
FOTO: Mąż łupi na Ukrainie a ona na bieżąco sprzedaje skradziony towar i upomina się o więcej: "Wczoraj żona Wowy wzięła ode mnie mikrofalówkę, wentylator, młynek do kawy i urządzenie wielofunkcyjne" ..itd.
Car chciał wyzwalać cały Świat,
I zanieść mir aż do Lizbony,
A okazało się że to tępy kat
I zbrodniarz szalony!
W trzy dni wybijemy nazioli!
Ruszyły ruskie orki w bój,
Matką się żalą: Ratuj z niewoli!,
Bo Ukraińcy posłali nas w ch..j!
Dla orków wojna to wielkie łupy,
Gwałty, mordy masowe i zniszczenia
Na koniec dostaną kołka do dupy!
By mieli niezapomniane wspomnienia.
Autor: "Drago"
„Rozwalasz go bez żadnego gadania...”. Tak brzmi rozkaz od Putina o „podejrzanych” cywilach. I dalej za Niezalezna.pl: - Otrzymałem rozkaz od majora, żeby strzelać bez ostrzeżenia do cywilów, którzy wydają się podejrzani - oświadczył żołnierz z separatystycznej, kontrolowanej przez Moskwę Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) w kolejnej przechwyconej rozmowie okupantów, opublikowanej przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy.
O czym to świadczy? Pominę oczywistą oczywistość, że to za brak kwiatów na powitanie. Ale takie rozkazy świadczą o tym przede wszystkim, że orki już się boją własnego cienia. Ukraińska partyzantka dosłownie sieje popłoch w szeregach ruskiej armii. Giną w zamachach ich dowódcy, płoną magazyny z bronią i amunicją, wybuchają miny pod ich pojazdami wojskowymi i dostawczymi ... i ta cicha nocna śmierć: "Bajraktar". Nadlatuje niewidomo skąd i niszczy wszystko, a to nie pozwala orkom na spokojny sen, na wypoczynek przed atakiem. Ten nocny koszmar prześladuje ich codziennie.
Słuchałam niedawno zeznania jednego orka wziętego do niewoli. Był w drugiej linni obrony, kiedy rano się obudził, zobaczył dwóch swoich kolegów we krwi zarżniętych jak prosiaki, a obok na ziemi był narysowwany znak pułku Azow. Przerażny uciekł na ukraińską stronę i się poddał. Takich przypadków w ciągu ostatniego tygodnia jest bardzo dużo. To dlatego rośnie okrucieństwo ruskiej armii.
Czy Europie grozi w wyniku tej wojny na Ukrainie coś więcej niż III WŚ?
Prawdopodobnie tak, ale to info jest nie potwierdzone na 100% - jest to coś, co być może pozwoli Ukraińcom bez strzału zająć południowo zachodnie tereny opanowane przez orków - to epidemia tyfusu i dezynterii roznosząca się z Mariupola i okolic. Kto wie, ilu orków jest już zarażonych i niesie zarazę dalej na wschód? Oby jak najwięcej! Niech zaniosą zarazę do Rosji i niech to robactwo wyzdycha szybko i boleśnie.
Dziękuję za uwagę
Po prostu, to ruska dzicz. Spryskać robactwo azotoksem i wytruć do nogi.