Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Słoń, a sprawa Obajtka

Maciej Pawlak, 26.04.2021
Sławna anegdota o tym, jak Polak pisał rozprawę „słoń a sprawa polska” ponoć nie jest oryginalna, a stanowi przeróbkę wcześniej kursującego żartu o Duńczykach. Jak widać, o oryginalność trudno. Potwierdza to zresztą „Gazeta Wyborcza”, która w swoich staraniach o obsadzenie prezesa Orlenu w roli wszechwładnego demona mimowolnie do dziewiętnastowiecznej dykteryjki nawiązuje.
Tyle, że wszystko kojarzy się nie ze sprawą polską, a Danielem Obajtkiem. Można być pewnym, że kiedy na stacji Orlenu zostanie zatrzymany osobnik próbujący ukraść puszkę piwa, informacja o tym zdarzeniu zostanie okraszona zdjęciem Obajtka.
Czego jednak oczekiwać od osób, które swoją dziennikarską misję traktują w taki sposób, że najpierw stawiają tezę, a potem starają się ją uzasadnić, nie bacząc na to, czy owe uzasadnienie nie jest czystą farsą? Czego oczekiwać od medium, które z całą powagą dowodziło, że Obajtek jest nieodpowiednią osobą na stanowisku prezesa Orlenu m.in. dlatego, że źle się zachowywał w czasach szkolnych?
W czasach kultury obrazkowej najlepiej przemawiają do wyobraźni graficzne przedstawienia różnego rodzaju „pajęczyn”. Mniejsza o to, czy towarzyszy im jakakolwiek logika. Dlatego też, po nieskuteczności sagi o rodzinie Lisów, o brzydkim słownictwie i brzydkim zachowaniu w szkole, środowisko „Wyborczej” próbuje przyszyć Daniela Obajtka do osób, z którymi nie pozostaje w bliskich kontaktach.
Dowodem opisywany przez dziennikarzy tego medium „układ wrocławski”, z którym prezesa Orlenu próbuje łączyć się na siłę. Choć z tekstów – mniejsza o ich wiarygodność – nie można wysnuć żadnego argumentu za takim połączeniem.
Co ciekawe, autorzy zarzutów, mocno tkwiący we wrocławskim światku polityczno-dziennikarskim, z furią reagują na wszelkie pytania kierowane pod ich adresem, a dotyczące kontaktów z politykami i samorządowcami bliskimi PO. Wojciech Wybranowski, który takie pytania zadał, został na Twitterze zwyzywany słowami, które w normalnych domach uchodzą za nieprzyzwoite, ale od czasów lansu pani Lempart stały się „fajnopolackie”.
I to jest istota filozofii działania środowiska bojowników o „wolność i demokrację”. Monopol na pytania mają oni. Monopol na rację też. Charakterystyczne, że środowisko to ostatnio odmawia nawet bohaterom swoich tekstów prawa do dochodzenia sprawiedliwości na drodze sądowej. Pozew - cywilny, nie karny - jest mianowicie „zastraszaniem”, ma wywołać „efekt mrożący”. Mówiąc obrazowo: pan redaktor ze słusznej i postępowej redakcji może oskarżyć o wszystko, od złodziejstwa począwszy, a na ludożerstwie skończywszy, ale obsmarowana osoba może co najwyżej błagać o zamieszczenie sprostowania. Od sądu jej wara, bo kto to widział, by dziennikarz miał odpowiadać za swoje słowa?
Na szczęście, póki co, droga sądowa dla ofiar agorowych pomówień nie jest zamknięta. I to też doprowadza autorów publikacji do szewskiej pasji. Bo okazuje się jednak, że kłamstwo lub pomówienie może wiele kosztować. Nie tylko w sensie reputacyjnym, lecz i materialnym. A im gęstszą pajęczynę tkają z mieszaniny faktów i pomówień, tym większa jest szansa, że sami w niej ugrzęzną.
Bo w końcu, jeśli będą konsekwentni, faktycznie będą winić prezesa Obajtka za nieodśnieżony podjazd na stacji. Dlatego, że w to uwierzą. Polityczny fanatyzm jest bowiem złym doradcą, a dziennikarz, który traci dystans do opisywanej sprawy, żegna się z profesjonalizmem. Zwykle na zawsze.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1082
Jabe

Jabe

26.04.2021 08:26

Jacyż podobni.
u2

u2

26.04.2021 09:14

został na Twitterze zwyzywany słowami, które w normalnych domach uchodzą za nieprzyzwoite, ale od czasów lansu pani Lempart stały się „fajnopolackie”
Jeśli uważać współczesnych potomków króla Dawida za fajnych Polaków to tak, ale jednakowoż daleko im do pięknego języka Tuwima, Leśmiana, czy Brzechwy.
J z L

JzL

26.04.2021 18:04

A co tam GW pisze o Kropiwnickim? 
 Słyszałem że nie ma gdzie mieszkać
Maciej Pawlak
Nazwa bloga:
Maciej Pawlak
Zawód:
dziennikarz
Miasto:
Błonie

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 645
Liczba wyświetleń: 1,351,896
Liczba komentarzy: 2,245

Ostatnie wpisy blogera

  • Mężczyźni w prywatnych zakładach górniczych zarabiają najlepiej
  • Profilaktyka wad słuchu na wyciagnięcie ręki
  • Nie jesteśmy skazani na Niemcy czy Francję

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Coraz bliżej okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej
  • Mniejsze zło?
  • Pracują i wydają w Polsce pieniądze

Ostatnio komentowane

  • NASZ_HENRY, .,......,.. "A jednocześnie w budownictwie wynagrodzenie kobiet było wyższe niż mężczyzn" 😉 – 16,1% na korzyść kobiet. GUS na zamówienie Tuska łże jak on sam 😎
  • Anonymous, Parytet płci w górnictwie! To jest to!Pisz Pan na Wiejską.Potem, a nuż, w Pałacu zaświerzbi długopis.
  • Jan1797, W jakim stopniu pogorszenie się koniunktury w Niemczech i we Francji naszych czołowych partnerów w handlu zagranicznym może odbić się na sytuacji naszej gospodarki...porównując koniunkturę w Polsce i…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności