Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Sędzia Tuleya – prawo to ja!

seafarer, 25.04.2021
Kilka dni temu głośno było o sędzim Igorze Tulei. W największym skrócie, obecny casus sędziego wiąże się z szokiem jakiego doznała opozycja po przegranych wyborach w 2015r. Skutkiem tego szoku były próby nielegalnego odsunięcia od władzy opcji politycznej, która wygrała demokratyczne wybory. Co ujawniło się blokowaniem obrad Sejmu, aby nie dopuścić do uchwalenia budżetu. Parlament, który nie jest wstanie porozumieć się co do budżetu i nie przedstawi ustawy budżetowej Prezydentowi do podpisu w ciągu 4 miesięcy od dnia przedłożenia Sejmowi jej projektu, zostaje rozwiązany.
Taki był ‘szczytny’ cel owego blokowania sali sejmowej przez opozycję, szermującej później hasłami Konstytucja i Praworządność. Cel, czyli przejęcie władzy, który miał być osiągnięty przez ‘totalną’ opozycję (copyright ówczesny lider opozycji) za pomocą metody ‘ulica i zagranica’. Na szczęście zamiar ten poniósł fiasko, choć próby nadal są podejmowane. Choćby niedawny, tzw. strajk kobiet. Którego najważniejszym przekazem, było pewne wyjątkowo ‘kulturalne’ słowo "Wy*****alać!". Wyrażające pełne ekstazy przywiązanie do demokratycznych reguł stanowienia władzy w państwie.
Jednak kwestia tamtego blokowania obrad Sejmu to poważna sprawa (poważniejsza niż ‘kulturalna’ ekspresja ‘wybitnej aktywistki’), gdyż dotyczy prawidłowego funkcjonowania najwyższych organów demokratycznego państwa. Toteż prokuratura podjęła i prowadzi w tej sprawie śledztwo. I tak oto dochodzimy do sędziego Tulei. Otóż jest on podejrzany o ujawnienie informacji ze śledztwa oraz danych świadka i jego zeznań. Swojego czasu Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego prawomocnie uchyliła immunitet sędziemu Tulei. Oznacza to, że prokuratura mogła postawić mu zarzuty. I w związku z tym, wysłała mu (trzykrotnie) wezwanie na przesłuchanie. A on trzykrotnie odmówił stawienia się na to przesłuchanie. Publicznie twierdzi też, że nie uznaje Izby Dyscyplinarnej, jako sądu oraz ważności decyzji podjętych przez tę Izbę.
Konsekwencją odmowy sędziego (stawienia się na przesłuchanie), był wniosek prokuratury do Izby Dyscyplinarnej o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na to przesłuchanie. Nasz sędzia, niewątpliwie miał nadzieję, że Izba Dyscyplinarna, wyda wyrok zgodny z wnioskiem prokuratury. I on, Sędzia RP, obrońca Konstytucji i Demokracji, zakuty w kajdanki zostanie doprowadzony na przesłuchanie. I cały świat, a szczególnie sprzyjająca totalnej opozycji Bruksela, zobaczy w całej okazałości niewinnego sędziego, ofiarę okrutnego reżimu, który rządzi w Polsce. A tu masz ci babo placek. Izba Dyscyplinarna wyraziła wątpliwość, że ‘doprowadzenie’ może nie być adekwatne "do zaistniałej sytuacji procesowej". I orzekła, że doprowadzenie sędziego na przesłuchanie nie jest konieczne. I co teraz? Sędzia uzna orzeczenie Izby Dyscyplinarnej, (którą jako takiej nie uznaje) czy nie uzna?
Mniejsza o to uznanie czy też nieuznanie. Izba Dyscyplinarna swoim salomonowym wyrokiem, zabrała sędziemu Tulei coś bardzo cennego, na co niewątpliwie on mocno liczył. Zabrała mu laur męczennika obrońcy Konstytucji i Demokracji. Ale cała sytuacja z zachowaniem sędziego Tulei, pokazała jeszcze coś innego. Monteskiusz, francuski prawnik, myśliciel i pisarz z czasów Oświecenia, sformułował tzw. klasyczną definicję trójpodziału władzy. Trójpodział ten polega na tym, że władza zajmująca się ustanawianiem praw powinna być oddzielona od władzy wprowadzającej w życie jej postanowienia. Według Monteskiusza ten podział powinien być następujący. Władza ustawodawcza ustanawia prawo. Władza wykonawcza rządzi państwem zgodnie z ustanowionym prawem. Władza sądownicza stosuje ustanowione prawo. I tak dzisiaj jest w całym demokratycznym świecie.
Ale tak nie było zawsze. W XVII w. we Francji był król Ludwik XIV, znany również, jako Król Słońce, I ów Król Słońce, powyrywał z ksiąg parlamentu wszystkie kartki z zapisami wskazującymi na próby wprowadzenia demokracji. Wypowiadając przy tym znane słowa. Państwo to ja.
A co robi sędzia Tuleya, nie uznając ustanowionej przez Sejm, (czyli władzę ustawodawczą) Izby Dyscyplinarnej? Ano, chce decydować o tym, co jest prawem a co nie jest prawem. Jednym słowem sędzia Igor Tuleya, sprzeciwiając się prawu wprowadzonemu przez Sejm mówi. Prawo to ja!
Mania grandiosa, czy co? A może coś gorszego? Czy aby nie jest to mentalne odrzucenie demokracji? Tak jak to było u Króla Słońce?!
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2445
Jabe

Jabe

25.04.2021 20:54

To trochę jak z tymi kowidowymi rozporządzeniami bez podstawy prawnej.
Tadeusz Hatalski

seafarer

26.04.2021 09:17

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na To trochę jak z tymi

@ Jabe
Dzik jest zły, dzik ma ostre kły ... 😉
To a propos 'złego' państwa, które panu ze wszystkim się kojarzy 🙂
Jabe

Jabe

26.04.2021 09:31

Dodane przez Tadeusz Hatalski w odpowiedzi na @ Jabe

Pana kapitana, widzę, na pyskówki zebrało.
Tadeusz Hatalski

seafarer

28.04.2021 06:57

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Pana kapitana, widzę, na

@ Jabe
E tam, jakie pyskówki, przekomarzanie tylko ... 🙂 Tyle już czasu toczymy tutaj (poważne) boje, więc dla odmiany 'lżejsze' podejście ... 🙂
Jabe

Jabe

28.04.2021 10:58

Dodane przez Tadeusz Hatalski w odpowiedzi na @ Jabe

Przewiny sędziów są jednostkowe, nawet jeśli symptomatyczne. Natomiast samowola rządzących jest powszechnie obowiązująca. Ma więc inny ciężar.
W ramach lżejszego podejścia powiem, żeś Pan jest załganym propagandzistą.
Domyślny avatar

ruisdael

26.04.2021 07:39

A ja myślę, że  każde upokorzenie przez "swoich" trzeba  ubrać w pokrętne tłumaczenie sukcesu, tu: "odebranie statusu męczennika".
Tadeusz Hatalski

seafarer

26.04.2021 09:24

Dodane przez ruisdael w odpowiedzi na A ja myślę, że  każde

@ ruisdael
Prokuratura występuje o przymusowe doprowadzenie, takie jej prawo. Sąd odrzuca wniosek prokuratury, takie jego prawo. Gdzie więc pan widzi  jakieś upokorzenie?
mada

mada

26.04.2021 09:50

Dodane przez Tadeusz Hatalski w odpowiedzi na @ ruisdael

To jest upokorzenie państwa.
Takich jegomości trzeba wyrzucać na zbity pysk - wtedy "reforma" się uda.
seafarer
Nazwa bloga:
navigare necesse est ...
Zawód:
Inż. navigator
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 328
Liczba wyświetleń: 1,532,968
Liczba komentarzy: 4,453

Ostatnie wpisy blogera

  • Polityczny poker marszałka Hołowni
  • Brak morskiej floty czyli o wyrzucaniu pieniędzy do kosza ..
  • Czerwone maki na Monte Cassino…dzisiaj 81-sza rocznica bitwy

Moje ostatnie komentarze

  • @ Zofia Ale marszałkowi Hołowni trzeba oddać sprawiedliwość, jeżeli chodzi o zaprzysiężenie Prezydenta, zachował się tak jak trzeba.
  • @ spike Tak czy inaczej Hołownia nie  ma innego wyjścia, żeby przetrwać musi się odróżnić, wybić na niezależność i smodzielność. I to robi, nie wychodzi z koalicji ale się odróżnia i to przynosi…
  • @ RinoCeronte Dobre pytanie, ale chyba nie do mnie ... 😉  

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Na koniec roku (1) o morzu …
  • To była suwerenna decyzja pani Premier
  • Pułapki ‘reżimowej propagandy’

Ostatnio komentowane

  • Ijontichy, Wpolityce nie ma przypadków,ani pomyślnych zbiegów okoliczności...A jeżeli już są...to dobrze wyreżyserowane. To chyba cytat z Talleyranda?
  • spike, @EzE Kiedyś będąc na wakacjach na morzem, mieszkałem na kwaterze wynajmowanej przez pewną kaszubską rodzinę. Głowa rodziny pracował w porcie, często przynosił świeżo wędzone jeszcze ciepłe śledzie,…
  • spike, @tadeusz - sprawiedliwość to się odda Hołowni, jak stanie przed sądem. Właśnie wziął udział na bezprawnym, wbrew orzeczeniu TK, przeprowadził głosowanie w sejmie i postawił Świrskiego przed TK. Ten…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności