
Źródła fotografii: https://www.newsweek.pl/…;
https://www.polityka.pl/…
Raczej tych tygodników nie czytam za wyjątkiem sytuacji, kiedy chciałbym się odnieść do konkretnego artykułu. Natomiast nigdy ich nie kupuję.
Stąd chyba byłem zadziwiony widokiem okładki Newsweeka, gdzie litera "N" nazwy własnej jest stylizowana w barwach tęczowych środowisk LGBTQ+. No cóż... Mogę tylko powiedzieć jedno - istnieją tylko dwie naturalne płci: żeńska i męska a wszystko inne jest po prostu anaturalnym wynaturzeniem, które się zdarza i oczywiście należy je tolerować, ale nie można pozwolić aby te 2-2,5% ogólnej populacji narzucało swoje idee pozostałym 98% społeczeństwa. To tyle.
Natomiast na okładce Polityki zwróciłem akurat uwagę na tytuł wywiadu przeprowadzonego przez redaktora Jerzego Baczyńskiego z Donaldem Tuskiem. Najpierw się zaśmiałem, ale później głęboko zastanowiłem i postanowiłem go przeczytać a nawet sparafrazować ten tytuł jako tytuł niniejszego tekstu.
Nie mam zamiaru odnosić się do treści tegoż wywiadu, bo to jest stek kompletnie bzdurnych i przedwyborczych fiksacji D. Tuska [1] jak przekaz, że PiS sprowadził setki tysięcy migrantów. Jeżeli tak to gdzie oni są Panie D. Tusk?
Ale tak Panie D. Tusku. Te wybory to jest starcie Polski i Antypolski. Tyle tylko, że jest zupełnie odwrotnie: to PiS (ZP) reprezentuje Polskę i Polaków a Pan reprezentuje Antypolskę. Nawet Pan nie identyfikuje się z Polską i nie jest Polakiem, ale jeno posiada Pan obywatelstwo polskie.
Owszem jest wielu ludzi, którzy nie są Polakami i posiadając obywatelstwo polskie jednocześnie identyfikują się z Polską i polskością, ale Pan do tej grupy niestety nie należy.
Nawet Pan Panie D. Tusku ze wstrętem myśli, że będzie musiał zasiadać w polskim parlamencie: "Demotywuje mnie świadomość, że będę musiał kandydować... To jest tak upiorna myśl, że ja będę tam z powrotem siedział na tej Wiejskiej (siedziba Sejmu - red)" [2].
To Pana słowa więc po co Pan dziś kandyduje do tego wstrętnego polskiego Parlamentu i chce obalić PiS? Nie musi Pan odpowiadać bo każdy wie, że dostał Pan takie zadanie od swojej krajanki A. Merkel, co też zostało potwierdzone przez drugą Pana krajankę Ursulę von der Leyen: "Teraz mój drogi Donaldzie wrócisz do swojego kraju, by ponownie stać przy tych wartościach. Pamiętaj Donaldzie, kiedy znów Cię spotkamy, zobaczymy Cię, tak jak powiedziałeś, jako premiera" [3].
"W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej, i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie"- książę Adam Jerzy Czartoryski (+14.01.1770 - +15.07.1861).
Aż te słowa trafiają prosto w oczy i krzyczą także dziś. Bo czyż te wybory to nie są wybory między partią polską a partią antypolską? Pomiędzy ludźmi godnymi i tymi bez sumienia? Ludźmi pragnącymi Ojczyzny wolnej i niepodległej a ludźmi, którzy wolą upadlające obce panowanie?
"Für Deutschland" (dosłownie "Dla Niemiec")
https://youtu.be/IwO8ar4…
Często przytaczam tę Pana wypowiedź bo ona oddaje Pana zespolenie z Niemcami a nie z Polską. Można nawet zauważyć u Pana pewną fascynację Niemcami i jakąś formę kompleksu wobec nich, co powoduje występowanie u Pana znanego syndromu, którego sens można streścić postulatywnym zwrotem: "być bardziej niemiecki niż Niemiec". Sądzę, że wielu z nas zna takich niby Polaków, którzy wyjechawszy do Niemiec już po miesiącu nie pamiętali języka polskiego...
[1] Dla zainteresowanych, choć nie polecam: https://www.polityka.pl/…
[2] https://polskieradio24.p…
[3] https://wpolityce.pl/pol…
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blog…;
[email protected]
To, jak ja bym wyglądał, to by się okazało dopiero wtedy gdybyś dobrał tematy do mojej wypowiedzi i je z nią zestawił.
Natomiast jak ty wyglądasz, to jest oczywiste już teraz: jak krętacz ponieważ w żadnym linku nie ma słowa odniesienia do słów moich.
Istnieje zatem uzasadnione podejrzenie, że wypadlbym całkiem przyzwoicie.
😛
"Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi."
"istnieją tylko dwie naturalne płci: żeńska i męska, a co nadto, od Złego pochodzi"
"Portal tvp.info na wiecu Donalda Tuska"
To kandydaci do psychiatryków i poszkodowani UB-ecy - wszyscy członkowie sekty Tuska.
Ci ludzie to jacyś idioci, czy tak urobieni (chyba jedno i drugie, tylko idiotę łatwo urobić) jak @tri @ania z grzesznego wzgórza, czy inny @śmieciu albo @jabe.
Sztuczna Inteligencja nie będzie się musiała wysilać, by ich przerobić na karmę dla Tusków i jego hołoty.
Ja nie mogę się nadziwić starszym ludziom, którzy D. Tuska to już uważają z jakiegoś boga. Jakiś fanatyzm jak w sekcie. Jakaś paniusia w słusznym wieku została zapytana czy starczyło benzyny na przyjazd. I co ona odpowiedziała? Nie zbrakło, ale i tak jest jak wszędzie - nie ma benzyny. Przecież to już się nadaje do psychiatryka. Albo jak redaktor TVP powiedział do faceta około 60-tki, że będzie się za niego modlił. Jego reakcja była koszmarna: szatańskim głosem zawył, że zabraniam Panu modlić się za mnie. Oni naprawdę zachowują się i myślą tak jakby rzeczywiście Szatan ich opętał. To też trzeba wziąć pod uwagę.
Pzdr
bo teraz Szatan rozdaje karty, przypomnę tylko Jezusa, jak był kuszony przez Szatana, co ten obiecał, Tusk robi to samo, choć kilka lat temu robił to, co zarzuca PiSowi, do ludzi nie dociera, i nie nie pamiętają jak było za jego rządów, nie jest to dziwne? "inni Szatani tu mieszają".
Tak się zastanawiam, czy Polacy muszą solidnie dostać w pysk, by otrzeźwieli?
Może muszą być doświadczeni i ubogaceni kulturowo, by otrzeźwieć, jest taka terapia, histeryk musi dostać w pysk, by otrzeźwiał, ale jeszcze jest nadzieja, Polacy ruszą "dupy" i pogonią folksdojczów.
Pzdr.
PS. Mnie martwi mała aktywność Polaków, dlaczego zdrajcy czują się bezkarni, dlaczego pod ich domami nie ma protestów, nie ma manifestacji popierających rząd, czy przeciw narzucaniu imigrantów, przeciw wszystkim co antypolskie, zobaczmy na opozycję, co chwila jakaś manifestacja, albo na Francję, tam się nie patyczkują.
Na stacjach Orlen nie ma diesla. Chciałem zatankować - nie ma - jest za to napis "awaria dystrybutora". Wszystkie takie diesle są "zapsute" i ani jeden inny benzynowy. Zatankowałem verve, bo co to za różnica 6,19 do 5,99.
Pytam na stacji czemu kłamią, że awaria skoro zwyczajnie centralne sterowanie cen doprowadziło do braku paliwa - gęby spuszczone i nic nie mówią. Ileż można dawać gębę kłamstwu?
Zło zawsze zaczyna się od kłamstwa i na kłamstwie ginie - tak będzie z wami, pisiaki.
😛😛😛
Zapewne ma Pan telefon komórkowy. Ja już kiedyś komuś radziłem w tej sprawie. Zrobić zdjęcie, ale tak aby było widać, że to stacja Orlenu z podaniem daty zrobienia zdjęcia i podaniem adresu stacji i OPUBLIKOWAĆ!. Takie trudne? "Wszystkie takie diesle są "zapsute"". No to niech Pan się poświęci i pojeździ po tych stacjach i to samo: sfotografować z danymi adresowymi i datą i OPUBLIKOWAĆ.
Pzdr
Jest oficjalne pismo centrali Orlen do stacji, by w przypadku braku paliwa wieszać napis "awaria dystrybutora". Oczywiście na wielkiej tablicy cena pozostaje, więc ludzie przyjeżdżają i dopiero wtedy widzą małą naklejkę - blichtr z daleka to podstawa.
Więc lecą xuje i curvy pod adresem kłamców za marnowanie ludzkiego czasu.
Więc co mam fotografować? Jak plują ludziom w twarz?
proszę:
"W sytuacji tymczasowo braku paliwa na stacji, od dnia 06 września 2023 roku obowiązuje poniższy standard oznaczania dystrybutorów: 1. Jeżeli brakuje wybranego rodzaju paliwa - właściwą naklejkę z rodzajem paliwa należy zakleić komunikatem z informacją o awarii danej pompy np. Przepraszamy awaria dystrybutora EFFECTA DIESEL. 2. Jeżeli brakuje wszystkich rodzajów paliw, wszystkie oznaczenia/naklejki należy zakleić komunikatem formatu A4 z 'Awaria dystrybutora. Przepraszamy za utrudnienia'"
Pzdr
😁
i bardzo dobrze, wrzeszczycie, narzekacie a jak co, to pierwsi po dotacje na dzieci, wyższe emerytury, tańsze paliwo, beczkami tankujecie, ja bym wprowadził kartki :)))))))
najbardziej prymitywne te wasze wrzaski, jakby nie było innych stacji paliw, a jak sam piszesz, zatankowałeś Vervę, jeszcze nie tak dawno paliwo było prawie po 7 zł, teraz Verva jest niewiele droższa.
Radzę na początek przyłożyć młotek do głowy, jak nie pomoże to się nim puknąć :)))))))))))
Ludzie nie skarżyli się, że paliwa nie ma, tylko że z tablicy informacyjnej o cenach wynika, że jest (bo gdy nią ma to albo cena zero albo wygaszone cyfry), a gdy przyjadą, to naklejki "awaria dystrybutora" są tak małe, że widać dopiero po wyjściu z auta, a potem - skoro awaria, to pewnie drugi obok jest ok- po poszukiwaniach sprawnego okazuje się że walcie się frajerzy: nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi.
Nie o pieniądze chodzi.
Drugi przykład cen sterowanych. Miało być lepiej dla młodych:
"Monika wpłaciła zadatek na mieszkanie w wysokości 15 tysięcy na zakup nieruchomości. Wraz z mężem złożyli dokumenty i rozpoczęli całą procedurę kredytową. Po miesiącu zadzwonił do nich właściciel z informacją, że wycofuje się z umowy i zadeklarował, że odda im dwukrotność zadatku, czyli 30 tysięcy złotych. Minęły trzy dni i Monika zobaczyła, że mężczyzna wystawił to samo mieszkanie, ale o 80 tysięcy złotych drożej. Co ciekawe, ofertą zainteresowanych było naprawdę sporo osób"
Słuszną linię ma nasza władza. Tu też zresztą nie chodzi o pieniądze...
Wczoraj byłem w Suwałkach i na wjeździe od węzła Suwałki północ zauważył mój pasażer że na stacji Oil Transfer Development jest napis na dystrybutorze ropy "awaria". Ale to nie jest stacja ORLEN-u tylko siostry tego gostka, który siedzi pewnikiem już ponad rok w areszcie wydobywczym, a może już go wypuściły wolne sądy :-) Po drodze na stacji ORLEN litr E95 był po 5,99 zł.
PS. Ja ostatnio zatankowałem benzynę w cenie litr po 5,98 zł na stacji Statoil obecnie jakoś inaczej się nazywa. To było w pewnej podwarszawskiej miejscowości.