Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Technika łączona

Edeldreda z Ely, 05.08.2023
Myśli moja – która sama się nie myślisz*,
Zbrodnię ewaporacji na tobie
mocen jest zatem popełnić
jedynie zdradziecki podmiot,
który cię myśli…
 
Myśli moja przez tę, co cię zrodziła, zaszczuta…
Przychodzi mi opuścić ciebie -
Ekspozycji na świat myślących inaczej nie przetrwałaś.
Porzucić więc żałosny twój szczątek muszę -
Ale incydent pamiętać będę - obiecuję.
 
 
 
 
Myślą poronioną, uszkodzoną, którą porzucam przedwcześnie, jest mój pomysł na kontynuowanie rozważań o Machiavellim. Koncept ów,  choć – zręby już mający, punkty nawet - nanizane z grubsza na nić wywodu, nieoczekiwanie dla mnie uległ… dekompozycji -  niepodlegającej, co gorszą naprawie… Wiem, bo mozoliłam się i mozoliłam, by odtworzyć ze spokojną pewnością szkic zamysłu – na próżno… Przyczyną rozpadu była krytyka, z którą spotkał się mój pierwszy tekst.
„Poznaj samego siebie” - głosił napis na architrawie świątyni Apollina w Delfach - spiesząc więc skorzystać z tej rady – którą także i dla mnie wyrył kiedyś ktoś życzliwy, musiałam przyjąć do wiadomości ten gorzki fakt, iż prawdopodobnie natrafiłam właśnie na swój słaby punkt – jakiś obszar zewnątrzsterowności… Jedyne, co mogę wobec tego zrobić teraz, by móc wyruszyć w dalszą drogę, to - stworzyć alternatywę dla tej pierwotnej myśli i postarać się  powiedzieć przynajmniej coś pochodnego – ocalić, ile się da…

Automatyzm, którego ofiarą padłam, można by wytłumaczyć w miarę pozytywnie – osoba, która tekst mój skrytykowała, ma w moich oczach rangę autorytetu… Uznawać czyjś autorytet – niezgorsza rzecz i wymaga jakiejś dozy pokory, ale, ale… Ponieważ mój pomysł został rozczepiony trwale, bez możliwości reparacji; uznaję, że przeważyły mechanizmy inne.
 W 1918 roku wydana zostaje książka Artura Górskiego, pt. Ku czemu Polska szła. W związku z nadziejami na nowy początek naszej państwowości, autor próbuje naszkicować w niej cechy konstytuujące typowego przedstawiciela naszego narodu. Ma to być przyczynek do tego, by na tej wspólnej płaszczyźnie postaw wypracować następnie jakieś idee, które można by pozytywnie zagospodarować w przyszłości…
Jako pierwszą składową istoty polskości Górski wymienia naszą wiarę w człowieka. Drugą cechą jest: nieposiadanie ciągot imperialistycznych, mała zaborczość, ostatnią  – brak tzw. przeciwstawności. Niewystępowanie przeciwstawności objawia się według autora niechęcią do przeciwstawiania się; postawą naturalnej życzliwości. Z owej życzliwości wynika znowu – niepodkreślanie swojej odrębności, przychylność względem innych kultur, wypływająca z przyjaznego nastawienia, otwartości oraz braku egoizmu narodowego.
W sielską tę ilustrację naszej słowiańskiej duszy, niech mi będzie wolno wprowadzić trochę niepokoju – informacją pozornie niewinną, iż na wspomnianym wcześniej architrawie delfickiej świątyni, znajdował się jeszcze jeden napis… A głosił on: „Nic ponad miarę”…
Pomni na to wezwanie starożytności, zechciejmy uwzględnić konsekwencje obrazu, który wyłania się przy nieprawidłowym rozkładzie proporcji: rozbudowaną nadmiernie ufność w dobroć człowieka wolno nazwać naiwnością, awersja do imperializmu wzmaga ryzyko serwilizmu, entuzjastycznie chłonięcie importowanych kultur nie sprzyja zachowaniu pamięci o własnej, a brak przeciwstawności (czyli wariant zrealizowany przez piszącą), łączyć się może z następstwem rozmycia swych przekonań czy bezkrytycznego (z automatu) służalczego dostosowania się.
Tymczasem: „życie jest rzeczą ponurą: najcenniejsze jego klejnoty są oprawne w ciemność, jak gwiazdy” – napisze, swojego czasu Elzenberg… Nie tylko w życiu pojedynczych ludzi, ale i narodów… jest po prostu tak, że jedne narody pragną siłą lub naciskiem narzucić swoje panowanie i swoją wolę innym - odmowa dawania wiary tej prawidłowości nie jest symptomem cnoty, a braku roztropności, czyli tej cnoty przeciwieństwem.
Nad tym, jak wiele na skutek wstrząsów i krzywd XX wieku zmieniło się w naszej mentalności od czasów wydania książki Górskiego, zastanowić się można, badając chociażby w jakim stopniu na aktualności straciło Witkacowe złośliwe sarknięcie, iż my, Polacy jako naród jesteśmy zbyt szlachetni, by zorganizować coś tak podłego, jak dobra służba szpiegowska… I to właśnie zamyślałam wtedy, w tej drugiej części opowieści o Machiavellim zawrzeć: przypomnieć, między innymi, że świat przedstawiony w Księciu, choć nieosadzony już w kontekście renesansu, trwa we współczesnym wydaniu i nawet, jeśli zamkniemy oczy, zakryjemy uszy i wypowiemy pobożne życzenie; istnieć nie przestanie. A także i to, że wzorem Machiavellego żyją na świecie reprezentanci innych narodowości, którzy także kochają swoją ojczyznę, a że nie są Polakami - oczekiwać od nich uwzględnienia interesów naszego kraju jest marzeniem ściętej głowy. O inteligencji też miało być – oraz o jej szczególnej odsłonie, tj. sprycie… O siłach witalnych,  dynamicznych, wyżywających się w tzw. virtu – męstwie, czyli cnocie, już tym razem prawdziwej... Takie tam…






* "Lecz myśl ta czyja? Samo się nie myśli
Tak jak grzmi samo i samo się błyska." - fragment dramatu S. I. Witkiewicz, pt. Tumor Mózgowicz
 
 
 
 
 
 
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6628
Imć Waszeć

Dark Regis

04.08.2023 20:25

Dodane przez Edeldreda z Ely w odpowiedzi na @Nasz_Henry & @Imć Waszeć 

Jeszcze dokończę jedną myśl wyrażoną w pierwszej z rozmów z AI: Cartesianism as the Effect of our Collective Childhood Trauma, Edward Frenkel: https://www.youtube.com/… "Edward Frenkel poses the question why Cartesianism -- by which he means the idea of science as an "impartial arbiter" that can explain everything, coupled with the idea of a deterministic universe in which all processes can be fully described and controlled -- is taking such a strong hold in our collective psyche today, 400 years after Descartes. He argues that the roots of this reductionist view of the world are in our unresolved and unacknowledged childhood traumas. The good news, however, is that these traumas can be resolved through the process of self-inquiry. As Carl Jung said, "Who looks outside, dreams. Who looks inside, awakens." By looking inside, we liberate ourselves and remember who we truly are." Facet jest niezłym popularyzatorem i osobiście bardzo sobie cenię jego wykłady o Programie Langlandsa w matematyce (to się dzieje teraz, dopiero zaczęte). Inny film z tej serii: https://www.youtube.com/…
spike

spike

04.08.2023 18:30

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Na początek komentarza taka

"starożytny język nic nie mówi o współczesnej nauce, tak samo nasz język nic konkretnego nie mówi o naszej przyszłości."
naszło mnie takie pytanie, jak mógł brzmieć język starożytnych budowniczych piramid w Egipcie, Ameryce Płd. czy słynnego mechanizmu z Antykithiry, którego wiek porównuje się do wieku piramid, albo kalendarz Majów. Do budowy w/w umiejętność liczenia na palcach to dużo za mało, a są budowle w których badacze "widzą" wiedzę starożytnych na nie znanym nam poziomie, dużo wyższym niż obecna, czyli by budować potrzebna jest umiejętność pisania, technicznego rysowania, jak i specjalizowanego języka.
Gdzie to wszystko się podziało, że musieliśmy zaczynać od początku?
Imć Waszeć

Dark Regis

04.08.2023 19:56

Dodane przez spike w odpowiedzi na "starożytny język nic nie

Akurat co do języków to sprawa jest prosta - linki na dole. To nie o to chodzi o skomplikowanie rachunków, tylko o sens ich wykonywania. Po prostu pewne obliczenia można robić nie wiedząc jaki jest ich prawdziwy sens. Przykładem jest obliczanie skomplikowanych powierzchni z użyciem współczesnej liczby Pi w świecie starożytnym. To było robione, choć z dużą tolerancją co do wyniku, bo pojawiała się taka potrzeba. Podobnie w starożytności wiedziano o równaniu kwadratowym i o pierwiastkach, ale nie kojarzono wszystkich faktów z jakąś nauką. https://fajnepodroze.pl/… https://pl.wikipedia.org… A teraz Egipski: https://www.youtube.com/… https://www.youtube.com/… https://www.youtube.com/… Jest wiele bardzo prostych obserwacji, dla których "oficjalna nauka" robi z igły widły. Przykładem jest choćby porównywanie mózgu człowieka z siecią neuronową AI. To nie wyjdzie z kilku prostych powodów: 1. Mózg ludzki składa się z warstw, które można przyporządkować poprzedzającym nas organizmom, przykładowo mówi się o mózgu gadzim. Każda z tych warstw pełni inną funkcję. 2. Mózg ludzki ma kilka sposobów zapamiętywania informacji, wiedzy, albo konkretnie twarzy. Struktury te pełnią rolę pamięci podręcznej, krótkotrwałej, albo pamięci przechowującej wspomnienia, jak też pamięci asocjacyjnej, która generuje skojarzenia. Najstarsze struktury zdolne przechowywać informacje czyli pamiętać datowane są na 20 mln lat wstecz. 3. Mózg ludzki "rodzi się" z już wbudowanym oprogramowaniem. Umie poruszać ciałem, chodzić, oddychać, wie co można jeść, a nawet podświadomie wie, że coś jest groźne (wąż). Mózg nie musi się już tego uczyć, a w okresie rozwoju jedynie wypełnia luki. My patrzymy głównie przez pryzmat nas samych, ale spójrzmy na to z perspektywy powiedzmy żaby. Żaba nie musi znać rodziców, żeby przeżyć i wiedzieć co robić. To wszystko jest wdrukowane w mózg żaby już od momentu powstania zygoty. Zabawne prawda? Coś się rozwija jako pojedyncza komórka z jakimś tam DNA, ale już będzie wiedzieć wszystko co potrzeba do przeżycia. 4. To co my nazywamy świadomością (dokładniej samoświadomością), to jest tylko cieniutka warstewka na całym mózgu, która pojawiła się w ewolucji stosunkowo niedawno. To, że można nie widzieć siebie jako jednostki, osoby, zostało wykazane w badaniach antropologicznych nad ludami pierwotnymi z przekazem ustnym.
spike

