publicznosc przerwala spektakl czy raczej jak to okreslil jeden z oburzonych "to cos"
nie bede sie za duzo wypowiadal, zamierzam napisac wiecej w temacie dotyczacym calej sztuki jako takiej
rezyser klata kopulata mial tylko do powiedzenia wynoscie sie... trzeba by chyba zrobic, zeby on sie wyniosl
do najblizszego burdelu w saarbrucken...tematyak jego produkcji styka sie z burdelizmem niemieckiego chowu
moze budzet federalny niemiec i reszta alfonsow sypnie szczodrze kasa
qrka wodna, system nie chce przyjac linka na youtube i cos gada o kodowaniu
dlatego link ponizej
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=QUDExA3WhjE
znalazlem inne linki...swoja droga widac, ze cos sie dzieje skoro ludzie zaczynaja sie godzic z hucpa na scene
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5313
Chyba już najwyższa pora, żeby okazać nieposłuszeństwo obywatelskie, nie płacąc podatkow?
myślę ,że zamiast wychodzic nalezało wyegzekwować natychmiastowy zwrot pieniędzy za bilety.Sadząc z ilości wychodzących byłby to znaczący ubytek w kasie.
Po obejrzeniu filmów mam takie oto spostrzeżenia:
Protestowała i teatr opuściła INTELIGENCJA, pozostali na widowni równie dobrze czuli by się w
kabarecie.
Wymownym przykładem jest łysy osobnik w jakiejś szarobłękitnej bluzie (koszuli), który w pewnym
momencie krzyczy do protestujących - "do domu!". No i w ogóle widać wśród tych pozostałych dobrą
zabawę. Tak, to typowa publiczność kabaretowa.
Moja znajoma opowiadała mi, jak w teatrze gość siedzący obok pstrykał plastikową butelką,
przyduszając ją i puszczając na przemian.
Artycha Klata niech eksperymentuje w swoim łóżku a nie
w teatrze na scenie narodowej.