Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Selfie z Auschwitz - Pilecki, Spielberg, Komorowski

Marcin Tomala, 27.01.2015
Nauka historii w polskich szkołach przeżywa kryzys - program koncentruje swe wysiłki na nieustannym wałkowaniu materiału z czasów starożytnych, na historię najnowszą - często brakuje po prostu czasu (ochoty). Wystarczy porozmawiać z maturzystami, wiedza na temat kluczowych wydarzeń XX wieku jest wręcz wstydliwie uboga. Wydarzeń dodajmy, które bezpośrednio kształtowały współczesną cywilizację, a ich reperkusje obserwujemy po dzień dzisiejszy.

Zachodnia Europa wcale nie jest w tym względzie lepsza -  w najgorszym razie mamy do czynienia z bezrefleksyjną ignorancją, w najlepszym - z prawdą objawioną przez filmy a`la Spielberg (które cenię mniej lub bardziej, bez złośliwości) lub niemieckie superprodukcje pokroju "Nasze matki, nasi ojcowie". 

Na naszych oczach dokonuje się proces swoistej relatywizacji historii - wydarzeń bez precedensu, upokarzających humanitarny wymiar człowieczeństwa. Dziś miast refleksji rocznica wyzwolenia obozu koncentracyjnego w Auschwitz jest dla wybranych po prostu kolejnym narzędziem w realizowaniu ich politycznych, osobistych interesów. 

Trudno o dowód na tę smutną tezę bardziej jaskrawy, niż zamieszanie z zaproszeniem na uroczystości rodziny Witolda Pileckiego - rotmistrza kawalerii Wojska Polskiego, współzałożyciela Tajnej Armii Polskiej, żołnierza Armii Krajowej, więźnia i organizatora ruchu oporu w KL Auschwitz. Histeryczne, upokarzające wręcz próby Nitrasa (doradcy premier Kopacz) na ostatnią chwilę, w relacji Płużańskiego z Fundacji Łączka (jak wyjadą z domu w ciągu godziny, to zdążą) dopełniają tylko obrazu śmieszności i hańby, jakiej dopuszcza się nawet przy okazji oświęcimskiej tragedii rządząca ekipa.

Jakby ktoś miał wątpliwości (lub elementarne braki w historycznym wykształceniu) na temat tego zaproszenia, przypominam - życiorys Pileckiego to nie tylko bohaterski materiał na hollywodzką superprodukcję - jego raporty z obozu są obok raportów Karskiego pierwszym źródłem na temat Holokaustu na świecie oraz cennym świadectwem dokumentalnym (http://www.polandpolska…).

Słuchając przemówienia prezydenta Komorowskiego, wychwalającego dukaniem z kartki dokonania Armii Radzieckiej dopada człowieka smutna refleksja - jeszcze kilkanaście lat i naprawdę mało kto będzie pamiętał, chociażby ogólnikowo, jak to wszystko naprawdę wyglądało. Historia ma to do siebie, że choćby najbardziej skomplikowana - jest w gruncie rzeczy w swej szczerości prosta, pod warunkiem, że o tę szczerość, prawdę - niezależnie od konsekwencji, usilnie walczymy.

Dziś powoli okazuje się, że Rosjanie to prawdziwi zbawcy, a ich zbrodnie i pakt z Hitlerem to dawno i nieprawda, nazizm nie miał absolutnie nic wspólnego z Niemcami, którzy przecież mieli normalnych ojców i matki, a ich wstrętni hitlerowcy do złego namawiali, a obozy śmierci są... polskie. Wiem, przesadzam - ale do takiej właśnie groteski prowadzi relatywizacja historycznych zbrodni, przemilczanie niewygodnych faktów, uwypuklanie tych, które nam pasują (ale Polacy mordujący żydów to przecież fakt, prawda... a Żydzi Żydów nie mordowali?).

Amerykański reżyser Steven Spielberg zrobił dziś sobie podczas oświęcimskich uroczystości uchwycone przez fotoreporterów samodzielne, uśmiechnięte zdjęcie (selfie). Pomijając już fakt, jakie gromy spadły na pewną amerykańską nastolatkę, gdy podobne zdjęcie wrzuciła do internetu, jest to zdjęcie na swój sposób symboliczne.

