Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Państwo polskie jak skundlony pies

Marcin Tomala, 07.06.2014
"Wolna, bezpieczna, bogacąca się, coraz bardziej dostatnia Polska jest cudem. Kto temu przeczy - bluźni." Tak odznaczony jednym z najwyższych państwowych orderów, tuza niezależności i dziennikarstwa Tomasz Lis w krótkich żołnierskich słowach podsumowuje ostatnie ćwierćwiecze. Trudno o diagnozę bardziej trafną - im się naprawdę udało. Obłuda porozumień z ideowymi komunistami, zakłamywanie historii, podłość i nikczemność w słusznej wszak idei odbudowy pięknego i dumnego, walecznego narodu.

Jest coś znamiennego dziś, gdy o ideałach wolności i walce z komunizmem (zgodzie i pięknym porozumieniu właściwie) opowiadają dziś z pasją beneficjenci dawnego systemu. O wartościach chrześcijańskich, wybaczeniu, powołując się na nauki kościoła katolickiego z werwą opowiadają osoby, które kociołki z wypisanymi nazwiskami mają już dawno zarezerwowane. Z honorami państwowymi chowa się komunistycznych zbrodniarzy, a interesy państwa - racja stanu, zależą wyłącznie od chwilowych, osobistych interesów polityków i ich finansowego zaplecza.

Piękna ta nasza Polska, nie powiem. Wysiłkiem wielu ludzi dokonał się faktycznie ogromny przełom - przełom, z którego korzyści czerpią garściami wybrani. Nie ci najuczciwsi, utalentowani, pracowici - lecz cwani, ustawieni, kontynuujący rodzinne, systemowe tradycje. Charakterystyczne, jak wielu z tych, którzy serce i duszę oddali solidarnościowym ideom, walce ze znienawidzonym komunizmem, brakiem wolności, ze złamanym sercem i oczami pełnymi łez rozczarowania muszą dziś obserwować jak Ci, z którymi tak zaciekle walczono kapitalnie sobie radzą. Nie tylko radzą, ale decydują! Kształtują wizję historii, narzucają standardy moralne, pouczają.

A oni sami, waleczni, podobno wygrani - zmagają się z codziennością, radząc sobie z europejskimi cenami przy polskich zarobkach, skandaliczną służbą zdrowia, upadającym na naszych oczach systemem emerytalnym, skłóconym, rozdartym społeczeństwem.

Państwo polskie na naszych oczach przeobraziło się w... psa. Nie wiernego, dumnego przyjaciela każdego człowieka, jak próbują nam dziś przekazać Wałęsa, Tusk, Nałęcz, Komorowski, Lis, Kurski i inni. Lecz w podłego, parszywego kundla - agresywnego dla tych, wobec których czuje się silny, łaszący się i łagodny dla tych, których się boi. 

Z jednej strony obywatele traktowani jak wrogowie, zalewani morzem absurdalnych przepisów, traktowani nieufnie i po chamsku. Wyganiani z własnego podwórka emigranci, którym przecież we łbach się wszystkim poprzewracało - jest tak dobrze, a oni wyjeżdżają, phi! Zajadłość i wściekłość wobec każdego, kto odbiega od wzorca i ustalonego wszem i wobec statusu państwa polskiego. Mocno, wyraźnie, skutecznie.

Z drugiej skulony i cichy piesek, grzeczny i ułożony, ufny, słuchający. Rosyjskiego pana (przyjaciela) w smoleńskich wydarzeniach, europejskich panów w gospodarczych potyczkach, negocjacjach, ustaleniach. Przyjechał pan amerykański - i wszyscy już wszak wiedzą dobrze, że tego pieska wystarczy pochwalić, za uszkiem podrapać - a już skomle w samozachwycie, zadowoleniu, na plecy się wywalając szybko i ochoczo. Stracił już ten kundel dawno umiejętność szczekania o własne, prawdziwe interesy. Teraz co najwyżej warczy na swoich.

Spotkałem się z jeszcze innym porównaniem - Ci polscy politycy i dziennikarze zachowują się trochę tak, jak nastolatki na widok ich ulubionych wokalistów, zespołów muzycznych. Nie daj Boże jeden taki spojrzy albo się uśmiechnie, to dosłownie sikają z radości i podniecenia. Jejku, jacy to my jesteśmy wspaniali! 

Demografia, historia, gospodarka, emigracja, narodowe interesy. Charakterystycznym jest to, jak na naszych oczach ocena otaczającej nas rzeczywistości staje się wyłącznie faktem medialnym - do tego skrajnie interpretowanym, w zależności od korzyści i politycznej opcji. Kundel pilnuje dobrze, żeby się czasem podwórko nie przebudziło, niepokornych wygoni, ugryzie. A dobry pan zagraniczny kostkę rzuci kiedy trzeba, pogłaszcze. I to jest właśnie, proszę państwa - pies na miarę naszych możliwości.




 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4525
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

07.06.2014 12:33

Jest problem kosmoPOlitycznego POna wybranego przez POmyłkę lemingów (proszę docenić sPOlegliwość), który zdradziecko POdpalanego kota i rudego lisa POszczuje PO uważaniu ;-)
Domyślny avatar

Jan Własnowolny

07.06.2014 14:53

FAŁSZ LUKSUSEM ŻYJE Kto z kim przestaje, takim się staje. Na pewno znacie te obyczaje? Bocian po deszczu człapał piechotą, bo lubi nogi zanurzać w błoto. Świnia podobne miewa słabostki i chętnie w błoto włazi po kostki. -------------- Jan Brzechwa ******************** Na prawo kość, na lewo złość A money między PALCAMY My sobie krzywdy zrobić nie damy I zamiast ręki nogę podamy My nie SOM goście ubrani w sukienki Jak mówi Merusa, że każden ją rusa Do rana więc pijmy za fałsz Magdalenki Bo my kolesie cwanego NUSA ***** Nobla nie chciał lecz zasłużył Komunistom się przysłużył Uwłaszczenia targ dobili Potem już tylko śpiewali pili Więc wiwat zdrowie Wasze ŁUGI - BUGI Niech żyje w gardło nasze CUD DRUGI Wspólnie z towarzyszami Już nie dla jaj BUDUJOM nad Wisłą Ludowy RAJ CUD to przecież MOJAM praca Zbrodniarz aniołem powraca Komuniści są bez kaca Lenin w trumnie się przewraca ***** Miała być druga Japonia Lecz to była tylko fonia .......... żeby żyć Wizja będzie z lepszych jaj Bo nad Wisłą Cud i Raj .......... cicho być Ręka rękę myje FAŁSZ LUKSUSEM ŻYJE ***** Honor i słowo, to dziś przeżytek Z rolki papieru lepszy użytek Uczciwość godność, mamona ważniejsza Jak sami wiecie, non olet przecie. *****
CzarnaLimuzyna

CzarnaLimuzyna

07.06.2014 15:17

Jest dość niefortunnym nazywanie III RP "państwem polskim".
Na tym właśnie polega dowcip, że III RP nigdy nie będzie spełniać funkcji polskiego państwa
Czy 25 lat to mało aby być tego świadom?
Dlaczego Polacy wciąż się oszukują?
Być może dlatego,że nie potrafią i boją się przełamać narzuconego tabu...
BOJĄ SIĘ POMYŚLEĆ I UCIEKAJĄ OD ZASADNICZYCH KWESTII
łatwiej jest patrzeć na wyborcze słupki albo narzekać na Tuska.
Optymista1930

Optymista1930

08.06.2014 08:48

Dodane przez CzarnaLimuzyna w odpowiedzi na Jest dość niefortunnym

I to jest największy dramat współczesnej Polski - Polacy przestali myśleć, a winna jest temu telawizja. Nie ma samodzielnych wniosków, a te, które same się nasuwają ( o tym, że 'czecia erpe' to nie państwo polskie ) są ze świadomości wypierane...
Ptr

Ptr

07.06.2014 18:43

Trafna metafora. Ten kundel znienacka gryzie ludzi , bo taki już jest i się nie zmieni. Pan domu wróci, zrobi porządek, bo wcale tego kundla nie chciał.
Domyślny avatar

Jan Własnowolny

08.06.2014 16:47

Ciapek nie chciał, ale musiał pilnować podwórka, więc przymuszony nie każdemu łapkę dawał,szczekaniem odstraszał, łasił się za-żarcie z opadniętymi uszkami. Burek nie musiał, bo chciał, więc łapkę daje, szczeka niby niegroźnie, ale łasi się za-wzięcie z uszkami do góry. ****************
Marcin Tomala
Nazwa bloga:
Okiem emigranta
Zawód:
Tęskniący, sceptyczny marzyciel
Miasto:
Marden

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 314
Liczba wyświetleń: 1,698,728
Liczba komentarzy: 1,900

Ostatnie wpisy blogera

  • Czas pogardy wg PiS-u
  • Gdy (jeszcze raz) opowiem córeczce o Smoleńsku...
  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?

Moje ostatnie komentarze

  • Jeśli zagubienie ma oznaczać samodzielność ocen to wolę się jednak zgubić. Nie mogę się doczekać odpowiedzi na konkretne pytania, w zamian się mnie obraża lub wykazuje arogancja. Co więcej te…
  • Pani umie czytać ze zrozumieniem? Czy ja uznaje pomoc dla dzieci za niesprawiedliwa czy to,że jedne dzieci na to pomoc wg państwa zasługują a inne nie? I te lepiej sytuowane są stawiane ponad biedne…
  • Nieufnie mnie się wyzywa od wrogów ojczyzny, matek, dzieci; idiotów, zdrajców itp. Nieufność, hmm.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?
  • Polska na skraju wojny domowej?
  • Jak naga Radwańska wykiwała mainstreamowe media

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Tak nie jest, bo to zamieszanie szkodzi PiS-owi, a nie pomaga. Nawet miernota to pojmie.
  • mjk1, Panie Marku, co Pan za farmazony plecie. Polska z Litwą miała kiedyś wspólną armię. Które z tych Państw straciło suwerenność? Dlaczego niby nie możemy przyjąć prawa, czy jakichkolwiek rozwiązań,…
  • Anonymous, Ponieważ własne siły zbrojne są elementem koniecznym suwerenności nie możemy mieć armii wspólnej. Tak samo prawo i inne dziedziny musimy zbudować, nikt za nas tego nie zrobi. W sprawie podatków nikt…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności