Brawo Orban! odc.2

Patrzcie i uczcie się euro przygłupy. Bez lizania szwabskiej łapy Orban dostaje co chce i nic nie kwituje. Tusku platfusku, czy już widzisz jaki byłeś i jestś frajer? O dwóch innych polskich "miękiszonach" to już nie wspomnę. Ale jeden z nich podpadł mi szczególnie - to nasz obecny Prezydent. Ja dobrze pamiętam jak chciał pokazać PiSowi jak się załatwia sprawy w Brukseli i kto ma tam wejścia - i co? Już był w ogródku już witał się z Ursulą, ale zapomniał cmoknąć w niemiecką dupę - i po ptokach z kasą KPO. Żeby było jasne, dobrze że nie cmoknął, a to że wyszedł na durnia to chyba także jasne?

Natomiast ten wyklęty Orban bierze co chce i jeszcze go proszą by zechciał brać. No i kto mu podskoczy? Gdyby coś szło nie tak, to zawsze Putin go wesprze, jak przy okazji węgierskiej rury gazowej i atomu. Teraz idzie w UE gra o Ukrainę, więc jak myślicie, które państwo zarobi na tym w sumie jako jedyne bez własnego wkładu? Obstawiam Węgry. No i w perspektywie jest akces Ukrainy do UE i NATO. Tu także bez dopłat na Węgry się nie obejdzie 

Ot, cwaniaczek z tego Orbana. Niemcy dostają szału, bo jak znam Orbana, to żadnej federalizacji nie podpisze. Tusk może tylko mu dogryzać i szarpać za nogawki jak mały piesek. Obstawiam że Ukraińcy aby zblatować Orbana pójdą na dużo więcej niż wobec Niemców. No i jak wyglądacie wszyscy frajerzy którzy pluliście na Orbana przez ostatnie lata? Uczyć się od niego jak być skutecznym w niemieckiej UE.

Dziękuję za uwagę.