Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kicz i tandeta - czyli usia siusia cepeliada

Magdalena Figurska, 28.11.2013
Nie mam nic przeciwko tęczy. Jako zjawisko atmosferyczne, gdy promienie świetlne załamują się w kropelkach wody, niezmiennie budzi mój zachwyt, a jako klub „Tęcza” Ryśka Ochódzkiego – zawsze rozbawienie. Jednak tęcza na placu Zbawiciela, jakąkolwiek metaforę jej przypiszemy, jest po prostu brzydka. Instalację tworzy wysoka na 9 m i szeroka na 26 m konstrukcja wielobarwnego łuku, stworzonego z 16 tys. różnokolorowych, sztucznych kwiatów umieszczonych na metalowym szkielecie.  „Dzieło” polskiej artystki i performerki Julity Wójcik, powstałe z okazji Polskiej Prezydencji w Unii Europejskiej, było eksponowane na placu przed budynkiem Parlamentu Europejskiego i 8 czerwca 2012 zostało przeniesione na warszawski plac Zbawiciela jako ekspozycja stała. Z małymi przerwami na rekonstrukcję po podpaleniach.

Nie wiem, kto podpala tęczę i z jakich pobudek, bo jak wiemy – symbol ma wiele znaczeń i każdy może wybrać sobie jego odczytanie. Może po prostu tęcza jest niewydarzonym „dziełem”, które nie pasuje w tym miejscu, razi szczególnie w otoczeniu neorenesansowej zabudowy placu, z kamienicami z klasycystyczną kolumnadą oraz z kościołem Najświętszego Zbawiciela z rzeźbioną fasadą w formie kolumnowego portyku i dwiema wysmukłymi wieżami? Pasuje do nich jak przysłowiowy kwiatek do kożucha lub raczej jak sztuczny kwiatek do balowej sukni. Kojarzy się z czasami peerelowskiej tandety, chałupniczej podróbki Cepelii, odpustowymi straganami z kolorowymi kogucikami na drucikach czy gipsowymi krasnalami. Dla mnie to symbol antyestetycznego obciachu, jak wiele produktów antykultury masowej i złego gustu, pasujący jedynie w parkach rozrywki i karuzelach. Czy jest coś bardziej kiczowatego i szpetnego w samym centrum naszej stolicy?  No, może piętnastometrowa, plastikowa palma przy rondzie Charlesa de Gaulle'a, w zamyśle  Joanny Rajkowskiej, mająca być symbolem rozrastania się Warszawy w różnorodną przestrzeń. „Stawiam drzewo i traktuję to jako element komunikacji między ludźmi, komunikacji pozawerbalnej i nie angażującej intelektu” – tłumaczy Rajkowska.

I w tym cały kłopot, że współczesna sytuacja komunikacyjna odbywa się bez zaangażowania intelektu. Nie ma rozumu, są tylko emocje. Ale sama artystka używa intelektu i wyczucia, bo nie zgodziła się na propozycję przeniesienia palmy pod gmach dawnego KC PZPR, uważając, że tworzy to zupełnie inny kontekst. I tu jest pies pogrzebany, któremu na imię KONTEKST. A  kontekstów dla kiczowatej tęczy jest sporo w Warszawie; choćby parki,  skwery czy  zieleńce. Gdyby władze Warszawy były tak intelektualnie sprawne i konsekwentne jak Rajkowska, nawet jeśli zakładają u innych bezrozumną komunikację międzyludzką, powinny uwzględnić kontekst. A obecny  kłóci się z miejscem dla tęczy naprzeciw kościoła, prócz tego, że szpeci i tak zeszpeconą już architektonicznie Warszawę. Dlatego jestem za przeniesieniem tęczy w inne, mniej uczęszczane miejsce. Nie ze względów politycznych czy moralnych, ale z czysto estetycznych. Bo obowiązkiem nowoczesnego i europejskiego społeczeństwa, jest powiedzenie „nie” kiczowi i tandecie. I tylko w tym kontekście rozumiem kwiaty celebrytów składane na  pogrzebie tandety i szmiry. Sztuczne "Kwiaty we drutach" - jak pisze Krzysztof Feusette.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4321
Domyślny avatar

mostol

28.11.2013 11:48

na kościół Zbawiciela od Pięknej, a HGW dopełniła dzieła Bierurta.
Magdalena Figurska
Nazwa bloga:
Słowa w sosie ostro gorzkim
Zawód:
filolog
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 138
Liczba wyświetleń: 660,436
Liczba komentarzy: 702

Ostatnie wpisy blogera

  • Dyplomatyka i Łowy
  • Jak wykręcić numer „dobrej zmianie”? 
  • Piraci z Manhattanu

Moje ostatnie komentarze

  • Witam, specjalnie nie panowałam nad złagodzeniem słownictwa. Tak wyszło. Kobieca delikatność? Nieraz dosadne słowa szybciej trafiają do czytelników. Specjalnych złudzeń już też nie mam, a apel "…
  • Myślę, że to nie Błaszczakowi przeszkadzali. Jeśli on sam przywróci Kraszewskiemu dostęp do info tajnych, to będziemy wiedzieć wszystko. A w sondaże nie ma co wierzyć. Kto płaci, ten wymaga.…
  • Przejdzie, choćby przez przekorę HGW, która da im zgodę.Ale to już będzie inny marsz, niż ten, sprzed roku.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Dyplomatyka i Łowy
  • Piraci z Manhattanu
  • „Pamiętaj, dla kurwów nie śpiewaj!”

Ostatnio komentowane

  • , Paweł Rabiej  utrzymywał dobre relacje z Piotrem P.  :-) dobre a co na to Jaruś Duck .Myślę ,że WSI mając ich fajne nagrania może trzymać ich za lejce .Chorych na tą chorobę można dowolnie…
  • Dark Regis, Słusznie. Za szybko leciałem na obiad :) Już poprawiłem.
  • Dark Regis, Sprawa senatora Koguta jest o dziwo i paradoksalnie traktowana jako zdrada ideałów "dobrej zmiany", bowiem wiemy jak oceniono dużo gorsze wyskoki Piniora, jak wożą się z Burym, jak wygląda osądzanie…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności