Nie znam słów, którymi mógłbym wyrazić wdzięczność panu premierowi, że tak się dla nas poświęca, wszystkiego dopilnuje i o wszystkim pamięta. To tytan, to lokomotywa naszych dziejów, jedyny Noe, który potrafi naszą wzburzoną arkę przeprowadzić pewną ręką przez odmęty światowego kryzysu.
W ojczyźnie światowego proletariatu, ludzi którzy wyznaczali nowe horyzonty, próbowali stworzyć nowego człowieka nazywano " inżynierami dusz " Ja na swój prywatny użytek nazywam pana premiera " murarzem dusz " Takie określenie przyszło mi do głowy po spotkaniu pana premiera z włodarzami Opolszczyzny, na którym to spotkaniu pan premier zainaugurował nową akcję rewitalizacji. Rewiatalizacji rozumianej nie jako odnowę opolskich kamieniczek, a raczej jako rewitalizację społeczeństwa. Oczywiście klasyczną rewitalizację pan premier rownież potrafi przeprowadzić. Nie ma wielkiej różnicy między malowaniem komina a malowaniem elewacji. Trzeba jedynie uważać, aby nie pochlapać okien. Najlepiej jednak zalecić lokatorom, aby okna zakleili Gazetą Wyborczą, zwiększy się dzięki temu nakład tej opiniotwórczej gazety, a przy okazji nie będzie potrzeby mycia okien po rewitalizacji.
Zgodnie ze słowami pana premiera zadaniem rewitalizacji będzie przywrócenie podstawowych więzi społecznych, tak niecnie poszarpanych przez ostatnich kilka lat przez pisowskich siepaczy. Innym zadaniem będzie odbudowa wzajemnego zaufania oraz integracja jak najszerszych kręgów społeczeństwa a następnie skupienie ich na wspólnych ważnych celach. W pierwszym etapie rewitalizacji przewiduje się zwołanie uroczystych sesji rad gminnych i powtórne wręczenie leciwym mieszkankom gmin - przez wójtów i burmistrzów - nowych dowodów osobistych oraz przywrócenie babciom pełni praw obywatelskich. W następnym etapie przewiduje się wyrugowanie z języka polskiego słowa moher i zastąpienie go słowem kaszmir lub karakuła. W stosunku do moherów zamieszkujących Wyspy Brytyjskie dopuszcza się używanie określenia " ty wełno szetlandzka "
Zarząd spółki Agora wychodząc naprzeciw oczekiwaniom premiera udostępni łamy Gazety Wyborczej o. Rydzykowi na cotygodniowy felieton w weekendowym wydaniu czasopisma. Jednocześnie zmiana prawa kanonicznego umożliwi red. Adamowi Michnikowi poprowadzenie procesji Bożego Ciała według nowego rytu już w 2014 roku. Zakaże się również używania słowa " ciemnogrodzianin " Do osób z maturą będziemy zwracać się słowami " Jaśniepanie " a do osób z licencjatem " Wielce uczony panie " Ostatnim etapem rewitalizacji społeczeństwa będzie wysłanie Stefana Niesiołowskiego do Mongolii i mianowanie go amabasadorem pełnomocnym przy rządzie Republiki Mongolii, zaś Janusz Palikot otrzyma stanowisko honorowego konsula RP przy rządzie Freie Hansestadt Hamburg, z zakazem opuszczania dzielnicy Sankt Pauli. Takie ambitne zadania stawia przed nami pan premier, czy podołamy ? czy nie zawiedziemy jego zaufania i z integrujemy się tak jak on sobie to zalożył ? Tak damy radę. Polak potrafi.
Notka powstała w oparciu o relację z gospodarskiej wizyty premiera na Opolszczyznie, zamieszczoną w Gazecie Wyborczej.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1850