Wspominam Ją z Piwnicy...czasy studenckie...jestem juz taki stary?
Najbardziej pamietam jedną scene....siedzimy z moja dziewczyna w Noworolu...kilka stolikow zajetych...godzina po 23...i wchodzi KOBIETA Z NARĘCZEM RÓŻ....
staje w przejściu z uśmiechem delikatnym...
I wszyscy mężczyźni wstają i głęboki ukłon składają....kobiety przy stolikach nie wiedzą co sie dzieje...delikatne oklaski...i ta PANI wychodzi...
Szept po całej kawiarni...TO BYŁA DEMARCZYK...
To było...dawno...bardzo dawno...
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1891
Non omnis moriar.
Nawet szwabski market tym dysponuje ...nie napiszę nazwy tego sklepu...bo nie wypada :-)
nonparel