Zdechła wiewiórka podrzucona do złamanego konara, miała wstrząsnąć opinią publiczną w sprawie tzw. lex Szyszko, czyli pozwolenie na wycinanie drzew na prywatnych nieruchomościach.
Ta mistyfikacja tzw. ekoterrorystów miała spowodować wzburzenie społeczeństwa , a tak de facto spowodowała zmobilizowanie nieprzychylnych rządowi ekologów i burze w szklance wody.
Ścięcie jednego drzewa powoduje paroksyzmy wściekłości wśród ekologów, gdzie ekologia była na drugim planie a dominowała polityka i chęć „przywalenia rządowi”.
To, że ekologia ma dla samych ekologów drugorzędne znaczenie, pokazały następne zdarzenia, po awarii w Saur Neptun Gdańsk, do Motławy wlewały się hektolitry szamba, ale w Gdańsku rządzi PO w związku z tym żaden ekolog nie pojawił się w rejonie zdarzenia, bo to mogłoby zaszkodzić ukochanej przez ekologów władzy.
Charakterystyczne jest to, że gdy w Dolinie Rospudy chciano wybudować drogę, ekologiczne świry przykuwały się do drzew, kładli na drodze, blokując maszyny budowlane, natomiast na skraju Puszczy Noteckiej w obrębie terenu Natura 2000, gdzie buduje się olbrzymią nieruchomość , nie uświadczysz ani cienia protestującego ekologa.
Świadczy to, że ekologia traktowana jest instrumentalnie do celów politycznych.
I wreszcie sprawa, mega skandal, mega katastrofa ekologiczna w Warszawie w związku z awarią oczyszczalni „Czajka”.
Najpierw próba ukrycia awarii, niechęć pomocy od rządu i gdyby nie interwencja rządu i pomoc wojska, to niewątpliwie, szambo do dnia dzisiejszego wlewałoby się do Wisły.
Szambo wlewające się do Wisły spowodowało to, że Zatoka Gdańska jest zanieczyszczona bakterią coli, a prezydent Trzaskowski nie wie co zrobić z awarią oczyszczalni , która kosztowała prawie 4 mld. zł.
Tak przy okazji wyszło na jaw, że spalarnia odpadów za 700 mln zł nie działa od grudnia 2018 r. a tysiące ton odpadów z oczyszczalni, które miały być spalane w spalarni, rozwożone są po całej Polsce i jak donoszą media wyrzucane Bóg wie gdzie?
Gdzie są ekolodzy, gdzie protesty, ano nie można protestować, bo katastrofę ekologiczną spowodowali „ nasi” i nie uchodzi , żeby ekolodzy przeciw swoim protestowali.
https://www.wprost.pl/tylko-u-nas/10045009/martwa-wiewiorka-miala-symbolizowac-lex-szyszko-zweryfikowalismy-prawda-wyglada-inaczej.html
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7512
Jak Prezydent RP jedzie na sabat ONZ, a wcześniej sami taki ekosabat organizowaliśmy w Katowicach, to okno Overtona zostaje przesunięte, a normalnie mówiąc promuje kłamstwo. To niepoważne w sytuacji zacieśniania sojuszu z USA i Niemcami. Pierwsi w ogóle z CO2 się nie ograniczają, a drudzy udają, że nie trują a emitują smrody z węgla brunatnego.
http://bendix.szkolanawi…