Gen. Scibor-Rylski i Paweł Deresz, co łączy te smętne postacie?
Kilka dni temu była obchodzona 71 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego i podobnie jak to robiła PO ze śp. Bartoszewskim tak otoczenie Komorowskiego wyciągnęło niczym królika z kapelusza gen Ścibora – Rylskiego. Ten kiedyś niewątpliwie dzielny człowiek walczący w Powstaniu Warszawskim , po wojnie przeszedł metamorfozę ale metamorfozę podpisując pakt diabłem. Od 1947 r stał się konfidentem UB o pseudonimie „ Zdzisławski” , donoszącym min. na własna żonę.
Używając przedwojennej terminologii ten dzielny powstaniec po wojnie się zestanisławoauguścił, co oznacza, że się zeszmacił. Nie dziwią buczenia żyjących AK-owców, przecież oni tak naprawdę wiedza kto zacz Ścibor-Rylski vel „ Zdzisławski” .
Ta władza posuwa się do tego żeby osobą stetryczałego generała firmować swoje działania, co wzburza niechęć innych AK-owców.
Podobną rolę ale w sprawie katastrofy smoleńskiej spełnia Paweł Deresz , ten dziennikarz aparatczyk PZPR, sekretarz POP, który po śmierci żony zachowywał się jak osoba pozbawiona kręgosłupa moralnego, ten apologeta Tuska po katastrofie smoleńskiej w której zginęła jego żona nie zna pojęcia , pamięć , honor, godność , prawda. Ale nie ma się czemu dziwić to szubrawiec, zarejestrowany jako kontakt operacyjny SB.
Paweł Deresz reprezentuje swoją osobą część rodzin poległych w katastrofie smoleńskiej, dla których ustalenia MAK gen Anodiny i Millera, są święte. Za swoją postawę, był częstym gościem TVN, tego TVN, które w związku z wybuchem powstania w getcie warszawskim nosili w klapach „ Gwiazdy Dawida”, natomiast Powstania Warszawskiego nie potrafili uczcić nawet w symboliczny sposób przypinając do klap kokardkę biało-czerwoną.
Generała Ścibor – Rylskiego i Pawła Deresza łączy jedno, współpraca z UB/SB, za co w sposób instrumentalny są honorowani, chociażby w TVN.
http://wpolityce.pl/hist…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3845