Volkischer beobachter na tropie antysemityzmu

Skończyła się kampania wyborcza, kampania w której swojski wuj Bronek w realu odniósł zwycięstwo, jak oznajmił dziś Janusz Lewandowski - człowiek o empatii i słuchu społecznym tłuczka do ziemniaków (setki tysięcy Polaków do dziś może mu dziękować za skuteczną likwidację miejsc pracy).

Nowa rzeczywistość przynosi nowe wyzwania, za nimi idą nowe wytyczne dla ludowych obserwatorów Salonu i Platformy Obywatelskiej. W związku z tym jeden z takich ludowych obserwatorów Tomek Lis, ongiś Pluszak Premiera, nie musi już tropić pochodzenia etnicznego żony i teściów "kandydata Dudy" (wiadomo: Żydzi), nie musi też śledzić kto w domu Dudów wyrzuca śmieci i co jest w śmietniku, ani z innym kameradem Tomkiem Karolakiem obijać Kingę Dudówną zmyślonymi zarzutami.

Partia matka wyznaczyła dziś nowy cel, cel Kukiz. I tutaj ludowy obserwator Tomek Lis zanotował dziś kolejny sukces: we wpisach na facebooku, fragmentach wywiadów wyśledził, że Kukiz to antysemita. Żadnych cytatów, żadnego omówienia, wystarczy autorytet ludowego obserwatora Lisa. Jednak antysemita to mało. Kukiz to również szaleniec, człowiek nieobliczalny. 
Brawo kamerade Lis. Partia matka dostrzega talent i zaangażowanie, Beobachterin Paradowska osobiście wygłosiła pochwałę dla starań obserwatora Tomka. Zabrakło może jednego, że Kukiz to nałogowy narkoman i pijak (i złodziej, bo wiadomo, że pijak to złodziej), choć z drugiej strony elektorat może uznać te wartości za pozytywy, więc może ostrożnie.

Machina Frontu Ludowej Sprawiedliwości ruszyła. Na czele zwycięzca wyborów w realu: waleczny Bronek, w szpicy wierny i nieustępliwy ludowy obserwator Tomek Lis, w jaszczach beczki z ekskrementami.

Na tle witalności i energii ludowego obserwatora Lisa dziwi pewna bierność, nawet marazm ongiś lidera ludowych obserwatorów: jąkającego się Adama.
Dlaczego z nagłówki najlepszej z gazet nie grzmią o państwie wyznaniowym, w którym właśnie zaczynam żyć? O tym, że Szczerski zrobi biskupów ministrami, a Żuraw będzie kamienować kobiety? Czy chodzi o to, że w ten weekend nie ma wyborów i mój głos nie jest potrzebny dla Bronka?

Ale na szczęście inni ludowi obserwatorzy salonu są równie czujni i energiczni jak Tomek Lis. Jest obserwatorka Natalia Siwiec, jest Maciek Maleńczuk, Zbyszek Hołdys, żona Maćka Kurzajewskiego. Kiedy oni dostrzegą antysemityzm Pawła Kukiza? (Zbyszek Hołdys już dostrzegł, szacun, jeszcze tylko szaleństwo Panie Zbyszku, plus pijaństwo i narkomania, POlska na pewno będzie lepsza).