Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Baranek bez skazy…

Kamil Olszówka, 01.04.2024
I.
 
      Gdy ludzkość skażona grzechem pierworodnym,
W historii świata na wieków przestrzeni,
Toczy między sobą wciąż krwawe wojny,
Wiedziona ku zatraceniu szatańskimi podszeptami…
Gdy pogłoski o kolejnych zbrojnych konfliktach,
Niosące się w światowego formatu mediach,
Zasiewają wciąż niepokoju ziarna,
W duszach milionów bogobojnych Chrześcijan,
A widmo globalnej wojny nuklearnej,
Jawiąc się nam wszystkim realnym zagrożeniem,
Jak upiór z przeszłości krąży nad światem,
Lekceważone skrzętnie w politycznym dyskursie…
 
A my z biblijnego Edenu wygnańcy,
Nieszczęśni synowie Ewy,
Tułając się po bezdrożach codzienności,
Wikłamy się wciąż w rozliczne konflikty,
Gdy na uczucia innych nie bacząc,
Ludzie wciąż wzajemnie się krzywdzą,
Kierując się jedynie zysków żądzą,
Tak bardzo zaślepieni współczesnością…
 
Niewinny Baranek bez skazy,
Symbolem będąc Najdoskonalszej Ofiary,
A zarazem doskonałym Kapłanem Przedwiecznym,
Bez najmniejszego grzechu i najmniejszej wady,
 
Gdyż podług Bożego Słowa,
Zarówno kapłan jak i ofiara,
Nie mogli mieć w sobie ni najmniejszych wad,
Doskonałość winna obojga cechować,
 
Posłuszny Woli Ojca złożył swe życie,
Jako za ludzkość całego świata zapłatę,
By za plugawe nikczemne grzechy nasze,
Ofiarnie męczeńską śmierć ponieść,
 
By ofiarą swej Krwi odkupić,
Winy grzeszników z każdej świata strony,
Dobrodziejstwa wyzwolenia z grzechów udzielić,
Każdemu jednemu bez wyjątku człowiekowi…
  
II.
 
Gdy los niepewny naszych przyszłych dni,
W cieniu trawiącej Ukrainę wojny,
Zależny od przywódców mocarstw atomowych,
Katowskim toporem na cienkim włosku wisi…
Gdy kolejne doniesienia ze Strefy Gazy,
W natłoku medialnych informacji,
Mieszają się z relacjami płynącymi z Awdijiwki,
Powodując w głowach staruszków mętlik,
Przywołując niekiedy bolesne wspomnienie,
Tamtych strasznych lat okupacji hitlerowskiej,
Naznaczonych tak bardzo bólem i cierpieniem,
Na każdym kroku powszechnym bezprawiem…
 
To nie w krzykliwych nagłówkach brukowców,
Bijących po oczach z ulicznych telebimów,
I nie w ofertach telewizyjnych kanałów,
Kabaretowych rewiach czy zwierzeniach celebrytów,
Lecz w odwiecznej  mądrości płynącej z Ewangelii,
Na pożółkłych kartkach modlitewników starych,
Winniśmy dzisiaj szukać pociechy,
Jak i przed wiekami pradziadowie nasi…
 
Gdyż niewinny Baranek bez skazy,
Ofiarowanym był za winy ludzkości,
By z biegiem czasu w wiekach kolejnych,
Uśmierzać wciąż nieustannie Miłosierdziem Bożym,
 
Tlące się zarzewia kolejnych wojen,
Kładące się wywiedzionym z przeszłości cieniem,
Ogromnych pożarów trawiących miasta wielomilionowe,
By pozostawić zgliszcza zionące smutkiem…
 
I choć wszystkie znane nam w dziejach wojny,
Wypaliły swe piętno na losach ludzkości,
Rozpleniając rozliczne grzechy,
Pychy, chciwości, rządzy,
 
Niewinny Baranek bez skazy,
W obfitości swego Miłosierdzia gładzi grzechy,
Tych, którzy z Nim chcą być uwielbieni,
W nieznającym niesprawiedliwości Królestwie Bożym...
 
III.
 
Gdy dziś ojców naszych Wiarę,
Usiłują wciąż ośmieszać media fałszywe,
Swym zakłamanym medialnym przekazem,
Zafałszowanym misternie rzeczywistości obrazem,
Sączącym się w nasze głowy z plazmowych telewizorów,
Karcącym nas z ust lewicowych propagandystów,
W zawiłościach technik pedagogiki wstydu,
W potokach słów ,,New Age"-owych proroków,
Mnogością wykluczających się wzajemnie przekazów,
Płynących ściekiem z radiowych odbiorników,
Pośród dnia codziennego natłoku obowiązków,
Docierających często do naszych uszu…
 
Ponadczasowe dziedzictwo Dwunastu Apostołów,
Otoczone troskliwą pieczą aniołów,
Pozostaje nam igłą duchowego kompasu,
Mimo upływu kolejnych wieków,
By bój między Niebem i piekłem,
O każdego jednego człowieka duszę,
Zawsze Niebios kończył się triumfem,
W cieniu piekieł porażki sromotnej…
 
A niewinny Baranek bez skazy,
Osaczony przez nieprzyjaciół Prawdy,
Tysiące ateistów i antyklerykałów wojujących,
Współczesnych proroków fałszywych idei,
 
Szermujących wciąż tymi samymi,
Godzącymi w Kościół licznymi paszkwilami
I powielającymi wciąż te same błędy,
Kolejnymi pseudonaukowymi publikacjami,
 
W toku licznych burzliwych dyskusji,
Toczonych między teologami i antyklerykałami,
Gdzie pośród ciągnących się latami waśni,
Sypią się wciąż najostrzejsze argumenty i przytyki,
 
Broni się wobec niewiernych i złośliwych,
Przez wieki kolejnych apologetów słowami,
Nie ustępując w boju pola szatanowi,
Walcząc orężem Prawdy przeciw oszczerstwom fałszywym…


IV.
 
Dziś gdy zmasowane ostrzały rakietowe,
Obracają w gruzy sięgające chmur wieżowce,
Równolegle z zbrojnymi konfliktami szalejącymi na świecie,
Toczy się wojna i o ludzkie dusze…
Lecz tej duchowej wojny orężem,
Nie są wcale arsenały śmiercionośne,
Lecz w odwiecznym boju z sobą skrzyżowane,
Niczym lśniący i zardzewiały dwa obosieczne miecze,
Inspirujące ludzkość Boże Natchnienie,
Niesione przez wieki anielskim szeptem,
I  pętające sumienia pokusy piekielne,
W ludzkie dusze przez czartów sączone…
 
Gdy krople Najdroższej Chrystusa Krwi,
Broczące niegdyś spod cierniowej korony,
Padają dziś w ludzkich sumień głębiny,
W każdym nabożeństwie wielkopiątkowym,
Zaś bezwzględnych dyktatorów wypaczone sumienia,
Pozostają wciąż zabawką w ręku szatana,
Niczym w wielkiej grze o losy świata,
Znaczone karty w dłoniach szulera…
 
Niewinny Baranek bez skazy,
Nasz obrońca, pośrednik, orędownik,
Przenigdy samych nas nie zostawi,
Choćby w śmiertelnych grzechach pogrążonych,
 
By w półmroku starych kościołów drewnianych,
Dotykając każdego z nas duszy,
Na skruszonych w Sakramencie Pokuty,
Wylać dobrodziejstwa płynące z Jego życia i śmierci,
 
Sprawując pieczę nad wszystkimi stworzenia dziełami,
Ten Arcykapłan Przedwieczny i Sędzia Sprawiedliwy,
Kiedyś świat cały z wszelkich grzechów oczyści,
U schyłku dziejów na Sądzie Ostatecznym,
 
Rozkazując zastępom aniołów niebiańskich,
Niczym oddanym żeńcom swemu panu posłusznym,
Chwasty grzechów powiązane w snopki,
Wrzucić na wieki w ogień piekielny…


V.
 
Gdy o duszę każdego jednego człowieka,
Toczy się najważniejsza w dziejach świata wojna,
Pomiędzy anielskim orszakiem Baranka,
A przebiegłymi zastępami piekła…
By gdy czas każdego się dopełni,
A spowite snem wiecznym zamkną się powieki,
Do Domu Ojca na powrót sprowadzić,
Wszystkich ludzi prawdziwie wiernych…
By u schyłku czasów w oczach Ojca Przedwiecznego,
Osądzeni sprawiedliwie podług Prawa Bożego,
Pokrzepieni zmartwychwstania nadzieją,
Uniknęli kary ognia piekielnego…
 
By przez nieprzyjaciół Kościoła o sercach nieprawych,
Za ziemskiego życia często wyszydzani,
Dumni Chrześcijanie z każdej świata strony,
Najrozliczniejszym szykanom wciąż poddawani,
Kiedyś na Sądzie Bożym,
Podług ziemskich uczynków sprawiedliwie osądzeni,
W blasku chwały stanęli szczęśliwi,
Jako pokorni słudzy żarliwie Bogu oddani…
 
Niewinny Baranek bez skazy,
Mimo upływu wieków kolejnych,
Symbolem pozostaje wciąż dla nas wymownym,
Wielkiej Ofiary za grzechy ludzkości,
 
Jako niewielki baranek z masła bądź cukrowy,
W przystrojonych bukszpanem koszyczkach wielkanocnych,
Ciesząc oczy wszystkich bez wyjątku dzieci,
Pośród dnia tego licznych chwil radosnych,
 
Gdy w oku mimowolnie zakręci się łza,
Kciukiem jedynie ukradkiem otarta,
Przywołuje także i nasze wspomnienia,
Z odległego minionego już świata dzieciństwa,
 
Tamtych licznych minionych Wielkanocy,
Które przez życie nas ukształtowały,
Z nieśpiesznym biegiem lat kolejnych,
Czyniąc nas tymi kim dzisiaj jesteśmy...



 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 498
Kamil Olszówka

Kamil Olszówka

01.04.2024 02:51

Polecam także łaskawej uwadze mój wiersz zatytułowany ,,Wnętrza drewnianych kościołów...".
https://naszeblogi.pl/68…
Kamil Olszówka
Nazwa bloga:
Historia magistra vitae est

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 122
Liczba wyświetleń: 146,619
Liczba komentarzy: 638

Ostatnie wpisy blogera

  • Posępne kruki, szemrani biznesmeni
  • Jesienią…
  • Cena za cierpienie…

Moje ostatnie komentarze

  • Ale czytałem że komercyjne wykorzystywanie wideoklipów stworzonych przez darmową wersję Suno jest niezgodne z prawem... Prawda to???
  • A czy są jakieś darmowe programy do tworzenia muzyki i wideoklipów za pomocą AI, czy każdy taki program trzeba wcześniej zakupić?
  • Święta siostra Faustyna także widziała swojego Anioła Stróża, co opisuje w swoim Dzienniczku... Pozdrawiam.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • W odpowiedzi blogerowi GPS
  • Słowiańszczyzna 44
  • Posłuszni słowom papieża przełomów

Ostatnio komentowane

  • u2, Ojciec zadżumionych. Akurat tak się dziwnie składa, że Mieczysław Gieniusz, główny inżynier budowy kanału Sueskiego, pochodzi z Raczek, tutaj gdzie teraz mieszkam:) https://literat.ug.edu.pl/…
  • Kamil Olszówka, Święta siostra Faustyna także widziała swojego Anioła Stróża, co opisuje w swoim Dzienniczku... Pozdrawiam.
  • spike, Ciekawe i zastanawiające, że jednak sporo ludzi wierzy i docenia obecność Anioła Stróża, niewielu zauważa Jego obecność przy nas, a daje o sobie znać podszeptami, co należy, a czego nie należy robić.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności