Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Władysław Komar czyli „raz,a dobrze!”

Ryszard Czarnecki , 26.04.2025
Gdyby był Amerykaninem, rodakiem tych, którym spuścił lanie na Igrzyskach Olimpijskich w Monachium- powstałoby o nim parę hollywoodzkich produkcji. Sportowiec- złoty medalista IO, artysta, aktor, dusza towarzystwa, playboy i Sarmata-birbant. Pochodził ze szlacheckiego rodu z majątkami na Kresach Północno-Wschodnich RP. Urodził się w przedwojennej stolicy Litwy-Kownie gdzie żyła liczna polska mniejszość bardzo dobrze zorganizowana skoro do połowy lat 1930 nasi rodacy stanowili... większość w radzie tegoż miasta stołecznego (zmieniło się to dopiero wtedy,gdy litewski rząd przeforsował prawo wedle którego połowę radnych wybierali mieszkańcy Kowna, a połowę mianował rząd!). Mały Władek miał z Litwy Kowieńskiej traumatyczne przeżycia. Jego ojca- oficera AK Litwini żywcem zakopali w rodowym majątku Rogówek -późniejszy mistrz olimpijski miał wtedy ledwie cztery lata.
Sportowe geny odziedziczył po wspomnianym już ojcu-płotkarzu i mamie, rekordzistce Polski... w pchnięciu kulą. Pchanie kulą było jego przeznaczeniem, ale pierwszą miłością był boks. Komar boksował od 15 roku życia i stoczył aż 76 walk, z czego jedynie 12 przegrał. Można przewrotnie powiedzieć, że "Mazurek Dąbrowskiego" dla Komara podczas Igrzysk na niemieckiej ziemi (wtedy zawsze smakuje szczególnie!) pośrednio zawdzięczamy... włoskiemu pięściarzowi o nazwisku Masteghin, który ciężko znokautował naszego bohatera podczas meczu reprezentacji młodzieżowych Polski i Italii.
Po boksie było rugby, a potem Władysław Komar zakochał się w lekkoatletyce - z wzajemnością. Był 7- razy medalistą Mistrzostw Europy w hali i na stadionie- zdobył 3 medale srebrne i 4 brązowe. To paradoks, ale nigdy nie będąc mistrzem Starego kontynentu został mistrzem olimpijskim! Był wówczas w świetnej formie,ale też użył wręcz kresowego,godnego Zagłoby fortelu: przed konkursem olimpijskim odbył trening przed konkurentami i rzucał na nim ... lżejszą kulą. Rywale przyszli i zobaczyli ślady po rzutach Komara w okolicach ...22 metra i uznali chyba, że z mocarnym Polakiem nie da rady wygrać. Komar miał tyko jedną -na sześć- świetną próbę. Resztę zepsuł ,ale w pierwszym rzucie uzyskał 21,18 metra. Ostatecznie wygrał centymetr przed jednym Amerykaninem i 4 centymetry przed drugim. Na podium ten olbrzym o gołębim sercu rozpłakał się. Potem wyznał, że pomyślał o ojcu zamordowanym 28 lat wcześniej. 
Lubił się bawić. Mawiał, że „litr to nie jest jeszcze ilość dla prawdziwego mężczyzny”. W tym miesiącu upłynęła 85 rocznica urodzin chłopaka z Kresów, mistrza z Monachium Władka Komara.
*Artykuł ukazał się w tygodniku "Sieci"
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 471
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

26.04.2025 10:16

raz, a dobre a dwa jeszcze lepiej 😉 
Władek ożenił się z córką ostatniego marszałka Polski Mariana Spychalskiego.
A Ryszard ożenił się z córką, pierwszego polskiego kosmonauty, generała Mirosława Hermaszewskiego.
Anglicy mówią, na to, tak: jesteś tym z czyjego łóżka wyjdziesz albo do czyjego łóżka wejdziesz 😉
Ryszard Czarnecki
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 6, 814
Liczba wyświetleń: 8,067,114
Liczba komentarzy: 10,971

Ostatnie wpisy blogera

  • "Naród wspaniały,tylko ludzie k..." czyli Piłsudski
  • Sportowcy,szpiedzy, handlarze bronią
  • GŁOŚNY RYK UNIJNEJ KROWY. I TYLKO RYK....

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • EKSHUMACJA ŚP. WASSERMANA I MILCZENIE PIĄTEJ KOLUMNY
  • Najnowszy kawał o Tusku i Gierku
  • Nowy kawał o Tusku i raju

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Skoro boi się, jest przez nich sterowany.
  • sake2020, Cykor to właśnie pan.Tak się podlizywać obecnej władzuchnie to trzeba bardzo ją kochać albo bardzo jej się bać.Faktycznie bać się jest czego .Myśli pan,że Tusk albo Omdleusz przeczytają pana tekściki…
  • Jabe, Cykor, znaczy się.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności