„Razem przeciwko patriotyzmowi”. Pod patronatem GW

„Razem przeciwko nacjonalizmowi” – pod takim m.in. hasłem odbył się 8 listopada w Warszawie przemarsz grupy dziwolągów – przeciwników „nietolerancji i ksenofobii”.

Od kilku lat warszawskie ulice są parateatralną sceną dla lewicy. Również i w tym roku środowiska lewicowe występowały w zainscenizowanym kontraście do prawicy: „pseudonormalni” przeciwko „pseudokibicom”, „dewianci” przeciwko „faszystom”.

Temperaturę politycznego happeningu podkreśla fakt, że nie rozumiejąc postępowej konwencji, do podobnych demonstracji przyłączają się będący sobą, prawdziwi pseudokibice oraz prezentujący autentyczną dezorientację seksualną i moralną pseudonormalni.

Demonstrację wsparły środowiska związane z ugrupowaniem „Nigdy więcej” – zawsze tak samo, dawni sympatycy Europa plus Polska minus, oraz zwolennicy budowania społeczeństwa „otwartego” – bezbronnego.

W toku teatralnych wystąpień, pojawili się również komuniści z sowiecką flagą, portretem Lenina, którzy w ramach rekonstrukcji historycznej pokłócili się z anarchistami. Nie zawiodła również grupa policyjna wyciągając pałki. (niezależna.pl, kresy.pl).

Odmieńcy w składzie: Queer Kommando (na fejsbuku: hufiec_odmieńców), antyfaszyści, komuniści, anarchiści, pacyfiści oraz pojedyncze straszydła o nieustalonym ilorazie inteligencji, zakończyli swój marsz pod „tęczowym” totemem. Patronująca wydarzeniu Gazeta Wyborcza, zawyżyła 5- krotnie liczbę uczestników.

11 listopada

W dniu 11 listopada odbędzie się również prezydencki przemarsz „Razem dla Niepodległej”. Pochód tradycyjnie dojdzie do symbolicznego miejsca zwanego Rozdrożem (plac warszawski), a potem skieruje się na pobliskie manowce. Pikanterii dodaje fakt, że jak co roku, i tym razem uczestnicy najprawdopodobniej nie zauważą, że są prowadzeni przez awatara.

Kulminacyjnym wydarzeniem będzie Marsz Niepodległości zorganizowany przez narodowców, czyli przez środowiska, które w nadmierny i prowokujący sposób podkreślają swoją polską narodowość. Prawdopodobnie i tym razem nie obejdzie się bez śpiewów nienawiści z użyciem ostrych narzędzi („szablą odbierzemy”). Uwagę również zwraca zaplanowana prowokacja oddania czci Żołnierzom Niezłomnym, którzy w latach 1939–1963 z zimną krwią zabijali, a w ostatnim okresie stawiali nieustanny opór lewicy niemieckiej, rosyjskiej, żydowskiej i tubylczej.

Na uwagę zasługuje również fakt przerzutu dużych sił policyjnych z Krakowa do Warszawy, w celu umożliwienia parlamentarnej opozycji (PiS) odbycia w skupieniu i względnej ciszy patriotycznego wiecu. Współpraca na tym polu rozwija się już drugi rok, ku obopólnej satysfakcji. Obydwie strony zdają sobie sprawę, że decydujący głos w polskich sprawach powinien należeć do mających 25-letni i dłuższy staż doświadczonych polityków.

Warte podkreślenia są również starania środowisk lewicowych, aby na przyszłość w demonstracjach zakazać udziału grup rekonstrukcyjnych, epatujących agresywnym strojem z manifestacyjnym pokazem broni używanej przez formacje nacjonalistyczne od husarii do żołnierzy niezłomnych (wyklętych). Podniesie to poziom bezpieczeństwa i komfortu na imprezach masowych.
__________________________

 Sceny z husarią wycięte…!!  !!

.