W XVI w. był Hołd Pruski , dzisiaj hołd polskich sędziów w Brukseli
W Polsce , sędziowie stają się politykami, wbrew prawu, zasadom, przyzwoitości. Sędziowie wbrew konstytucji o równoważeniu się władzy , ustawodawczej, uchwałodawczej i sądowniczej, chcą być poza tym trójpodziałem władzy i być samymi dla siebie, nikt nie ma prawa ich kontrolować, bo to jest nadzwyczajna kasta.
Swoim wyjazdem przedstawiciele niektórych sędziów , chcą uznać zwierzchność Brukseli , bo mają tam bliskich ideowo popleczników interes Polski dla nich jest mało istotny..
Dla nich Polska się nie liczy, liczy się tylko ich interes i dążenie do tego , żeby było tak jak dawniej, żeby byli poza kontrolą i bronili sami siebie, bez żadnej kontroli zewnętrznej. Ponieważ obecny rząd dąży do zmiany takiego stanu rzeczy, stąd ta wściekłość i donoszenie gdzie się da a nuż używając geobbelsowskiej nieprawdziwej propagandy, w myśl zasady, kłamstwo powtórzone tysiące razy staje się prawdą.
Ponieważ w PE rządzą obecnie lewicowo-liberalne elity, stąd kłamstwa Targowiczan w tym sędziów padają na podatny grunt.
W przyszły roku w maju odbędą się nowe wybory do PE, mam nadzieje, że obywatele UE nie dadzą się nabrać na lewicowo – liberalny bełkot, i wybiorą inaczej niż 5 lat temu.
http://tefakty.pl/2018/03/20/nadzwyczajna-kasta-idzie-ze-skarga-do-brukseli-zobacz-nazwiska-sedziow-ktorzy-zaatakuja-polske-za-granica/
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3253
Nie polskich sędziów, tylko sowieckich. Dziwię się, że po takiej zdradzie i po ogłoszeniu nieuznawania decyzji polskiego rządu, ktoś z Polaków pragnie jeszcze na poważnie brać wyroki tej kasty jako polskie prawo. PIS na pewno. No ale podobno wśród Polaków jest wielokrotnie więcej upośledzonych umysłowo (w tym nie myślących logicznie), niż w pozostałych państwach Europy oraz dużej części świata. Możemy się śmiało równać z czarnymi doktorantami ekonomii z RPA a nawet z Zimbabwe.
Polskich w tym sensie, że mają polskie paszporty.
A to tak. Takich jest cała masa z wszelkich narodów ościennych i dalszych. Są nawet Wietnamczycy, Koreańczycy i Chińczycy.
Ależ oczywiście.