Losy II wojny światowej i jej konsekwencje polityczne sprawiły, że wielu wybitnych Polaków spędziło życie na emigracji politycznej poza krajem. W efekcie zdarza się, że ich dorobek, który ma ogromne znaczenie dla polskiej kultury i tożsamości narodowej znajduje się w rękach zagranicznych instytucji. Tak było z prawami do melodii bohaterskiej pieśni „Czerwone maki …”, które dopiero w tym roku Rząd Bawarii zwrócił Polsce.
Podobnie niewyjaśniona sytuacja ma miejsce z własnością tekstu pieśni „Czerwone Maki na Monte Cassino”, której autor Feliks Konarski zwany Ref – Renem zmarł również na emigracji. Dlatego zwracamy się z prośbą do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego o podjęcie starań zmierzających do wyjaśnienia statusu prawnego tekstu pieśni „Czerwone Maki na Monte Cassino”, bowiem wedle posiadanych przez nas informacji, tantiemy za wykorzystywanie tekstu Feliksa Konarskiego, autora słów „Czerwone Maki na Monte Cassino”, pobiera brytyjska organizacja zbiorowego zarządzania prawami autorskimi.
Anna Maria Anders, prezes zarządu Fundacji Generała Władysława Andersa
Ryszard Czarnecki, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1788
Szanowny Panie Pośle,
Zwracam się o pilne nagłośnienie w Europie, może nawet wśród Euro-posłów i za pomocą p. Schultza, który jest wrażliwy jak rzadko kto, niech pójdzie w moje ślady i wykaże się zrozumieniem!.
Ja, idąc przed paru dniami na imieniny do pewnej solenizantki, która boleje nad zagrożeniem demokracji i nadchodzącymi ciężkimi czasami w Polsce,
wziąłem w prezencie 2 rolki eleganckiego papieru toaletowego.
Przecież pamiętam ciężkie czasy i brak demokracji i to, że właśnie `papier wartościowy' bardzo cieszył szczęśliwców. Czemu 2 rolki? - bo nie wiadomo, kiedy Kaczor przydzieli następną!
Może jakiś sklep internetowy uruchomi wysyłkę tego niezbędnika na adres obdarowanego, po wpłaceniu paru Euro? Przede wszystkim należy obdarować zapobiegliwych członków KOD i PO!
Dosiego Roku!
Panie Pośle!
Trochę powagi. Za chwilę ogłoszą, że nie mamy praw do Mazurka Dąbrowskiego a Pan ogłosi zbiórkę aby przynajmniej część uroczystości państwowych odbyła się legalnie.
Bierze Pan w ten sposób udział w lichwiarskiej hucpie rozszerzającej prawa autorskie w sposób absurdalny. Trzeba skończyć ze stawianiem spraw na głowie. Trzeba przywrócić normalność praw naszej cywilizacji. Trzeba skończyć z mentalną okupacją Europy przez cywilizację socjalistów.