Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Agencja 114 i „polskie obozy koncentracyjne”

Gadający Grzyb, 11.05.2015
„Odrobina fałszu w historii po latach może łatwo przyczynić się do wybielenia historycznej odpowiedzialności Niemiec za Zagładę”



Ponieważ ostatnio Polska stała się obiektem kolejnej fali oszczerstw za pomocą których usiłuje się nas wmanipulować we współodpowiedzialność za holocaust, sądzę, że warto naświetlić genezę zjawiska pozwalającego mówić amerykańskiemu prezydentowi o „polskich obozach śmierci”, szefowi FBI stawiać nas na równi z Niemcami, zaś różnym moralistom spod znaku „holocaust industry” oskarżać Polaków o niechęć do zmierzenia się z „ciemną stroną swojej historii” - jak ujął to na łamach „Washington Post” Laurence Weinbaum w reakcji na nasze protesty po wypowiedzi Jamesa B. Comeya. Jest to historia tyleż ciekawa, co niemal zupełnie przemilczana, a szkoda, bo pozwala zrozumieć, że zbitka „polskie obozy koncentracyjne” funkcjonująca w zagranicznych mediach nie jest żadnym „skrótem myślowym”, lecz została wprowadzona do obiegu z pełną premedytacją. Możemy dzięki temu unaocznić sobie jak istotną rolę odgrywa konsekwentnie prowadzona polityka historyczna i w jaki sposób znajduje ona przełożenie na całkiem wymierne polityczne i gospodarcze korzyści.

Ale od początku. Po II Wojnie Światowej pokonane Niemcy (a właściwie część zachodnia) postanowiły, podobnie jak Japonia, że skoro nie udało się wygrać wojny, to należy wygrać pokój. Wiązało się to z koniecznością odbudowy ekonomicznej potęgi RFN, do tego zaś niezbędne było koło zamachowe w postaci eksportu – kluczowego dla rozwoju gospodarki narodowej. I tu pojawił się problem, bowiem w powojennym świecie wiele państw, mając świeżo w pamięci hitlerowskie barbarzyństwo, stosowało bojkot niemieckich towarów. Trzeba było coś wymyślić – i wymyślono. Otóż w kręgach „Organizacji Gehlena” („Gehlen Organisation”), czyli niemieckiego wywiadu, poprzedniczki BND, postanowiono przeprowadzić szeroko zakrojoną akcję poprawy wizerunku Niemiec na arenie międzynarodowej. Reinhard Gehlen – generał Wehrmachtu, który tuż po wojnie przewerbował się na stronę Amerykanów – użył do tej operacji „Agencji 114” („Dienststelle 114”), czyli tajnej komórki wewnętrznej „Gehlen Organisation” pełniącej funkcję kontrwywiadu. I to właśnie szef Agencji 114, Alfred Benzinger, zwany „Grubasem” - „der Dicke” (w „poprzednim wcieleniu” sierżant tajnej policji wojskowej „Geheime Feldpolizei”), zaproponował w 1956 roku rozpropagowanie terminu „polskie obozy koncentracyjne”. Cel był jasny – stosując tę manipulację semantyczną chciano zdjąć z Niemców choć część odium winy za zbrodnie wojenne, w tym holocaust, a w domyśle suflowano odpowiedzialność Polaków. Warto zauważyć, że już wtedy pojawiło się wytłumaczenie obecne w mediach do tej pory – że termin ma jedynie w sposób skrótowy odnosić się do hitlerowskich obozów na terenie Polski. „Odrobina fałszu w historii” - stwierdził Benzinger - „po latach może łatwo przyczynić się do wybielenia historycznej odpowiedzialności Niemiec za Zagładę”.

Jak widzimy obecnie, Alfred „der Dicke” Benzinger miał nie sto, lecz dwieście procent racji. Operacja na masowej świadomości opinii międzynarodowej po kilku dziesięcioleciach konsekwentnego sączenia kłamstwa udała się ponad najśmielsze oczekiwania jej inicjatorów. W tym miejscu trzeba nadmienić, iż jej powodzeniem funkcjonariusze zachodnioniemieckich służb byli zainteresowani również ze względów osobistych. W formalnie „zdenazyfikowanych” Niemczech to właśnie tworzona pod amerykańskimi skrzydłami nowa, „demokratyczna” bezpieka stała się azylem dla licznych hitlerowców, w tym również zbrodniarzy wojennych.

Osobną sprawą jest bierność komunistycznych władz PRL wobec tej uprawianej na ich oczach propagandy. Ci sami aparatczycy, którzy na użytek wewnętrzny grzmieli o niemieckim rewanżyzmie oraz podkreślali przy każdej okazji hitlerowskie okrucieństwa, na arenie międzynarodowej milczeli. Czyżby zlekceważyli „podżegaczy z Bonn”? A może padł zakaz ze strony towarzyszy z Moskwy? Kreowanie wizerunku Polski jako kraju zdziczałych antysemitów było Kremlowi na rękę – Zachód mógł umyć ręce, bo skoro Polacy mordowali Żydów, to lepiej niech ktoś sprawuje nad nimi kontrolę, niechby i Sowieci. Manewr ten przećwiczono z dobrym skutkiem za sprawą prowokacji kieleckiej w 1946. Wystarczyło tylko kontynuować tamtą linię.

Dziś termin ukuty przez Alfreda „Grubasa” Benzingera stał się medialnym samograjem, nieodłącznym elementem wzajemnie się napędzających, multiplikowanych w tysiącach miejsc kłamstw, półprawd i przeinaczeń – przy czym najprawdopodobniej większość stosujących go ignorantów nawet nie zdaje sobie sprawy w czym bierze udział – i jest to kolejny sukces Agencji 114. Aby go odkłamać – a bez tego nie wywikłamy się z propagandowej matni w którą nas wpędzono – potrzeba co najmniej równej determinacji i zręczności jaką wykazali się podwładni Reinharda Gehlena. Lecz by to osiągnąć, trzeba wpierw pognać tych, którzy dziś polską rację stanu zamieniają na protekcjonalne poklepywanie po plecach przez niemiecką kanclerz i innych możnych tego świata.

Gadający Grzyb
Notek w wersji audio posłuchać można na: http://niepoprawneradio.pl/

Na podobny temat:
„Embargo na przeprosiny” -
„Eksport pedagogiki wstydu”

A co w „Pod-Grzybkach”? -------> http://www.warszawskagazeta.pl/felietony/gadajacy-grzyb/item/1551-pod-grzybki-2

Artykuł opublikowany w „Warszawskiej Gazecie” nr 19 (08-14.05.2015)

Ilustracja: http://niewygodne.info.pl
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2156
Gadający Grzyb
Nazwa bloga:
Pod Grzybem

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 451
Liczba wyświetleń: 1,722,759
Liczba komentarzy: 2,436

Ostatnie wpisy blogera

  • Brexit, czyli Dzień Niepodległości
  • Pod-Grzybki 56
  • Art. 212 – knebel na dziennikarzy

Moje ostatnie komentarze

  • @ Jabe Te cudze pieniądze państwo i tak wydaje w formie socjalu. Mamy więc do wyboru trzy opcje: - zostawić tak jak jest; - zlikwidować socjal; - zracjonalizować to, co państwo i tak pobiera.…
  • @ Jabe Gdyby to było takie proste. Sam na to wpadłem, ale nie nie działa.
  • @ Wszyscy Niestety, od dłuższego czasu mam problemy z monitorem - wywala mi "menu", którego nie daje się niczym przykryć, wskutek czego jestem, ze tak powiem, monitorowo uziemiony. Dopóki nie kupię…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Braun zebrał podpisy, Grzesik dostał piany
  • Śmierdząca sprawa
  • Terlikowski, ty pipo...

Ostatnio komentowane

  • Anonymous, @Gadający Grzyb Cameron wykonał swoje zadanie w 100%. Tak miało być i on świetnie o tym wiedział.
  • Jabollissimus, Kwestia zależy od cywilizacji. W każdej cywilizacji jest inna relacja prawa i etyki. W cywilizacji łacińskiej, z której wyrastamy, etyka jest przed prawem. Prawo jest tylko potwierdzeniem,…
  • mjk1, Kolejny wielbiciel Korwina udaje, że nie potrafi czytać.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności