Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Podwójne standardy

Teresa Bochwic, 11.12.2015
Podwójne standardy to najbardziej dojmujące wrażenie, gdy spojrzeć na Polskę w perspektywie wielu, wielu lat wstecz. Jednym wolno, innym nie. Mówić, żądać, rozliczać, oceniać, dostawać, organizować. Natrząsanie się z dołączenia wojskowej asysty honorowej do comiesięcznych, urządzanych dotychczas prywatnie przez bliskich ofiar i kluby „Gazety Polskiej” obchodów pamięci katastrofy smoleńskiej budzi niesmak. Jeden z fałszywych ekspertów wyraził się nawet o tych typowych i zgodnych z prawem obchodach, jako o „uroczystości politycznej i religijnej”, żeby podkreślić rzekome naruszenie świeckości państwa i trwanie kampanii wyborczej.
PiS już podwójnie wygrał, więc o kampanii wyborczej nie może być w ogóle mowy. Do natrząsaczy z PO dołączył niestety b. minister obrony narodowej, też z PO, który zresztą za swej kadencji wcale nie unikał, i słusznie, uczestnictwa w uroczystościach wojskowych z akcentem religijnym, sama stałam obok niego w kościele pw. św. Karola Boromeusza na pogrzebie św. prof. Stefana Kwiatkowskiego, gdzie było wojsko. szef MON uczestniczył w swej kadencji w licznych uroczystościach patriotyczno-religijnych, zgodnych całkowicie z prawem i regulaminami MON. Jesteśmy w Polsce, dla wielu w tenkraju, ale nawet tenkraj zamieszkują obywatele, w ogromnej większości (ponad 95%) wychowani i wyrośli w kulturze katolickiej, co deklarują w rozmaitych ankietach i spisach, niezależnie od obecnego stanu swojego sumienia i rodzaju wyznania.
Trudno też dopatrzyć się jakiegoś skandalu w chęci godniejszego niż do tej pory upamiętniania niewątpliwego faktu straszliwej katastrofy, która skosiła życie 96 najwyżej lub bardzo wysoko w Polsce postawionych osób, zresztą z różnych stron życia publicznego. Uczczono ich oficjalnie w 2010 roku bardzo krótko – podczas pogrzebów, a i to przy wtórze pewnych rechocików i zagapień. Co było dalej i co się okazało, każdy wie, i każdy wie, że bliskich ofiar i obywateli PL okłamywały najwyższe osoby w państwie, że do dziś bliscy szukają pomylonych wtedy ciał swoich krewnych, że do dziś nie wyjaśniono satysfakcjonująco okoliczności katastrofy, a nikt, NIKT! nie został choćby symbolicznie pociągnięty do odpowiedzialności za zaniedbania w przygotowaniu wizyty polskiej delegacji w Katyniu.
Wielu odrzuca całkowicie tezę o zamachu, a przynajmniej o wybuchach w samolocie rządowym, wiozącym wtedy prezydenta Kaczyńskiego z żoną i zaproszonymi gośćmi, co wyraźnie wykazują naukowcy o międzynarodowym prestiżu, choć niejeden z wątpiących szeptem dodaje: trzeba tak utrzymywać, żeby nie denerwować Rosjan! Jednakże upamiętnienie i godne uczczenie ofiar nie ma nic wspólnego z teorią zamachu czy dowodami na wybuchy, czy na cokolwiek, co się wtedy zdarzyło. Ludzie na pewno zginęli, traktowanie ofiar i śledztwo były haniebne, a bonzowie PO odmówili choćby budowy pomnika w Warszawie, rzeczy wydawałoby się oczywistej. Władze miasta sprzyjały do tego demoralizowaniu się policji i straży miejskiej, zmuszając funkcjonariuszy do usuwania zapalanych przed chwilą zniczy, brutalnego uprzątania składanych kwiatów, i do tolerowania napaści rozbestwionego tłumu na te stare Antygony, na tych tyle razy ciężko doświadczonych w PRL i wesołej III RP ledwie już powłóczących nogami weteranów Października, Grudnia i „Solidarności”, na tych młodych ludzi, zdumionych kolejną powtórką z historii, o której mało ich uczono. W czerwcu 2011 policja – co pół metra funkcjonariusz – ochraniała jazgoczące na całą okolicę wesołe tancbudy ustawione w pobliżu miejsca, gdzie zbierały się tłumy oczekujące uroczystości związanych z pamięcią o żałobie. Ktoś na to zezwalał. A ktoś ze straży stracił tam wtedy pracę za swe protesty.
Wielu z tenkraju razi obchodzenie dziś tej miesięcznicy bardziej uroczyście niż dotychczas. Już nie prywatnie, ale z wojskową asystą honorową. Minęło ponad pięć lat, podobno żałoba trwa rok, ale czy kiedykolwiek do tej pory w tak godny sposób obchodzono tę rocznicę? Chociaż raz? Czy zezwolono już może na postawienie pomnika na Krakowskim? Choćby niewidocznego w dzień Pomnika Światła? Wiele razy pisałam – ta bulwersująca odmowa, ten brak słuchu społecznego i empatii wobec uczuć Polaków, opłakujących śp. Parę Prezydencką i dziesiątki wysokich postaci życia społecznego sprawiają, że pomnik rośnie codziennie o jeden centymetr. W tej chwili, po 68 miesiącach, przekroczyłby 20 metrów. Sądzę, że nie stanie aż tak wysoki, jednak powinien być dobrze w Warszawie widocznym znakiem pamięci i czci dla ofiar.
A naprzeciw uhonorowany Jaruzelski. I inni. Podwójne standardy, na każdym kroku brak równego traktowania stron sceny politycznej. To także jest dojmująca przeszkoda – jedna z wielu przeszkód - w zasypaniu coraz bardziej pogłębiających się podziałów, już nie społecznych, ale kulturowych i cywilizacyjnych w Polsce.
-------------------------------------------
Felieton ukazał się dziś na portalu sdp.pl
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 7155
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