spike

04.08.2023 21:20

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Akurat co do języków to

@Imć
"Po prostu pewne obliczenia można robić nie wiedząc jaki jest ich prawdziwy sens."
Przyznam, że to wszystko jakoś mi się "kupy", znaczy logiki nie trzyma, prędzej jestem skłonny przypisać te obliczenia współczesnej nauce, jak to matematycy swoimi obliczeniami potwierdzają różne teorie, które potem sami obalają, np. spowolnienie rozszerzania się wszechświata, by na powrót zaczął się kurczyć, do stanu początkowego, a jednak obserwacje wskazują, że rozszerzanie się przyspiesza.
Podobnie ma się z teorią ewolucji, którą uważa się za fakt, nikt nie ma odwagi powiedzieć, że to błędna teoria, ale w ostatnich latach przybywa odkryć szczątków w tym ludzkich, pochodzących sprzed 400 tys. lat, do tego są podobne do kości współczesnego człowieka, a to dodaje odwagi badaczom, że jednak z ewolucją coś nie tak.
Co do mózgu, a szczególnie świadomości, pamięci komórkowej etc. mówi się i wymyśla wiele teorii by tego dowieść.
Nie tak dawno oglądałem dok. dotyczący świadomości, szczególnie chodzi o przypadki tzw.śmierci klinicznej, albo śpiączki.
Problemem jest fakt, relacjonowany przez tych pacjentów, świadomej obecności na sali operacyjnej, gdzie widzą co robią lekarze, o czym rozmawiają, co jeszcze można jakoś wytłumaczyć, co też robiono, stosując różne wygibasy naukowe, ale jak wytłumaczyć relacje tych osób, które opowiadają co się działo na korytarzu przed salą operacyjną, którzy z krewnych tam byli, co mówili, czy np. co się działo na sali obok, a nawet w ich domach, co robiła rodzina itd.
Podobnych relacji jest tysiące, a może setki tys., więc zebrał się zespół lekarzy klinicznych różnych specjalności, z wielu krajów i zaczęli analizować ten fenomen, ile w nim prawdy ile fantazji.
Na koniec badań przedstawili wniosek jaki im wyszedł, świadomość człowieka nie jest umiejscowiona w mózgu, jest osobnym bytem, zsynchronizowanym poprzez mózg z naszym organizmem, nie podlega naszym ziemskim prawom fizyki, NIE pochodzi z tego świata.
Dokument był emitowany na kanale dokumentalnym Planeta, francuska produkcja, co mnie zaskoczyło, bo tam dominuje ideologia lewacka, a tu taki "kwiatek", zresztą nie pierwszy.
Np. wciska się ludziom, że marihuana to niewinna używka, praktycznie nieszkodliwa, a jednak dowiedziono badaniami, że jest uzależniającym narkotykiem, do tego wciąga do mocniejszych narkotyków. Dowodzą tego także relacje rodzin narkomanów, że b.częstym początkiem była marihuana.
Mimo tego, nie ma odważnych, by to głośno powiedzieć, a podobnych przypadków mamy sporo, jak z dewiacjami seksualnymi, HIV, "leczenie bezpłodności" metodą in vitro, etc.. poprawność polityczna jest "zabójcą cywilizacji" i postępu.
Pan ma odwagę powiedzieć, że człowiek ma ciało, ducha i duszę ???
Edeldreda z Ely

Edeldreda z Ely

04.08.2023 20:01

Dodane przez spike w odpowiedzi na "starożytny język nic nie

@spike 
Ja za wąska w uszach jestem, by pokusić się o odpowiedź, ale za to z cytatów jestem przyzwoita, więc  coś zacytuję - znowu Historię antykultury, Karonia: "Jedno z najsłynniejszych malowideł Lascaux znajduje się w tzw. sali byków. Sylwetka byka ma niemal 5 metrów długości i należy ona do kompleksu sylwetek przez wszystkich badaczy uznanych za mniej lub bardziej świadomą kompozycję. Ta kompozycja wydaje się czytelna dzisiaj - w sali oświetlonej współczesnym światłem elektrycznym - ale malowidła powstawały prawdopodobnie w niemal kompletnej ciemności, gdy jedynymi źródłami światła mogły być prymitywne pochodnie. Jednak nawet w jaskini wypełnionej naniesioną ziemia, większość partii malowideł była poza zasięgiem ręki dorosłego człowieka. Człowiek ma rozstaw rąk równy jego wysokości, a więc stojący (wiszący) w miejscu malarz mógł w najlepszym razie objąć mniej niż pół długości malowidła. Tymczasem linia rysująca sylwetkę nie wygląda, jak "sklejona" z nieprecyzyjnych, odrębnych pociągnięć, ale ma zmienną grubość i sprawia wrażenie malowanej w całości "z ręki". Ówcześni malarze posługiwali się podobno jakimiś prymitywnymi pędzlami czy tamponami, ale również prostymi aerografami, czyli rurkami służącymi do napylania pigmentu na ścianę, tak więc do wykonania malowidła potrzebne  były nie zbierane przypadkowo, ale przygotowane wcześniej, zgromadzone w jakichś pojemnikach znaczne ilości pigmentów. (...) Wszystko to działo się kilkanaście tysięcy lat temu, w epoce kamienia łupanego, kiedy ludzie nie mieli żadnych precyzyjnych narzędzi służących do najprostrzej obróbki drewna, z którego musiały być budowane rusztowania, a budowane być musiały, ponieważ jaskiniowcy nie potrafili fruwać. I przy takim - w zasadzie zerowym - stanie techniki, wspólnoty współpracujących ludzi stworzyły coś tak niewiarygodnie wybitnego, tak bezdyskusyjnie wielkiego, że to coś Pablowi Picasso odebrało mowę. (...) Proszę sobie wyobrazić, jakiej organizacji  wymagało stworzenie takiego dzieła i jak silna musiała bym motywacja skłaniająca tych jaskiniowych ludzi do podjęcia tak gigantycznego wysiłku.".
spike

