Były dziennikarz Telewizji Republika w rozmowie z Piotrem Szlachtowiczem analizuje wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich. Jego zdaniem, niezależnie od tego, który z kandydatów wygra II turę, mamy do czynienia z bardzo wyraźnym trendem: wyborcy chcą zmiany władzy. „Ten zwrot już nastąpił za sprawą wyniku Dudy i za sprawą wyniku Kukiza” – podkreśla Pawlicki. Zastanawia się także co się stanie po wyborach. W jego ocenie „prawdopodobnie dojdzie do dekompozycji obozu władzy”. Z kolei oceniając wynik Pawła Kukiza zastanawia się jaką formę przybierze nowy ruch, który muzyk buduje wokół idei jednomandatowych okręgów wyborczych. „To jest niesłychanie ważne, żeby ludzie rozumieli o czym się mówi” – podkreśla istotę debaty na temat JOW-ów, która urasta do miana najważniejszej z debat w polskiej demokracji. Zapraszamy do słuchania: http://nowypolskishow.co.uk/?p=2867
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1857
Jeśli wygra Duda to Kopaczowa jest praktycznie ugotowana.
Bardzo źle wyglądają za pierwszy kwartał wpływy z VATu. Są o wiele niższe niż zakładano. Rząd będzie szukał pieniędzy, dla Dudy to bardzo wygodne, od razu będzie mógł grać obrońcę polskiego podatnika i nie godzić się na jakiekolwiek podwyżki podatków czy cięcia wydatków na pałę. W takim układzie Kopacz może nie doczekać nawet do jesieni. PSL zacznie kombinować jak się ratować z tego rządu desperatów i jak utrzymać jako takie poparcie przed wyborami.
Właściwie wszyscy poza partią rządzącą będą zainteresowani jej upadkiem i rozszabrowaniem elektoratu: Kukiz, SLD, JKM, może i PiS coś skubnie.
Wygrana Bronka skomplikuje sytuację, ale i tak sytuacja PO będzie nie do pozazdroszczenia. Ludzie tej partii już nie chcą - zostanie jej wyłącznie resortowo-partyjno-urzędniczy elektorat a wkurw w narodzie będzie tylko narastał.