W 2008r. Polska miała być zniszczona i w dużo gorszej sytuacji, niż zbankrutowana Grecja. Tusk, Rostowski, Pawlak i reszta ferajny z PO-PSL zrobili wszystko, aby ostatecznie zniszczyć Polskę, ale nie przewidzieli jednego.
Codziennie, o każdej porze dnia i do późna w nocy, we wszelakich mediach ww. persony wyskakiwały, jak gadające skarpety (pacynki) w teatrze kukiełek i powtarzały, jak to silny złoty jest korzystny dla Polski (można w bibliotekach wypożyczyć gazety z tamtego okresu i to sprawdzić). Jaka była prawda, wystarczy porównać zyski spółek giełdowych po pierwszym i po drugim kwartale - strata w drugim kwartale 2008r. "wyzerowała" zyski z pierwszego kwartału 2008r. To samo widać, jak spojrzy się do danych GUS. Również w dochodach budżetowych i w szybkim narastaniu deficytu budżetowego widać, że Tusk i reszta ferajny kłamali. Co więcej firmy, przerażone całą sytuacją, zaplanowały masowe zwolnienia pracowników, rzędu 20-30%.
W tej sytuacji przystąpiłem samotnie do "zmasowanej" akcji w internecie. "Zmasowanej", bo ze względu na oszalałą cenzurę zostałem zmuszony do częstych zmian nicku, czym stworzyłem "tłum" na forach. Do mojej krytyki, dopiero po jakimś czasie, zaczęli dołączać się coraz ważniejsi publicyści, a Tusk i jego banda pozamykali jadaczki, jak nie było czym "zasypać" dziury w budżecie. Spekulacje carry trade udało się mi załamać w ostatniej chwili, bo gdyby potrwała nieco dłużej, firmy zaczęłyby masowe zwolnienia, co wywołałoby efekt lawiny, nie do zatrzymania. Całość opisałem m.in. w artykule: http://naszeblogi.pl/49319-tusk-do-prokuratury-za-probe-zniszczenia-polski-zrobie. Upadek Lehman Brathers był późniejszy, niż dziura w budżecie Tuska.
Piszę to nie po to, aby się chwalić, czy dla jakichkolwiek korzyści przeszłych/przyszłych i nigdy nie zostanę też politykiem. Nie jestem ani członkiem, ani sympatykiem PiS (i innej partii), lecz stoję po tej samej stronie sceny, co PiS. Zrobiłem to jako Chrześcijanin i patriota. Dla Szanownych Czytelników jestem więc nikim, znikąd, nigdy i nigdzie. Chcę, aby Tusk z ferajną wylądowali w więzieniu. Wcześniej należałoby przywrócić karę śmierci, ale nie wprost - skopiować ustawy o eutanazji w krajach UE. Ta kara wyglądałaby tak, że skazanie na eutanazję polegałoby na tym, że akt zgonu byłby wystawiany w momencie uprawomocnienia się wyroku, a skazaniec miałby na stałe w celi szubienicę, z której mógłby skorzystać i wykonać na sobie wyrok. Jedyna "furtka", to zamiana kary eutanazji na "zwykłe" dożywocie tylko w sytuacji "weryfikowalna prawda za życie".
Piotr Solis
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6183
Brawo moja opinia jest bardziej radykalna Pan jest zbyt łagodny dla zdrajców
Marzyciel..
Dokładnie tak.
Trzeba jeszcze dodać, że to wszystko odbywało się na kredyt - Tusk z Rostowskim zaciągali kredyty w walutach na Zachodzie po czym te waluty rzucali na rynek w ten sposób sztucznie kreując popyt na złotówkę i drastycznie zawyżając jej kurs.
Korzyść dla niszczenia Polski była podwójna bo z jednej strony rosła gigantyczna góra długów, a z drugiej wykańczało się polskie przedsiębiorstwa sztucznie obniżając ich konkurencyjność wobec importu, głównie z Niemiec.
W pewnym momencie doszło do tego, że nawet zapałki opłacało się ściągać z Niemiec.
Cały proceder manipulacji odbywał się bodajże za pośrednictwem banku BGK i tą sprawą już dawno powinna się zajmować prokuratura. Tak samo jak za Rostowskim powinien być wystawiony list gończy i europejski nakaz aresztowania.
Przypuszczam, że przy tym co dla Polski szykowano Grecja to pikuś.
Tusk, to „człowiek“ upośledzony mentalnie. U nego jak i innych parszywych lewaków, którzy serca mają po lewej stronie funkcjonuje także tylko lewa półkula mózgowa. Przez to, że nie posiadają równowagi myślowej, nie potrafią rozróżnić dobra od zła. Oni są przekonani i twierdzą, że komunizm, zabijanie, kradzież i dewiacje seksualne są dobrem, a PIS i Kościół jst złem. Oni są zboczeńcami.