„Likwidacja WSI była hańbą i zbrodnią” – stwierdził Bronisław Komorowski. Urzędujący prezydent tym samym zdjął maskę i pokazał kim naprawdę jest. Problem w tym, że wielu Polaków nie bardzo rozumie co to w rzeczywistości oznacza. Nikt, lub prawie nikt, nie jest w stanie, a raczej nie chce uwierzyć że prezydent Rzeczypospolitej Polskiej jest uwikłany w potężne skandale korupcyjne sięgające czasów, gdy był jeszcze ministrem Obrony Narodowej. Wszystkim, którym skrót WSI nic nie mówi przypominamy, że jest to służba w linii prostej kontynuująca działania swojej komunistycznej poprzedniczki, czyli WSW. Służba, która po 1989 roku nie przeszła żadnej (dosłownie: żadnej!) weryfikacji. „Nie mam żadnych wątpliwości, że pan prezydent Bronisław Komorowski jest bardzo mocno powiązany ze służbami tajnymi, przede wszystkim z Wojskowymi Służbami Informacyjnymi” – mówi Wojciech Sumliński. Bez dodatkowego komentarza przypominamy jego rozmowę z Piotrem Szlachtowiczem: http://nowypolskishow.co.uk/?p=2720
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7697
Zobaczyłam pańskie pytanie i sobie przypomniałam, że jakoś tak rok temu nazwałam go POLITYCZNYM PATRONEM wsioków - czy jakoś tak... I teraz jeszcze bardziej uważam, że napisałam wtedy prawdę. Pozdrawiam Pana. Krystyna Ruchniewicz-Misiak
pRezydent wszystkich WSIoków ;-)
Agentem być nie może bo to wymaga sporej inteligencji.
Jest prawdopodobnie złapanym w sidła figurantem.
Mają na niego haka i tańczy do ich muzyki, podobnie jak Bolek.
Podobny rozum, podobna mentalność.
Pytanie zasadne, zmienić należy jedynie WSI na GRU.