Dziś najważniejsze dla wielu są selfie amerykańskich reżyserów, wybranych polityków, starannie selekcjonowanych rodzin ofiar (ba, nawet kaci wybrani są ważniejsi, ot, pasują przecież). Selfie Pileckiego, za które zapłacił życiem, odchodzi w zapomnienie.

Nie jestem pewien, czy humanitaryzm naszej cywilizacji, który symbolicznie zginął podczas II wojny światowej, wybrał najlepszą drogę odrodzenia.


Zachęcam do śledzenia: http://twitter.com/MarcinTomala

Można mnie także polubić (lub znienawidzić, co kto woli), porozmawiać, zapytać, zganić: https://www.facebook.com/okiememigranta


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5188
Domyślny avatar

cichy

27.01.2015 22:26

witam pana. smutne to..a zarazem..podchodzi pod jakąś infantylną perwersję emocjonalną gdy ci którzy kreują się na doradców najwyższych urzednikow w imię jakiegoś bezrefleksyjnego??fałszywego poczucia winy wydzwaniają na ostatnią chwilę do tych którymi tak naprawdę tylko beznamiętnie gardzą..tylko po to by zrobić jakies już nie mający znaczenia gest..by zawalczyć o reszte??utraconego??szacunku??niesmialo przypomnę ze to pan poseł Sławku Nitrasku kiedyś z grymasem perwersyjnej drwiny przekraczającej granice człowieka rozumnego żądal dla ś.p Prezydenta L.K. impiczmentu...do końca zycia mu tego nie zapomnę...teraz to indywiduum jest obok misia-kamisia doradcą pijarowym...kim na "Miłość Boską" sa ci ludzie??a co z nami się stało ze możemy im się znowu i na ich bezeceńtwa spokojnie przyglądać? a jak widać "kręgi około decyzyjno-doradcze skupione wokół naszych braci "starszych i mądrzejszych" potrafią doskonale dbac o swoje interesy..jestem tak rozgoryczony ze powiem panu ze kopalni;przemyslu;lasów państwowych i ogolnie rozumianego dobra społecznego ujętego pod "polską racje stanu" już nic nie uratuje....
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

28.01.2015 10:35

Autor poślizgał się po problemie ;-)
Marcin Tomala
Nazwa bloga:
Okiem emigranta
Zawód:
Tęskniący, sceptyczny marzyciel
Miasto:
Marden

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 314
Liczba wyświetleń: 1,698,727
Liczba komentarzy: 1,900

Ostatnie wpisy blogera

  • Czas pogardy wg PiS-u
  • Gdy (jeszcze raz) opowiem córeczce o Smoleńsku...
  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?

Moje ostatnie komentarze

  • Jeśli zagubienie ma oznaczać samodzielność ocen to wolę się jednak zgubić. Nie mogę się doczekać odpowiedzi na konkretne pytania, w zamian się mnie obraża lub wykazuje arogancja. Co więcej te…
  • Pani umie czytać ze zrozumieniem? Czy ja uznaje pomoc dla dzieci za niesprawiedliwa czy to,że jedne dzieci na to pomoc wg państwa zasługują a inne nie? I te lepiej sytuowane są stawiane ponad biedne…
  • Nieufnie mnie się wyzywa od wrogów ojczyzny, matek, dzieci; idiotów, zdrajców itp. Nieufność, hmm.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?
  • Polska na skraju wojny domowej?
  • Jak naga Radwańska wykiwała mainstreamowe media

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Tak nie jest, bo to zamieszanie szkodzi PiS-owi, a nie pomaga. Nawet miernota to pojmie.
  • mjk1, Panie Marku, co Pan za farmazony plecie. Polska z Litwą miała kiedyś wspólną armię. Które z tych Państw straciło suwerenność? Dlaczego niby nie możemy przyjąć prawa, czy jakichkolwiek rozwiązań,…
  • Anonymous, Ponieważ własne siły zbrojne są elementem koniecznym suwerenności nie możemy mieć armii wspólnej. Tak samo prawo i inne dziedziny musimy zbudować, nikt za nas tego nie zrobi. W sprawie podatków nikt…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności