Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kłamstwa i kalumnie

Marek Baterowicz, 08.05.2023
O kłamstwach Donalda Tuska można nieskończenie, ponieważ są one materią jego politycznej działalności, a nawet jej fundamentem i sposobem zbierania głosów. Tak było od lat wielu, nagle atoli przyszła kryska na matyska i słupki poparcia lecą w dół, zwłaszcza po filmie „Ich człowiek w Brukseli”!

A niedawno bloger kokos26 przedstawił  sylwetkę notorycznego krętacza w artykule „Mistrz kłamstwa” (Naszeblogi.pl 28.04.23 i „Gazeta Warszawska”)..., w którym wytknął i to, że Tusk oszukał nawet kibiców Ruchu Chorzów!  Ano, w kłamstwach doszedł do arcymistrzostwa, nic dziwnego ...urodził się pewnie z tą wadą i cokolwiek powie, obraca się w najzwyklejsze  łgarstwo. Wie to już prawie cała Polska, a  przy okazji Tusk zaraził tym bakcylem chyba całą Platformę Oligarchów, bo przecież nie Obywatelską... 
Stwierdza też kokos26, że PO jest więc partią antychrześcijańską i antykatolicką, co akurat jest prawdą, ale też dziwić się temu nie można, bo jak czytamy w tomie „Resortowe Dzieci. Służby” (W-wa, 2014, str. 37/ 8 ) Platformę Obywatelską  zakładały byłe służby peerelowskiej esbecji przemianowane na UOP z generałem Gromosławem Czempińskim, starym agentem, który szpiegował chętnie Kościół, a nawet arybiskupa Karola Wojtyłę podczas jego podróży po USA. (patrz op.cit. str.29-36) w 1976. Nic  dziwnego,  że w partii założonej w taki sposób i z takim liderem jak Tusk – nienormalność stała się normą. A nawet bardziej, albowiem arcykłamczuch Tusk nawołuje dzisiaj  do głosowania na PO, aby... respektować  Dekalog  oraz  wartości chrześcijańskie (!!), których  nigdy przedtem nie szanował. Pan Kokoszkiewicz  wytyka zatem Tuskowi to i owo, a wtórują mu gęsto internauci domagając się „odplatformienia Polski”, „odschetynienia  czy też „odbudkowania”...itp jak czytamy w internecie (Alina@Warszawa) 

Na marginesie tuskowej plagi kłamstw wypada  dodać słów kilka o antypolskich kalumniach, a zatem o szczególnej „modzie” na antypolonizm, która stanowi osobną plagę i to od dawna. W Australii odnotowano ją już w r.1967, gdy w melbourneńskim „The Sun” niejaki Douglas Wilkie ogłosił  absurd zupełnie paranoiczny: „...Niemcy przyszli do Polski po to, aby pomóc Polakom  wymordować Żydów” (!?). Gazeta ta w dodatku odmówiła Polonii  druku  sprostowań!  I także w Melbourne „The Jewish Herald” pisał, że...”Armia Krajowa zajmowała się chętniej mordowaniem Żydów niż walką z Niemcami.” Podobne absurdy skłoniły polskie środowisko w Melbourne, związane z „Tygodnikiem Polskim”, do  wydania broszury „Saving Jews in War-Torn Poland 1939-1945”, praca nad nią trwała dwa lata. Wypada i w Kraju wydać podobną broszurę po ostatnich kalumniach  głoszonych przez prof. Barbarę Engelking w TVN24, bo premier Mateusz Morawiecki narzekał na wieloletnie zaniedbania. I zauważył mądrze, że Polska i Polacy byli przeszkodą i barierą dla Holokaustu, a nie współwinnymi!! Przypomniał też, że wśród Sprawiedliwych ( prawie 28 tysięcy) jest ponad 7 tysięcy Polaków , tj. jedna czwarta i to w kraju, gdzie za pomoc Żydom groziła kara śmierci. Tych Sprawiedliwych jest w Polsce więcej, gdyż wielu przypadków nie zgłaszano.

Zatem aberracje głoszone przez panią  Engelking  kompromitują  jej profesorski tytuł. Można by też pomyśleć, że niektórzy Żydzi formułują te antypolskie kalumnie, gdyż czują wyrzuty sumienia  z powodu licznego  udziału Żydów w roli katów w stalinowskim Urzędzie Bezpieczeństwa. Oprócz premiera zareagował i prezes IPN-u pan Karol Nawrocki.  Jego list otwarty w obronie polskiego imienia oraz wypowiedź premiera Morawieckiego znane są już w całym Kraju. Zwrócę jeszcze uwagę  na to, że cytuje on Szmula Zygielbojma, świadka tamtej epoki, który pisał: „ Mury getta nie oddzieliły ludności  żydowskiej od Polaków. Polskie i żydowskie społeczeństwo wciąż walczy razem o wspólny cel, tak jak walczyło w przeszłości...”  Szmul Zygielbojm odebrał sobie życie z powodu beczynności państw Zachodu wobec Holokaustu. Jego postać i ten tragiczny gest wspominał też wspaniały  konsul RP w Sydney, dr Grzegorz Pieńkowski, który reagował  także  na antypolonizmy  w Australii. Czy naprawdę nie da się żyć w harmonii i w zgodzie z prawdą historyczną? Prezes IPN-u przypomniał słowa Jana Pawła: „Szukajcie prawdy tam, gdzie ona rzeczywiście się znajduje”. I szanujmy wzajemnie nasze wysiłki w walce ze wspólnym wrogiem.

Polacy ginęli śmiercią okrutną za ukrywanie Żydów, należy to uszanować, a nie rzucać kalumnie... Tom Janiny Hery  „Polacy ratujący Żydów” (W-wa, Neriton, 2014, str. 498) to  wykaz tysięcy Polaków pomagających  Żydom, a i tak są tam pewne luki. We wstępie czytamy świadectwa samych Żydów jak np. lekarza Ludwika Hirszfelda, który w r.1947 stwierdził: „Domy aryjskie w Warszawie przygarniały dzieci  żydowskie(...), wygnańcy z getta znajdowali w nich schronienie, pożywienie i okrycie. Kłamią ci, którzy mówia inaczej...” ( str. 10). To świadectwo powinni przeczytać ludzie w rodzaju Grossa, Grabowskiego czy pani Engelking. Wielka szkoda, że tak ważna książka  ukazała się tylko w czterystu egzemplarzach, chociaż była dotowana przez Ministerstwo  Nauki i  Szkolnictwa Wyższego. Tak niski nakład nieco ukrywa polskich Sprawiedliwych.

Niestety, od 1945 mieliśmy pecha  na tym polu, bo nasz IPN nie dysponował środkami  dla badań  polskiej martyrologii, ponieważ wszystkie dotacje szły na  archiwum Zagłady ( vide tom pani J.Hery, str.17).  Miejmy nadzieję, że po słowach premiera nastąpi tu zasadnicza  zmiana na lepsze. I wreszcie trzeba powiedzieć pani Engelking, że to nie Polacy zawiedli!  I choć groziła im kara śmierci  pomagali Wam, to Polacy mają najwięcej drzewek w Jerozolimie.. A Jan Karski czy Witold Pilecki ostrzegali świat... Zawiedli natomiast Wasi rodacy - policja żydowska i żydowscy donosiciele (mówią o tym źródła), bo ponoszą  też winę za transporty do Oświęcimia, nie tylko niemiecka zawziętość... A zatem najpierw uderzcie się w piersi, zanim rzucicie kamieniem...
                                                                                                                    
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4017
Chatar Leon

chatar Leon

08.05.2023 20:06

Dodane przez spike w odpowiedzi na PS. o ?mitycznej śmierci

Talmud, owszem, pełen jest takich wątków. Ale ci ludzie tak naprawdę nie mają już żadnych bliższych związków ani z Talmudem ani z żadnymi elementami dawnej kultury żydowskiej. Taki pajac Hartman z tytułem profesora, chcąc kiedyś wyszydzić podstawy chrześcijaństwa, kpił z Księgi Rodzaju, która przecież równocześnie stanowi początek Pięcioksięgu Mojżesza czyli Tory, teoretycznie największej świętości dla żydów. Skądinąd ten wyrobnik naukowy, zawdzięczający swoje wykształcenie katolickiej uczelni jest w którymś tam pokoleniu potomkiem porządnego rabina i polskiego patrioty.
u2

u2

08.05.2023 20:31

Dodane przez spike w odpowiedzi na PS. o ?mitycznej śmierci

Wg talmudu, tylko żydzi mają duszę, goje już nie
No i co z tego ? Takie głodne kawałki każdy może sobie pisać, popatrz jak fatalnie wygląda prof. Engelking. Jej pozostaje tylko sztuczna wiara w duszę, choć podejrzewam, że to zwykła komusza ateistka jakich pełno było w czasach PRL-u na uczelniach, bo inaczej by nie zrobiła kariery, gdyby chodziła do synagogi :-)

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
Marek Baterowicz
Nazwa bloga:
Koala
Zawód:
doktor romanistyki
Miasto:
Sydney

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 577
Liczba wyświetleń: 1,899,010
Liczba komentarzy: 3,285

Ostatnie wpisy blogera

  • NIECHLUBNY EPIZOD Z II WOJNY
  • Wrześniowe rocznice
  • Refleksje po wyborach

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • REPUBLIKA ROMASZEWSKA
  • ABDYKACJA DUDY
  • AUTORYTET Z LISTY AGENTOW?

Ostatnio komentowane

  • spike, no dobrze, Roosevelt chciał rozmawiać z tyranem Rosji, tylko że Churchill faktycznie potajemnie rozmawiał ze Stalinem w Moskwie, z pominięciem sojuszników.Podczas tej rozmowy, suto zakrapianej…
  • Lech Makowiecki, Marku!Musimy by silni własną, Polską siłą.Marzy mi się taki "polski Churchill", który dla dobra naszego kraju zrobiłby wszystko (cokolwiek to znaczy).Naszym przywódcom brak wizji, zdecydowania i…
  • rolnik z mazur Waldek Bargłowski, @u2Oglądałem ten film ale raczej jako przedstawienie Winstona jako męża opatrzności i laurkę.Pisarz, malarz, poeta i noblista z literatury.W gruncie rzeczy to on rozmontował imperium. Juz nie chcę…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności