Ostatnie liczne wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego są druzgocące dla patałachów u steru. Są jak koło ratunkowe dla Polski, która idzie na dno. Przy okazji we wpisie na „Niezależnej” zaapelowano, żeby konsekwentnie używać przy JK słowa PREMIER. Bo ranga problemów, jakie podejmuje, oraz kompetencja i poziom Jego wystąpień dają podstawę, by na każdym kroku mocno akcentować, że mamy do czynienia z Wielkim Mężem Stanu i Polakiem Opatrznościowym.
Na międzynarodowym zjeździe konserwatystów w Szczecinie szef opozycji powiedział o UE wymownie (w kontekście, co by nie powiedzieć, Smoleńska) - niedwuznacznie i zarazem dwuznacznie:
Polityka bezpieczeństwa, z natury rzeczy, musi odnosić się do czarnych scenariuszy. Jeżeli przyjmiemy, że z jednej strony Unia Europejska dysponuje ogromną mocą regulacyjną, a z drugiej strony nie przestrzega elementarnych zasad solidarności, to dla wielu państw powstaje pytanie - jaki sens ma uczestniczenie w takim przedsięwzięciu? Podważono jeden z fundamentów Unii Europejskiej. Bez przestrzegania i stosowania tej zasady Unia nie może się rozwijać.
Publicznie przygadał czołowym politykom, zwłaszcza Niemcom, że byli szefowie państw są na etatach u Sowietów w Gazpromie.
Rozpoczęcie budowy gazociągu Nord Stream tworzy nową sytuację, która najdobitniej uwypukliła się pod postacią niezdrowego związku między polityką, a gospodarką. Obecnie następuje prywatyzacja i spieniężenie pewnych decyzji, co można bezpośrednio wykazać na przykładzie dwóch byłych premierów.
Zwrócił też uwagę na kanoniczne ramy prawne obowiązujące w swobodnej gospodarce.
Jeżeli Unia Europejska ma być obszarem wolnej konkurencji, to nie wolno tworzyć sztucznie skonstruowanych mechanizmów, które tę konkurencję radykalnie ograniczają. Nie wolno nam się zgadzać na celowe zmierzanie do tego, by jedni mieli przewagę, a drudzy byli od początku na straconej pozycji. W żadnym wypadku nie wolno nam się na to godzić.Musimy wykorzystać wszystkie metody, by to odwrócić.
Najwyższy czas by Polactwo i lemingi spostrzegli ogromną różnicę intelektualną pomiędzy byłym PREMIEREM a obecnym „plemielem” et consortes. Przy JK te rządzące barachła i przydupne padalce to wstyd i żenada, że "TOTO" jeszcze śmie się gdziekolwiek publicznie pokazywać i gębę otworzyć. Mogą najwyżej rozdziawiać japy i wybałuszać gały, gdy Pan Kaczyński mówi o państwie jako Wybitny Światowy Mąż Stanu. Serce roście, gdy się takie sprawozdanie ze zjazdu Europejczyków czyta.
Oj, przewiduję znów zmasowany atak na Brata Bliźniaka. Za to samo i z opluwaniem w stylu, jaki przećwiczono na Śp. Prezydencie.
http://niezalezna.pl/6385-kaczynski-podwazono-jeden-z-fundamentow-ue#comment-15356
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1981