11.12.2015 09:58

Wypadek > Katastrofa > Straszliwa katastrofwa > ZAMACh - w Smoleńsku ;-)
Domyślny avatar

adarus2

11.12.2015 10:15

Lech Kaczyński poległ pełniąc służbę dla Ojczyzny. Pomnik się należy i kropka. Pomnik a nie marna tablica.
Domyślny avatar

xena2012

11.12.2015 10:41

miesięcznica to nie tylko pamięć o ludziach poległych w katastrofie.to także wykazanie jak skandalicznie prowadzone było śledztwo.Widoczne to było wtedy i jest widoczne teraz kiedy w świecie doszło do kilku katastrof.Jaka drobiazgowość charakteryzuje przy procedurze otwierania komisyjnego czarnych skrzynek samolotu rosyjskiego zestrzelonego nad Turcją ,jaka pedanteria badań i jakie środki angażuje się w niedawne katastrofy.czy można to co zaprezentowano po tragedii pod smoleńskiem nazwać w ogóle śledztwem? i czy jest do pomyślenia że w narodzie są ludzie,którzy do dziś tę katastrofę bagatelizują i wyśmiewają? wystarczy przejść na onet i poczytać komentarze lemingów.
Teresa Bochwic
Nazwa bloga:
Blog Teresy Bochwic
Zawód:
Sokole Oko
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 589
Liczba wyświetleń: 2,330,151
Liczba komentarzy: 2,793

Ostatnie wpisy blogera

  • O Konkursie Chopinowskim inaczej – rzut oka wstecz
  • Jeszcze raz "Pieśń wigilijna 1951". Uzupełniona
  • Opowiadanie świąteczne, przyda się przed Wigilią

Moje ostatnie komentarze

  • Brawo!
  • Nie znam się, ale przykład wydaje się bzdurny. Szewc nie kupuje KAŻDEJ pary wyprodukowanych u siebie butów 
  • Szkoda, że Warszawa nie umiała się przygotować. Rozkopy, płoty, zapory, remonty, huk młotów pneumatycznych pod Filharmonią w czasie przesłuchań konkursowych. Trzaskowski udzielił wywiadów, że on za…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Chcieli Europy, wybrali polski los
  • Poradnik męża zaufania wybory samorządowe 2014
  • Gdzie było nieproporcjonalnie dużo nieważnych,wysokie ryzyko

Ostatnio komentowane

  • Teresa Bochwic, Szkoda, że Warszawa nie umiała się przygotować. Rozkopy, płoty, zapory, remonty, huk młotów pneumatycznych pod Filharmonią w czasie przesłuchań konkursowych. Trzaskowski udzielił wywiadów, że on za…
  • Zbyszek, Wydaje mi się, że o awansie do kolejnych etapów decydują punktu i ich średnia ważona. Zwycięzcę wyłania się faktycznie w głosowaniu na najlepszego w finale.Ten konkurs to jest może największa…
  • NASZ_HENRY, .....................Konkursy i zawody służą głównie reklamie i marketingowi produktów!!!😉 Konkurs Chopinowski służy głównie reklamie fortepianów: Steinway, Yamaha, Kawai, Fazioli oraz Bechstein oraz…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności