytucyjny uznał sprawę za niezasługującą na uwagę tego gremium i nie podjął się jej wyjaśnienia. Tak, więc zostały dodatkowe godziny pracy nauczycieli i stały się częścią składową pensum nauczycieli.
W powszechnej awanturze w sprawie rzekomych, samych negatywnych skutków likwidacji „godzin karcianych”, nie znalazłam w żadnej publikacji prasowej z ostatnich miesięcy nawet próby dociekania, jak przed „godzinami karcianymi” organizowano zajęcia dodatkowe w szkołach, bo chyba takie się odbywały? Tym, którzy nie pamiętają, pragnę powiedzieć, że faktycznie były. Przed wprowadzeniem tzw. „godzin karcianych” finansowały je samorządy, a i wcześniej również je realizowano, choć nauczyciele nie otrzymywali z tego tytułu dodatkowego wynagrodzenia. W zależności od potrzeb, nauczyciele pracowali z uczniami na kółkach zainteresowań, wyrównywali braki, jeździli na wycieczki, zielone szkoły, organizowali uroczystości szkolne i realizowali plan wychowawczy szkoły. Nie zawsze były to tylko zajęcia zaplanowane w sierpniu, ale także te, które odpowiadały na realne potrzeby, jakie pojawiały się podczas roku szkolnego. Dokumentowano tę pracę najczęściej w sprawozdaniach półrocznych, czy rocznych, a także w dziennnikach. To był czas, gdy każdy nauczyciel, świadomy swojej odpowiedzialności za postępy w nauce i wychowanie ucznia podejmował decyzje o prowadzeniu odpowiednich zajęć. Wolny, odpowiedzialny za swoje decyzje nauczyciel. Zadekretowane „godziny karciane” wprowadziły od 1 września 2009 r. obligatoryjny przymus przeprowadzenia i dokumentowania dodatkowych godzin z uczniami. Rosła biurokracja i niechęć nauczycieli do podejmowania kolejnych zajęć z uczniami, bo przecież trzeba było je odpowiednio „ubrać” w obudowę papierową, przeprowadzić ewaluacje, przekazać sprawozdania, zmierzyć postępy uczniów itd. Często biurokratyczne procedury zabierały więcej czasu nauczycielom niż zajęcia z uczniami. Każdy nauczyciel oceniany był z ilości dostarczonych papierów, a uczeń już nie mógł, jak poprzednio liczyć na podobnie mocne zainteresowanie nauczyciela jego osobą. Na dodatek okazało się, że w myśl krzywo postrzeganej nowoczesności nauczyciel tak naprawdę nie jest w stanie samodzielnie opracować właściwych zajęć dla uczniów, ani ich odpowiednio przeprowadzić bez serii szkoleń. Nauczyciele masowo zaczęli „zaliczać” kolejne kursy, całe Rady Pedagogiczne ćwiczono bardzo intensywnie aż doszli wszyscy do takiego stanu, że żadne nowe działanie, żadnej wskazówki ministerialnej bądź innej ważnej dla edukacji instytucji, nie można było wprowadzić w życie korzystając jedynie z własnego rozumu. Potrzebny był trener, mentor bądź lider i ich instrukcje przekazywane na wielogodzinnych szkoleniach i warsztatach. Nauczyciel – niewolnik, ubezwłasnowolniony przez szybko powstajace firmy, które najczęściej za pieniądze unijne, przejęły bardzo intratny pod względem finansowym rynek szkoleń. Uważam, że czas najwyższy przywrócić godność nauczycielom polskim. To nauczyciel codziennie pracując z uczniami wie, gdzie jest potrzebna jego pomoc albo działanie wspomagające rozwój uczniów. Wie również jak z nimi pracować. Naprawdę, nie wierzę aby pedagodzy nie podejmowali tych zadań dlatego, że nie mają płacone osobno za godziny spędzone z uczniami. Poza tym, przecież nie jest tak, że zajęcia dodatkowe należy realizować tylko siłami nauczycieli z danej szkoły. Są także instytucje wspomagające szkołę, takie jak Młodzieżowe Domy Kultury, czy Poradnie Psychologiczno –Pedagogiczne. Również większość muzeów proponuje szeroką gamę lekcji tematycznych. Twierdzę, że należy bardzo przebudować system edukacji, tak aby był on naprawdę stymulujący wszechstronny rozwój dzieci i młodzieży i wychowywał do wartości, a do osiągnięcia tego celu jest potrzebne zbudowanie całej sieci współpracujących ze sobą instytucji. Znane mi Młodzieżowe Domy Kultury stanowią świetne uzupełnienie oferty szkolnej, to właśnie takie miejsca, gdzie uczniowie nie tylko dobrze się bawią ale także nabywają nowych umiejętności pod okiem specjalistów, innych niż ci szkolni. Rokrocznie podziwiam osiągnięcia wychowanków MDKów, uczestniczę w festiwalach teatralnych, przeglądach muzycznych, turniejach tańca. Oglądam prace malarskie, wyroby ceramiczne, koronkarskie i inne, których nie sposób wymienić. To dokładnie jest tak, że nie „karcianymi godzinami” polska szkoła stoi, ale dobrym nauczycielem i dyrektorem. Proponuję, aby zamiast stosować przymus pracy na wzór odrabianej pańszczyzny, pozwolić działać nauczycielom, którzy najlepiej znają swoich uczniów, a także dyrektorom, bo to oni odpowiadają za całość oferty zajęć rozwijających uzdolnienia dzieci młodzieży.
 
 
Barbara Nowak
Małopolski Kurator Oświaty
 
 
 
 
 
 
 
Artykuł napisany w 2009 roku po wprowadzeniu w życie pomysłu minister Hall
Barbara Nowak: Dziewiętnasta godzina – ministerialny pomysł na pracę za darmo.
(Spojrzenie Dyrektora Szkoły na dodatkową godzinę do realizacji przez nauczycieli w świetle przepisu art.42 ust.2 punkt 2 litera a i b Ustawy – Karta Nauczyciela).
Z dniem 1 września 2009 roku MEN nakazało ustawą Karta Nauczyciela nauczycielom szkół podstawowych, gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych, w tym specjalnych, realizować dodatkowo nieodpłatnie 1 godzinę tygodniowo. W roku przyszłym ma to być już 2 godziny tygodniowo w szkole podstawowej i gimnazjum.
Tak naprawdę jest to zwiększenie pensum nauczycieli, ale wmawia się nauczycielom, że jest zgoła inaczej. Dodatkowa godzina, czy też godziny mają być przecież realizowane w ramach 40-godzinnego tygodnia pracy nauczyciela. Dziwi mnie i gniewa zarazem fakt, że Minister Edukacji, która powinna najlepiej, z racji pełnionej funkcji, znać specyfikę zawodu nauczycielskiego, ogrom pracy pozalekcyjnej nauczycieli, daje wyraźny sygnał społeczeństwu, że 40-godzinny tydzień pracy nauczyciela, to tak naprawdę fikcja. Jeżeli można nauczycielowi dołożyć bez żadnego uzasadnienia 1, czy 2 godziny, to może by tak 5 lub 10 godzin? Jednym słowem MEN w osobie p. minister i jej podwładnych skutecznie dba o niski poziom autorytetu zawodu nauczycielskiego.
Oczywiście tak naprawdę, jak zwykle chodzi o pieniądze, o oszczędności w oświacie. Dlaczego nie można tego jasno powiedzieć? Myślę, że wpisuje się takie postępowanie MEN w całokształt działań rządowych – prawdziwe cele ukrywa się za misterną grą pozorów i obłudy. Dodatkowa godzina już przyniosła w szkołach, na pewno podstawowych, zwolnienia nauczycieli. Podam tylko jeden przykład. Do ubiegłego roku do pensum nauczycieli wliczało się zajęcia dydaktyczno-wyrównawcze. W klasach od pierwszej do trzeciej było to 2 godziny na klasę tygodniowo. Przy dziewięciu klasach tworzył się etat 18-godzinny dla nauczyciela. Od września 2009 roku zajęcia te realizują poszczególni nauczyciele edukacji wczesnoszkolnej nieodpłatnie, poza pensum, w ramach tzw. dodatkowej godziny. Czysty zysk w budżecie szkół. Skoro tak sprytnie prowadzona jest działalność oszczędnościowa władz państwowych, dlaczego samorządy nie mogłyby pójść ich śladem? W Krakowie dyrektorzy szkół zostali poinformowani, że na kółka zainteresowań nie dostaną środków finansowych. Do tej pory Samorząd przeznaczał pewną pulę pieniędzy na zajęcia pozalekcyjne, ale od tego roku nie musi, ponieważ nauczyciele mogą te zajęcia prowadzić w ramach dodatkowej godziny. Jak mamy tłumaczyć, że aby kółko miało sens, zwykle nie wystarcza 1 godzina tygodniowo. Często również zajęcia te muszą prowadzić specjaliści nie będący nauczycielami np.: aktor, choreograf, czy trener danej specjalności. Wygląda na to, że kolejne zajęcia, rozwijające zainteresowania uczniów przepadły. Rozpaczliwe szukanie doraźnych oszczędności nie służy nie tylko nauczycielom, ale również przynosi szkodę uczniom
Wyliczając negatywne skutki dodatkowej godziny wyrażam obawę, że wprowadzanie jej jest tylko sondą wśród nauczycieli i społeczeństwa zmierzającą do poważnego zwiększenia pensum nauczycieli. Wtedy nawet poważna podwyżka w stosunku do dzisiejszego poziomu płac nauczycieli nie będzie znaczącym ciężarem dla rządu. Już dziś daje się słyszeć narzekanie dziennikarzy i władz oświatowych, a zdarza się i samorządowych, że dodatkowa godzina jest źle realizowana, źle rozliczana, niewłaściwie dokumentowana itd. Tak, więc rodzi się atmosfera sprzyjająca zwiększeniu pensum nauczycieli.
Po raz kolejny o pracy szkoły, nauczycieli nic nie mają do powiedzenia sami zainteresowani. Jeszcze przed wakacjami poprosiłam moje koleżanki i kolegów do rozpisania godzinowego swoich tygodni pracy na przestrzeni miesiąca. Z przedstawionych mi planów jasno wynikało, że rzadko który nauczyciel realizował tylko 40-godzinny tydzień. Większość przekraczała ten limit o 2 do 5 godzin. Nie wierzę, że jest to sytuacja wyjątkowa, raczej podejrzewam, że ze względu na rozrośnięte procedury biurokratyczne jak i na szereg dodatkowych obowiązków przydzielanych nauczycielom, a wynikających z organizacji pracy szkoły, nie wspominając o zadaniach związanych z przygotowaniem do nauczania, obowiązkami wychowawczymi itp. jest to praktyka normalna i powszechna. Ciekawe, że nauczyciele nie domagali się nigdy zapłaty za godziny nadobowiązkowe.(...)
Liczba osób online: 0
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5068
u2

u2

06.05.2022 00:50

Dodane przez foros w odpowiedzi na Bardzo mi przykro, że nie

nie potrafi Pan sobie samemu odpowiedzieć na pytanie czy Pani Nowak i Pani Szydło kłamały mówiąc o darmowych godzinach pracy nauczyciel
Na siłę szuka pan afery, tam gdzie jej nie ma. No i podaje pan błędne stawki wynagrodzenia nauczycieli. Podałem aktualne.
foros

foros

06.05.2022 02:00

Dodane przez u2 w odpowiedzi na nie potrafi Pan sobie samemu

Zarzuca Pan kłamstwo paniom Nowak i Szydło czy panu Czarnkowi?
Dał pan radę przeczytać artykuły pani Nowak czy dalej za trudno, bo nie umie pan kliknąć w link, ale umie sam linki zamieszczać?
Politycy PiS kłamią i oszukują czy nie?
u2

