Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Super Warszawiak

alchymista, 13.12.2014
Już widzę te nagłówki blogerskich postękiwań i pobekiwań. Już widzę to nieustające biadolenie i spuszczanie nosa na kwintę. „Kaczyński miał zebrać sześćset tysięcy, a zebrał sześćdziesiąt”... Beeeee, meeeeeee, beeeeee, meeeeee... Niech ktoś wystawi większą armię – będę całował go po rękach.

Prawda jest taka, że na marsz przyszli najtwardsi od lat zwolennicy PiS oraz narodowcy. Mówię to z niekłamanym szacunkiem do narodowców. Stanęli na wysokości zadania, zrozumieli, że możemy pięknie się różnić po zwycięstwie. Chiński filozof wojny powiadał, że „W głębi terytorium wroga wojsko należy skoncentrować”. Jesteśmy na terytorium wroga. Każdego niemal dnia wróg zastawia na nas zasadzki, wciąga nas na bagna i grzęzawiska. Nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę i dlatego tak trudno o jedność i pracę w jednym celu. Tym razem było jednak inaczej. Było sporo ludzi pracujących w komisjach wyborczych. To jest armia, na którą trzeba postawić w najbliższych miesiącach. Nie tracić z nimi kontaktu, odsiać bezużytecznych, pozostawić energicznych i ideowych. Pozyskać nowych, młodych. Pojawili się Solidarni2010 z Ewą Stankiewicz na czele. Był z nami niezawodny i niezmordowany sędzia Bogusław Nizieński. Słowa otuchy przekazali też pośrednio Jan Olszewski i Andrzej Gwiazda. Brawo!

Spełniły się słowa ś. p. Anny Walentynowicz: POLICZYLIŚMY SIĘ. Następnym razem będzie nas więcej. O wiele więcej!

I jeszcze jeden akcent optymistyczny. Ponieważ przy każdej kampanii wyborczej PiS słyszy się wiele narzekań, chciałem Państwu zaprezentować świetny przykład, że tym razem w Warszawie było inaczej. Ktoś wpadł na naprawdę dobry pomysł i mam nadzieję, że będzie on kontynuowany, bo chyba wykorzystano go w stopniu niedostatecznym. Mam na myśli efemeryczną gazetkę wyborczą pt. „Super Warszawiak”, zrobioną w stylu popularnego brukowca „Super Ekspres”.

Takie próby trzeba podejmować częściej, zwłaszcza na szczeblu wyborów do rad gmin, gdzie można testować różne pomysły bez ryzyka większej porażki. Trzeba wroga zaskakiwać posunięciami, które zawsze muszą być nieszablonowe – to warunek zwycięstwa. Nie wszystkie próby będą trafne, ale im więcej się eksperymentów przeprowadzi, tym większa jest szansa, że w końcu utrafi się w gusta – i to nie tylko „twardego” elektoratu, lecz także tych, którzy dają się wodzić za nos mediom głównego ścieku.

Jakub Brodacki
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5827
Domyślny avatar

xena2012

14.12.2014 11:18

czego mi brakuje? Nie, to nie jest refleksja po marszu tylko ogólne spostrzeżenie.Zbyt mało jest ibformacji dotyczących afer,przekrętów PO i PSL,albo po podaniu umierają śmiercią naturalną.Reżimowe media na ogół przemilczają wpadki władzy,która z kolei zamiata je pod dywan,albo posługując się spolegliwym wymiarem sprawiedliwości oddala.Wielkim błędem jest jednak rezygnacja z kierowania wniosków w sprawie afer i nadużyć do sadów.Wszystkich i uporczywie,z determinacją składanych wniosków nawet te nasze sądy nie będą w stanie odrzucić.Arogancja i rozpasanie PO i PSL wzięła się nie tylko z przewagi w sejmie i położenia łap na wszystkich instytucjach,ale z braku wszelkiej aktywności Polaków.Partia opozycyjna nie może sobie niestety pozwolić na ciągłe opluwanie i inwektywy i po chrześcijańsku nadstawiać drugi policzek,to tylko świadczy o jej słabości.Trzeba zagnać sądy do tego co jest w ich powołaniu,do rozpatrywania rzetelnego i sprawiedliwego.
alchymista

alchymista

14.12.2014 12:55

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na czego mi brakuje? Nie, to nie

@xena2012
Każdemu z nas czegoś brakuje. A tymczasem musimy skoncentrować nasz wysiłek w jednym kierunku. Paradoksalnie naszymi sojusznikami są: Guział i Miller, bo to oni zmusili nas do mobilizacji - referendum w sprawie odwołania HGW, powołanie większej liczby niż zwykle komitetów wyborczych, wzrost zainteresowania wyborami. Tak, to paradoksalnie jest ich zasługa i taktycznie oni będą nas wspierać w komisjach wyborczych.
Przed rokiem 2010 ś. p. Lech Kaczyński próbował przejąć elektorat SLD. Niestety katastrofa smoleńska przerwała ten ryzykowny, lecz zyskowny manewr. Zawiódł Napieralski. Teraz to środowisko ma sytuację po prostu podbramkową. Wszystkie lepsze cwaniaczki poszły do PO, z Kiszczakiem nikt się już nie liczy. Idzie nowe pokolenie - ani lepsze, ani gorsze. Po prostu nowe. A wszystko co nowe na początku działa na naszą korzyść.
Ula Ujejska

Ula Ujejska

14.12.2014 13:30

Bardzo mi leży na sercu to co się dzieje wśród Narodowców - bardzo mi blisko do idei narodowych. Jestem zwolenniczką wspólego frontu przeciw sitwie, ale nie z taką ideologią i racją stanu jaką dziś prezentują ich liderzy. Poprzestanę na tym, młodzież dorasta i mądrze dalej wybiera :) Na moim terenie mam na to dowody.
alchymista

alchymista

14.12.2014 16:53

Dodane przez Ula Ujejska w odpowiedzi na Bardzo mi leży na sercu to co

@Ula Ujejska
"Ząb przeciw dwóm wrogom" - Narodowe Siły Zbrojne. Dwaj wrogowie: Niemcy i Rosja.
Domyślny avatar

andzia

14.12.2014 14:15

Jestem Panu bardzo wdzięczna za ten wpis.Ostatnio tyle narzekania na PIS,krytykowania tego,co robi,a żadnego pomysłu jak zmienić to,co jest złe,żadnego przykładu WŁASNEJ pracy na rzecz zmian.I blogerzy i komentujący podcinają młodym skrzydła,a starszych -jak ja- zniechęcają. Młodzi wrócili z MARSZU.Zachwyceni,mimo,że to prawie około doby "na nogach" ze względu na odległość.I zaraz czytają : marsz był be ... Moim zdaniem,ci co tak ciągle krytykują PIS,nie mają pojęcia o prawdziwym życiu na peryferiach Polski.Tam,gdzie młodzi chcą wreszcie wstać z kolan (a wyjeżdżać na przysłowiowy zmywak nie mają zamiaru). Oni starają się brać sprawy w swoje ręce,nie oglądają się na złe przykłady z partii której zwyczajnie kibicują ... Rozpisałam się,ale przemawia przeze mnie gorycz.
alchymista

alchymista

14.12.2014 16:56

Dodane przez andzia w odpowiedzi na Jestem Panu bardzo wdzięczna

@andzia
Podniesiemy się z kolan, trzeba tylko pracy twórczej, nie zniechęcać się, próbowac różnych metod. Nie mamy już nic do stracenia, więc nie bójmy się testować różnych koncepcji. Niech przeciwnik poczuje się niepewnie wobec naszej pomysłowości. Niech nigdy nie wie, czego się po nas spodziewać i niech zawsze będzie zaskakiwany. W tym celu musimy wszystko co dotyczy PiS, a czego nie trzyma nikt inny, brać w swoje ręce i działać, działać, działać!
Domyślny avatar

Boruta

14.12.2014 21:34

Ja również dziękuję Autorowi za ten tekst ... Pozdrawiam
alchymista
Nazwa bloga:
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów. „Kniaże weliki moskowski, pamiętaj to, szto kopije litowskoje stojało pod Moskowoju” (kronika Bychowca).
Zawód:
historyk

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 101
Liczba wyświetleń: 459,231
Liczba komentarzy: 382

Ostatnie wpisy blogera

  • Zbiórka na wydanie Księgi Zaręby
  • Smoleńska mgła wisi nad Ukrainą
  • Tomasz Campanella: komunizm i absolutyzm

Moje ostatnie komentarze

  • ""W 1920 roku to myśmy zaatakowali Związek Sowiecki"". No cóż, czytając Kronikę Długosza można dojść do wniosku, że w 1409 to myśmy napadli na Zakon Krzyżacki. I w pewnym sensie tak było -…
  • ""W 1920 roku to myśmy zaatakowali Związek Sowiecki"". No cóż, czytając Kronikę Długosza można dojść do wniosku, że w 1409 to myśmy napadli na Zakon Krzyżacki. I w pewnym sensie tak było -…
  • Cześć, Chatar. Dawno się nie widzieliśmy i nie rozmawialiśmy. Co do covida mam odczucia mieszane. Trwa wojna informacyjna i ciężko się połapac w tych wszystkich liczbach. Więc nie wypowiem się o…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Za co nie rozliczę PiS
  • Parasol, Misiewicz oraz samce (i samice) alfa
  • Duda, Katalonia, Putin

Ostatnio komentowane

  • Wiesia Kapustka, Ciekawy tekst 
  • NASZ_HENRY, No to zostaje Coryllus ostatnia nadzieja białych ☺  
  • alchymista, Nie będzie. Ale pan Mikke mógłby być zainteresowany, gdyby nie gadał jak potłuczony o wiecznej przyjaźni ze Związkiem Radzieckim ;-)

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności