Mamcia była czerwona
I tatuś czerwony
Było minęło…
Rozszarpały wrony
Oni chcieli dobrobyt
Pochody i dzwony
A ja mam święty spokój
Ja jestem zielony
Oni teraz zbieleni
Tatko w różach cały
A i mamci się Barbi
Kolory dostały
Moją siostrą przyroda
Moim bratem słońce
Króliczki jeż szarańcza
Brzęcząca na łące
Nad nami wspólne niebo
I z gwiazdeczek kółka
Lecz tyle jeszcze nieszczęść
Cierpi pies i pszczółka
Mnie pieski kotki ptaszki
Dużo więcej znaczą
Niż te wszystkie ludzieńki
Co w rozpaczy płaczą
Bojowy tak jak cietrzew
Jak żaba z Rospudy
Do drzewka się przywiążę
I klękajcie ludy
Jest dobrze będzie lepiej
Wierzyć się nie wstydzę
A jak nie to ja wam życie
Do reszty obrzydzę
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1722
Wszystkim życzę również słonecznego wypoczynku :).