u2

06.05.2022 07:30

Dodane przez foros w odpowiedzi na Zarzuca Pan kłamstwo paniom

Zarzuca Pan kłamstwo paniom Nowak i Szydło czy panu Czarnkowi?
To niejaki forosz zarzuca hipokryzję politykom PiS. Nieudolnie :-)
foros

foros

06.05.2022 18:42

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Zarzuca Pan kłamstwo paniom

raczej bardzo celnie, bo niejaki U2 nie potrafi nawet odnieść się do zarzutów udając, że 
a. a to nie potrafi czytać notek i komentarzy
b. nie umie kliknąć w link
c. a końcu łykając łykając własny język i milcząc - bo trudno małym kłamczuszkom przyznać się do błędu.
Oj brzydko, nie wyrosło się z chłopięcych latek, gdy mały oszuścik U2 próbował, okłamywać nauczycielki. A już czas i pora.
Ijontichy

Ijontichy

05.05.2022 08:19

§ 22
Ijontichy

Ijontichy

05.05.2022 08:18

No i jest...tuba Michnika i Tuska!
Cały czas jest akcja---zniszczyć Czarnka. Nie udalo się go odwołac w sejmie,to atak non stop w mediach.
Foros! Baczność i do kompa! Lafę bierzesz,to zapieprzaj!
Drugi wróg GW to arcybiskup Jędraszewski,ledwie objął Kraków,ledwie wytarł buty po przybyciu z Łodzi...to michikoidy dostały rozkaz: wścieklizna!!! atak!!! zarżnąć gada!
Foros nie dostał sms,ani maila? Nie sprawdzałem...
I nieustający wylew szamba na Terleckiego...bo powiedział gdzie ma GW i służących Tuska...URWAĆ MU GŁOWĘ!!!
Foros tylko napomknął ...ale rubelka zarobił.
https://wf2.xcdn.pl/files/11/06/06/351343_event_Australian_aboriginals_83.jpg.webp

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
foros
Nazwa bloga:
foros

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 637
Liczba wyświetleń: 2,873,107
Liczba komentarzy: 4,854

Ostatnie wpisy blogera

  • Roberto Mancini - najlepszy selekcjoner PL wg AI
  • Czarnek w Kancelarii: kaganiec na Nawrockiego?
  • Z Finlandią bez Lewandowskiego

Moje ostatnie komentarze

  • Z olbrzymiej masy płynnej wyciąga gotowe belki, tafle, kliny, zworniki, odlane, a raczej ulane według danego architektonicznego planu. Cały szklany parterowy dom, ze ścianami ściśle dopasowanymi z…
  • Serdecznie witam Pana Doktora na moim blogu i jestem pod wrażeniem tak inteligentnego cementowania środowiska i energetyzowania go do działań
  • no i?  Jakie wnioski? Przypomnę może tezę: za czasów Czarnka nastąpił "skokowy spadek wiedzy i umiejętności młodzieży co wykazały badania PISA" Dodajmy: liczony i względnie (pozycja w rankingu)…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Bitwa pod Hodowem - najbardziej niezwykłe zwycięstwo husarii
  • Nowy program PiS: tąpnięcie płac w oświacie
  • PiS-owi udało się zgrundolić pomnik Bitwy Warszawskiej

Ostatnio komentowane

  • sake2020, Sezon ogórkowy ?Nie sądzę.Widać ,że postanowił pan pomóc reżimowi i zasłonić polskie problemy, trudno sytuację i zamachy Tuska na demokrację.Niniejszy wpis właśnie temu służy. 
  • spike, @sake "spokojnie to wariat". a Hołotnia nie może być p.o. prezydentem, Konstytucja wyraźnie podaje, że tylko i wyłącznie, jak pełniący urząd prezydent zaniemognie, to wtedy owszem, w innych…
  • foros, Z olbrzymiej masy płynnej wyciąga gotowe belki, tafle, kliny, zworniki, odlane, a raczej ulane według danego architektonicznego planu. Cały szklany parterowy dom, ze ścianami ściśle dopasowanymi z…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności