W niemieckiej Kolonii po Sylwestrze miała miejsce zmowa milczenia na temat napaści islamskich imigrantów na kobiety. Dziś podobna historia dzieje się we francuskim Calais, gdzie tysiące imigrantów, głównie muzułmańskich, koczuje z nadzieją przedarcia się do Wielkiej Brytanii. Istnieje cenzura na informacje o terrorze zaprowadzanym wśród okolicznych mieszkańców – Francuzów, gwałtach, grabieżach, wdzieraniach się do domu z żądaniem otrzymania jedzenia. Francuskie media wolą hańbę milczenia niż rzetelne informowanie swoich rodaków o tym, co naprawdę dzieje się na wybrzeżu Francji.
Cieszę się, że żyję w Polsce, bo choć jesteśmy biedniejsi niż nasi bliżsi i dalsi zachodni sąsiedzi, to dziennikarze u nas nie boją się pisać i mówić o imigrantach, a rząd nie knebluje mediów. Myślę, że to sytuacja o wiele zdrowsza i o wiele bardziej oddaje ducha demokracji. Bo demokracja polega właśnie także na swobodzie informowania i na wolnej, bez odgórnego skrępowania, debacie o wszystkich ważnych problemach społecznych, ale też rasowych, ekonomicznych, ale też religijnych czy politycznych.
Ci, którzy nas pouczają odnośnie wolności mediów czy demokracji właśnie, powinni zacząć od siebie...
*komentarz ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (11.06.2016)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2441
no ,być może u nas po latach jest swoboda informowania,ale czy te informacje muszą byc tak ogólnikowe i powierzchowne?Pan całą rzecz ujmuje kilkuzdaniowo i od niechcenia na blogu. Czy szczgółowe wiadomości musimy mieć tylko z filmików na youtube ? Przecież nie wszyscy mają dostęp do komputera i internetu.Czy w telewizji odbyła się choć jedna debata na ten temat? Czy upubliczniane są relacje świadków?
Ta zmowa milczenia w NIemieckich i Francuskich mediach jest przerażająca. Polska faktycznie pod tym względem to jak niebo a ziemia, jednakże obecne Wiadomości też mogłyby nie przemilczać niektórych tematów. Jest dobrze, ale mogłoby być jeszcze lepiej