spike

04.08.2023 21:39

Dodane przez Edeldreda z Ely w odpowiedzi na @spike 

Podobnych malowideł, czy rzeźb niezrozumiałych nawet w obecnych czasach jest więcej, szczególnie jeśli chodzi co przedstawiają. Mając większą wiedzę o naszej cywilizacji, już kojarzymy te malowidła inaczej, niż badacze sprzed lat, najczęściej kojarzymy je z kosmonautami, latającymi "spodkami".
Co do wymienionych narzędzi malarskich, to aerozol odpada, chyba że znano jakiś system ciągłego zasilania powietrzem, jednym wydechem raczej nie "dmuchniemy? 5 metrowej linii, podobnie tamponem, jedyną szansę daje odpowiedni pędzel, zdolny wchłonąć włosem odpowiednią ilość farby, którą malarz potrafi na takiej długości dozować naciskiem pędzla, a to już umiejętność.
Co do wysokości rysunku, tu przychodzi na myśl rusztowanie, trudno wykluczyć, że ci pierwotni ludzie nie potrafili zbudować, skoro pewnie budowali szałasy i inne konstrukcje.
Jest inne pytanie, cel stworzenia takiego malowidła, w które musiało być zaangażowanych wielu ludzi.
A co powiedzieć o malowidłach przedstawiających ludzi i dinozaury? albo obrazujące trepanacje czaszki ?
Obrazy datowane na setki tys. lat p.n.e.
PS.ciekawostka, u nas piszemy "przed naszą erą", (co oznacza "naszą"), gdy na zachodzie Before Christ "przed Chrystusem" .
Jan1797

Jan1797

04.08.2023 20:47

Tyle mogę. I ten drugi
Szczęściem Nasz też ;)
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

05.08.2023 05:41

Dodane przez Jan1797 w odpowiedzi na Tyle mogę. I ten drugi

@Jan1797
Komentarz nie długi, nie krótki, tak w sam raz.
Mądrej głowie dość dwie słowie 😉
Jan1797

Jan1797

06.08.2023 14:51

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na @Jan1797

Również, się cieszę. Jest tu zdolność prześwietlania przykrywek. ;)
Jan1797

Jan1797

07.08.2023 16:49

Dodane przez Jan1797 w odpowiedzi na Również, się cieszę. Jest tu

Edeldredo z Ely 
W pół, trzecia droga, la'plama, średnia sczezła
Jeżeli poważnie dziś się okazało ;)To kpię z AI. 
Jak z władimira „nutą” na dominikańskim targu.
W krótkich spodenkach bzdurząc jak bałamuty,
Dobrze, że pojedynczy człowiek, nie w letargu.
Hasłem prywatyzacji lasów puścił ich w maliny.
Dziwisz się, że larmem anielki z baćką -IQ afd.
Teraz i Pani wie. Pozdrawiam
Edeldreda z Ely

Edeldreda z Ely

07.08.2023 18:11

Dodane przez Jan1797 w odpowiedzi na Edeldredo z Ely 

@Jan1797 
Pojedynczy  - tak, ale "ogół jest zawsze bierny" - to też Elzenberg. 
Serdeczności.
Jan1797

Jan1797

07.08.2023 20:35

Dodane przez Edeldreda z Ely w odpowiedzi na @Jan1797 

Że się kto pochyla. Dziękuję. Że wracają demony, żadna nowość. Że bezczelnie, to już groźne. Może zaczepnie, ale sercem pytam. Jak nasi widzą i jak rozpoznają, to co wokół się dzieje. Przyczyna tu prosta. Jeśli prawidłowo „czytamy” europejskie otoczenie, jego mistyfikacje, fałszywe flagi i potrafimy je wyjawić, to wolności mamy gwarantowane. 
Myśli moja – która sama się nie myślisz*,
Nie ulotnij się z głów gorących, jak myśl pierwsza od Boga. Bo Ten, jeżeli choć trochę nas kocha, to testuje modlitwą jak siebie.
Gierzwałd pruskim sposobem wymazać próbują. Stary scenariusz.
 Faktycznie czytać wolę, myśli ulotne niezapisane, a tu często poddane wartość mają legendy. Pewnie Henry mnie zruga ;)
Edeldreda z Ely

Edeldreda z Ely

07.08.2023 20:50

Dodane przez Jan1797 w odpowiedzi na Że się kto pochyla. Dziękuję.

@Jan1797 
Nasz Henry? Niemożliwe - to dusza człowiek :-)
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

08.08.2023 06:42

Dodane przez Edeldreda z Ely w odpowiedzi na @Jan1797 

@Edeldreda z Ely
Do świtu śniłem, po tym, jak sprawdziłem w słowniku kto zacz 🌼
Jan1797

Jan1797

08.08.2023 22:16

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na @Edeldreda z Ely

Ależ wiem ;)\
Plują się dzisiaj o uzbrojenie, a przecież w Polskiej Telewizji jest wszystko.
Z innej beczki, żal mi Pana Kluski dlatego, że niewiele rozumie. trochę mniej, że go wykiwali. Ale zawsze.
Rzecz trzecia wiadomo dla kogo. Dobrze, że odkupiliśmy prawa;https://www.youtube.com/…
Wtedy się nagle mój kraj komuś przyśni
Z chłopcem pod lasem i z koniem u studni
Spłoszona gałąź ucieknie od liści
Ptak zawoła przez sen leśne echo
Wieczorna zorza odchodząc zadudni
I nocne gniazdo uwije pod strzechą.
Dziennikarzom Telewizji Polskiej, 
jan

Edeldreda z Ely

Edeldreda z Ely

09.08.2023 16:57

Dodane przez Jan1797 w odpowiedzi na Ależ wiem ;)\

@Jan1797 
Panie Janie, 
Proszę łaskawie zerknąć, co dla Pana namalowała AI, jako ilustrację do zalinkowanego przez Pana utworu. (Instrukcje AI dawała urzeczona utworem, którego wcześniej nie znała, EzE). 
https://zapodaj.net/plik…
https://zapodaj.net/plik…
Dziękuję.
Jan1797

Jan1797

09.08.2023 17:27

Dodane przez Edeldreda z Ely w odpowiedzi na @Jan1797 

Pani Edeldreda z Ely, 
Bardzo dziękuje, ale jak zawsze zasługa po stronie blogerów i komentatorów ;) I oczywiście Marka Grechuty.
Gdy odkryłem filmotekę Polskich Nagrań to jakby tamten świat się obudził. 
Pamiętam wspomnienia młokosa o Baryłeczce. Opowiadał jak go wyprowadzili, za aplauz dla Pana Marka. Mówił już wtedy, że Grechuta był im solą w oku.
Nie ma już tego Krakowa, ale gdyby AI miał jedynie kobiecą duszę, wojna byłaby mrzonką.
Serdecznie pozdrawiam
Jan1797

Jan1797

20.08.2023 22:19

Dodane przez Edeldreda z Ely w odpowiedzi na @Jan1797 

https://www.youtube.com/…
Edeldreda z Ely

Edeldreda z Ely

20.08.2023 22:51

Dodane przez Jan1797 w odpowiedzi na https://www.youtube.com/watch

@Jan1797 
https://zapodaj.net/plik…
Jan1797

Jan1797

21.08.2023 18:24

Dodane przez Edeldreda z Ely w odpowiedzi na @Jan1797 

@Edeldreda z Ely 
Zasłużyć na taki awatar, dobrze by się stało
https://zapodaj.net/plik…...(link is external; link is external)
Że się nie staram? EzE, aby zostało. 
Dziękuję.
marsie

marsie

04.08.2023 21:17

Ale daliście czadu, zwykły człowiek może paść na pysk, ale może te wasze górnolotne wypowiedzi, publikę za cel mające na łopatki położyć, funta kłaków nie są warte? Człowiek to człowiek, żadna AI go nie przeskoczy (po prostu pewne obliczenia można robić nie wiedząc jaki jest ich prawdziwy sens) – no jasne, ale co z tego? Taka dyskusja prowadzi do wszystkiego, czyli do niczego – ale dyskutujcie dalej – może coś nowego (ale tutaj to wątpliwe bardzo!), się urodzi?
Polecam powrót na ziemię:
https://biuletynnowy.blo…
Ale powtarzam – dyskutujcie!
Edeldreda z Ely

Edeldreda z Ely

04.08.2023 21:28

Dodane przez marsie w odpowiedzi na Ale daliście czadu, zwykły

@marsie
Tym się charakteryzuje okres gwałtownego rozwoju, że się daje czadu 💃 Gdy już będziemy wyłapywać fazę stagnacji, dopiero wtedy zaczniemy wątpić w sens czegokolwiek ☺️ Nie wcześniej 😎
EsaurGappa

EsaurGappa

04.08.2023 21:53

Takie słowa tu na Naszych Blogach to chluba nasza,nas tu zgromadzonych...pisarzy jedno okich.Tyś dama pośród tęgich chamów,dziewczyno aż mi zaparł dech gdy czytałem twoje małe obietnice.
Edeldreda z Ely

Edeldreda z Ely

04.08.2023 22:46

Dodane przez EsaurGappa w odpowiedzi na Takie słowa tu na Naszych

@EsaurGappa 
Najciemniejszy awatar, a tyle światła źródeł... Dzięki.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

05.08.2023 09:39

Dodane przez Edeldreda z Ely w odpowiedzi na @EsaurGappa 

Cytat przyzwoity "Najciemniejszy awatar", bo oświetlony „Snopem ciemnego światła” z "Lodu" Jacka Dukaja 🌼

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Edeldreda z Ely
Zawód:
[email protected]

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 69
Liczba wyświetleń: 314,713
Liczba komentarzy: 2,137

Ostatnie wpisy blogera

  • O nadziei na lepsze jutro, zaciskaniu pasa i światach rozbrojonych z maczug, czyli... Pierwsza rocznica śmierci Tadeusza Buraczewskiego
  • Pod prąd ze Stanisławem Remuszko
  • Humbug

Moje ostatnie komentarze

  • "There is so much beauty in the world"... 
  • Nieprawdopodobne widoki...
  • To ja wrzucę tu coś o wpływowych mężczyznach. Temat mało niedzielny, ale zapoznać się warto: https://youtu.be/1wc4Aca…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Coś na deszczowy poniedziałek (+ wtorkowy suplement)
  • Life 3.0
  • Rozum i wola

Ostatnio komentowane

  • u2, Pirat nad Piratami, nadal Piraci na Naszych Blogach! Pamięci Pirata Tadeusza Buraczewskiego! https://www.youtube.com/watch?v=OjY3nfvkJ0Y
  • NASZ_HENRY, ,.,.,..... @EzE... powtórzę tutaj komentarz żeby nie zginął w lochu 😉 Link przydatny będzie, nie tylko dla Ciebie, tak mniemam. https://dakowski.pl/wp-c… Błądzą gwiazdy i ludzie a prawda leży w 2D…
  • Jan1797, I pięknie. Jak porcelana prawdziwa:)Dzięki 

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności