Komisje sejmowe – forum dla autopromocji czy arena dla ostatecznego pogrążenia przeciwnika? Rzecz o recepcie na sukces, który może się okazać wielkim blamażem czyli czym się kończy pojedynek słowny z Jarosławem Kaczyńskim
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3442
Ile za nie zapłacimy. Dokładnie z podziałem na roboczo godziny i kto ile kasy za to wziął.
Każdy nieprzekupny prawnik, sąd to potwierdzi.
Dlaczego Prezydent nie ogłosi, że nie uznaje tego rządu, który też nie uznaje Prezydenta i Konstytucji, którą ma chronić ?
samo postawienie przed TS nie jest "pstryknięciem palców".
Trzeba zajrzeć do Konstytucji, czy urzędujący prezes banku, czy innej instytucji, można tak na zawołanie postawić przed TS,
czy sama uchwała sejmu, jest równoznaczna z odwołaniem ze stanowiska?
wg mnie NIE, dopiero wyrok TS "skazujący" odbiera mu określone i zasądzone prawa.
Może jest tak, że trzeba wpierw zdymisjonować prezesa, potem postawić przed TS, a dopiero proces, czyli dowiedzenie uchybień itp. pozbawia oskarżonego określonych praw publicznych.
TK to jest proces polityczny, ale zasady podobne jak w sądzie powszechnym, z tym że skazany nie idzie do więzienia, a skazany może stracić prawo do pewnych praw publicznych etc.
fajnie, że tu wróciłeś, tak trzymaj!
"ustawa o Trybunale Stanu umożliwia zawieszenie w czynnościach prezesa NBP wskutek podjęcia przez Sejm bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów uchwały o pociągnięciu Prezesa NBP do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu jest niezgodna z art. 227 ust. 1 w zw. z art. 227 ust. 2, w zw. z art. 227 ust. 3 Konstytucji RP."
TK: Sejm nie może postawić prezesa NBP przed Trybunałem Stanu.
https://www.bankier.pl/w…
Idąc w/w tokiem "rozumowania" antypolskich anarchistów, ich rząd nie podstaw prawnych do rządzenia, jest bezprawny.
A jak z pływaniem na głębszej wodzie? W Brukseli też po kątach rozstawiał?