Celebrytarz Wolskiego

W arcyciekawym wywiadzie z arcy-ciekawym aktorem pojawił się wątek służalczości niezłych aktorów wobec władzy politycznej. Niewątpliwie p. Zelnik idzie pod prąd main-streamu. Wystąpił nie tylko w paradokumentalnym filmie "Smoleńsk", ale również użyczył swojego głosu jako lektor w dokumentalnym filmie p.Sumlińskiego pt. "Powrót do Jedwabnego".
A przecież mógł jak p. Seweryn podlizywać się decydentom, którzy decydują o pensyjkach i stołkach. Posadę dyrektora znanego teatru w Stolicy nie dostaje się ot tak za friko. Trzeba się wykazywać jak np. p. Żebrowski, również dziwnym trafem dyrektor teatru w Stolicy :-)