Czerwone Kublik-czki , czerwone rubliczki czyli moskalik do moskalika
Dzisiaj wpis dedykuję narratorom kłamstwa PRL-u i III RP , specom od przemysłu POgardy, sowieckim parchom i sługusom lewaków , konfidentom , kolaborantom szatana i tego ze swastyką i tego od czerwonej gwiazdy. Wszelkiej maści Kublikom , Marksom i Engelsom Kolonkom , Kużwiarom , lis-ajdupom, walterowcom , czerski-stom , michnikowcom , kupom wojewódzkim, cuchnowskim. Wasz okręt idzie na dno więc bawcie się póki czas BO MY PAMIĘTAMY wasze nazwiska….. bawcie się aż do zatracania polskojęzyczni ambasadorowie Moskwy i Berlina .Nawet nie jestem ciekaw ile bierzecie kasy wystarczy pewność że jesteście na ich listach płac .Więc gdy przyjdzie CZAS zachowajcie się z godnością i nie proście o litość. Dedykuje wam dowcip z Majdanu :
„Wnuczek pyta dziadka – Dziadku skąd masz tyle kopiejek? . A dziadek bierze wnuczka jedzie do bazy sowieckiej i czeka w krzakach . Wychodzi sałdat a dziadek zamachnął się młotkiem i mówi do wnuczka wyciągając kasę z sowieckiego portfela …..- Moskalik do moskalika , kopiejka do kopiejki….”
Wiem że zrobiło się cmentarnie i POnuro więc proponuje wam na zapomnienie litr stolicznej i dwóch czekistów , harmoszkę i zapijcie się na ………
Bubliczki -aktualizacja
Zapadła noc głucha,
historii wiatr dmucha.
Ktoś pieśni mej słucha...
Car putin chyba sam!
Choć miasta pół zna mnie,
Nie patrzy nikt na mnie i reki nie poda
bom sowiecki cham.
Ach, dajcie rubliczki,
czerwone rubliczki,
Gdy dacie rubliczki -
Nakarmię kłamstwem was!.
Tę prośbę mam jedną:
Gdy ruble już zbledną,
zważcie mnie na sznurku biedną -
Choć jeden raz...
Kto papa mój, mama...
Ja nie wiem dziś sama,
Dziewczyna, nie dama,
Mam od was mniej!
Lecz żal mój jest krótki,
Dwóch czekistów, trzy wódki..
l idą precz smutki,
Przy pieśni tej:
Ach, dajcie rubliczki,
czerwone rubliczki,
Gdy dacie rubliczki -
Nakarmię kłamstwem was!.
Tę prośbę mam jedną:
Gdy ruble już zbledną,
zważcie mnie na sznurku biedną -
Choć jeden raz...
A jak w tej złej dobie,
Zarobię coś sobie,
To wielki bal zrobię -
A ze mną Ty!.
Noc całą, bez zmiany,
Od ściany do ściany,
Harmoszka i tany -
Wciąż będą szły!.
Ach, dajcie rubliczki,
czerwone rubliczki,
Gdy dacie rubliczki -
Nakarmię kłamstwem was!.
Tę prośbę mam jedną:
Gdy ruble już zbledną,
zważcie mnie na sznurku biedną -
Choć jeden raz...
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4606
miejsce jest , zostałeś przyjęty a sowieckim parchom mowimy na POhybel......pozdrówka
i jeszcze raz sierpem i młotem w czerwoną hołote....pozdrówka
dobre.....