Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

POMIĘDZY DŻUMĄ A CHOLERĄ...

Lech Makowiecki, 16.05.2015
            Kończy się błogi czas pokoju. Do wojny prą dziś wszyscy – i Rosja, próbująca odbudować swe imperium, i walczący o światowy kalifat islam. Również ponadnarodowe koncerny i finansowe korporacje, bogacące się na lokalnych i globalnych konfliktach. Deklarowanie pokojowych intencji, jednostronne rozbrajanie się czy ucieczka nic tu nie pomogą. Trzeba działać!
 
            Zbiór wierszy „Ja tu zostaję!” adresowany jest do wszystkich Polaków, którym na sercu leży dobro Ojczyzny i pomyślność przyszłych pokoleń. Warunkiem przetrwania „tu i teraz” jest odbudowanie relacji rodzinnych, wspólnoty narodowej i powrót do polskiej  NORMALNOŚCI, w tym przywrócenie nam wszystkim odwiecznego PRAWA DO OBRONY.
 
            Scedowanie bezpieczeństwa kraju wyłącznie na „wojska zaciężne” (armia profesjonalna, firmy ochroniarskie itp.) kończyło się zwykle tragicznie. Za pieniądze nie kupi się ani odwagi, ani lojalności. Ileż to razy legalna władza obalana była przez wojskowe junty?  Najemnik służy zwykle temu, kto więcej zapłaci; za darmo nie ruszy nawet palcem. Żołnierz najemny to nie straceńczy kamikadze – nie ma takich pieniędzy, za które sprzeda się własne życie! Tylko obrona najbliższych – matek, żon, dzieci – skłonić może człowieka do największych aktów heroizmu... Przykładem może być Finlandia, w której podczas wojny zimowej 1939-40 Armię Czerwoną skutecznie powstrzymali myśliwi! Bądź Afganistan, z którego hardzi górale przegonili już dwie światowe potęgi militarne... Niestety – dla wszystkich autorytarnych rządów świadomi i bitni obywatele są często większym zagrożeniem niż wróg zewnętrzny...
 
            Jarosław Marek Rymkiewicz powiedział, że wolność trzeba sobie wywalczyć. Zawsze. Józef Piłsudski twierdził, że „Polacy chcą niepodległości, lecz pragnęliby, aby ta niepodległość kosztowała dwa grosze i dwie krople krwi...”.  Ludzi słabych i zalęknionych prędzej czy później czeka zniewolenie. Oręża nie powinno się dawać niewolnikom, o czym świadczy dobitnie casus Spartakusa...

            Przywracana pamięć o dawnych bohaterach i naszej wspaniałej historii szczególnie ostro kontrastuje ze współczesnymi zagrożeniami: lewacką degrengoladą, demoralizującą ideologią gender czy „resortowym” zaprzaństwem. Na złych fundamentach – ubeckiej zbrodni założycielskiej czy hedonistycznej sodomii – nie powstanie nigdy bezpieczna, sprawiedliwa i przyjazna obywatelom Polska.

            Dlatego najważniejszą powinnością patriotyczną Polaków czasu pokoju jest wychowanie dzieci w oparciu o uniwersalne, tradycyjne wartości. Szanuj swych rodziców, nie kradnij, nie kłam, nie demoralizuj, nie zabijaj – to jest zbiór zasad każdego przyzwoitego człowieka. Również ateisty...
            I do tych wartości należy dziś wracać i bronić ich z całą mocą! 

            Totalna wolność – od rozsądku, obowiązków, odpowiedzialności, uczciwości, wreszcie od prawdziwej miłości – to destrukcja i zagłada gatunku homo sapiens. Tylko ludzie mądrzy i etyczni są w stanie samoograniczyć tę toksyczną „swobodę”. I to właśnie odróżnia nas od zwierząt.
 
            Dlatego cieszy mnie bardzo masowy powrót polskiej młodzieży do przedwojennych tradycji „Strzelca” czy „Sokoła”; szukając inspiracji duchowej u żołnierzy wyklętych odbudowują Armię Krajową. Młodzi mężczyźni (również kobiety) z własnej woli i za własne pieniądze – poświęcając swój wolny czas – naprawiają błędy i zaniedbania rządzących. Na organizowanych oddolnie szkoleniach uczą się walki wręcz, strzelania, rzutów granatem, obsługi bazooki, moździerza czy przenośnej wyrzutni przeciwlotniczej... Robią to, by móc skutecznie chronić swych najbliższych: rodziców, żony, dzieci. Oni już wiedzą, że czasu jest coraz mniej... W tomiku „Pro publico bono” pisałem, że gdy przegapi się ten krytyczny moment:
 
Wtedy jest bieda, lament, szukanie ratunku;
Znów najlepsi polegną na swym posterunku...
Najtchórzliwsi wybiorą emigracji drogę...
Najpodlejsi oddadzą się współpracy z wrogiem...

 
A sposób na wyjście z impasu jest od wieków ten sam:
 
                                        […] Gdy hordy ze stali
Zabiorą wam, co macie najdroższego w świecie,
Gdy na szali postawią życie waszych dzieci,
Nie skamlajcie o litość – wasz świat już przeminął.
Do gardła trzeba skoczyć! Wygrać – albo zginąć...

                                                           
            Wierzę w was, chłopaki i dziewczyny ze strzeleckich formacji obronnych. Pamiętajcie, że broń zawsze można pozyskać z magazynów wojskowych, zakupów za granicą, zrzutów sojuszniczych, zdobywając na wrogu... Ale szkolić się najbezpieczniej jest w czasie pokoju! Jestem pewien, że dzięki masowości waszego ruchu każdy potencjalny agresor – mając przeciw sobie miliony dobrze wyszkolonych i zdeterminowanych bojowników – poważnie się zastanowi, zanim zaryzykuje wykrwawianie swoich wojsk na obcym, wrogim mu terenie. Bezwzględny najeźdźca rozumie tylko język siły...  
I – żeby zakończyć czymś optymistycznym – przypomnę, co generał Patton mówił przed bitwą do swoich żołnierzy: „Wy tu nie jesteście po to, by ginąć za ojczyznę. Jesteście po to, by tamten sk....syn zginął za swoją...” 
    
                       (słowo wstępne do tomiku poezji JA TU ZOSTAJĘ)

Lech Makowiecki

PS Zapraszam wszystkich zainteresowanych w niedzielę, 17 maja, godz. 13’00” na Warszawskie Targi Książki (Stadion Narodowy). Na stoisku 115/D12 będę podpisywał swój kolejny tomik poezji pt. JA TU ZOSTAJĘ. Poniżej link do informacji o książce:
 http://www.zysk.com.pl/nowosci%2C-zapowiedzi/ja-tu-zostaje---lech-makowiecki
I link do ballady z tekstem otwierającym książkę: ZOSTAJĘ!
https://www.youtube.com/watch?v=eS-1muAfYko
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3115
jazgdyni

jazgdyni

17.05.2015 07:52

Witam Wrzucam trollując bo to też ładne i zabawne. I choćby przyszło stu Karolaków I każdy zjadłby trzy miski flaków I choćby nie wiem jak się wytężał Nie popchną Bronka - taki to ciężar I choć popychać będzie Majchrowski Ciągnąć Saleta i Korzeniowski Nie dadzą rady podsadzić Bronka Puści on tylko głośnego bąka I choćby Holland to filmowała Z Wajdą i Kutzem ekipa cała Choćby Olbrychski machał szabelką Gorzały pijąc butelkę wielką A Penderecki wspólnie z Rubikiem By napisali piękną muzykę I choćby film ten zdobył Oscara Bronek to kicha, obciach i siara
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

17.05.2015 08:41

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Witam Wrzucam trollując bo to

Bronek JOWialny gaJOWy, korzysta z JOWity głowy ;-)
Lech Makowiecki
Nazwa bloga:
Ostatni Zayazd
Zawód:
Inżynier/Artysta
Miasto:
Trójmiasto

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 699
Liczba wyświetleń: 3,289,384
Liczba komentarzy: 3,405

Ostatnie wpisy blogera

  • Prawdziwa historia powinna być najważniejszym przedmiotem w szkole
  • „OGNIEM I KOLTEM”, czyli Sienkiewicz na Dzikim Zachodzie...
  • Patriotyzm czasu pokoju

Moje ostatnie komentarze

  • @Grzegorz GPS Świderski.Dzięki AI powstaje coraz więcej tzw. patrioto-polo. Brakuje aktualnych, żarliwych i mądrych tekstów i chwytliwych, kołyszących lub marszowych melodii do wspólnego śpiewania w…
  • Wodzu!Odpowiem Ci jako Old Shatterhand...My, Polacy,  zawsze walczymy "za wolność waszą i naszą"...Ruscy - "za niewolę waszą i naszą"...A pozostali myślą tylko o sobie...Wszystkie narody dookoła…
  • @Grzegorz GPS Świderski"Kto stoi za Mentzenem?" nie jest takim sobie retorycznym pytaniem. Np. Trump jaki jest - każdy widzi... Zastanawia mnie, kto sprawił, że Bosak - mający charyzmę i…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • ŻÓŁTA RASA ZALEJE ŚWIAT?
  • KAMIL STOCH NA DOPINGU? Groźba utraty złotych medali.
  • HOŁD RUSKI – ŚCISLE TAJNE PRZEZ POUFNE...

Ostatnio komentowane

  • Lech Makowiecki, @Grzegorz GPS ŚwiderskiWłaściwie to Stanisław August Poniatowski sprzedał Polskę za anulowanie swych prywatnych długów. O dziwo - niektórzy polscy wielmoże przyjmowali to wytłumaczenie. Długi należy…
  • Lech Makowiecki, @Jan1797Kompleks wobec tzw. Zachodu wynieśliśmy z PRL. Za poprzedniego rządu D. Tuska (przed 2015r.) napisałem o tym stosowny wierszyk:        CO SOBIE O NAS POMYŚLĄ?Nasi…
  • Jan1797, Współczesną pańszczyzną są kompleksy naszego społeczeństwa. To kompleksy zarówno śmieszne, jak i rozpoznawalne. Zapewne słabo opisane lub wcale i tu pięknie lokuje się ta notka. Tak Panie Poeto, nie…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności