Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Blogerka i ekspertka Ligia - gdzie leżą granice hipokryzji?

Marcin Tomala, 02.06.2013
Ocena wpadki posłanki Platformy Obywatelskiej Ligii Krajewskiej w wywiadzie z Robertem Mazurkiem dla wielu komentujących jest oczywista - żałosny brak wiedzy na temat programu własnej partii oraz wściekłe, ślepe atakowanie politycznego przeciwnika. Lemingi i przychylne platformersom media przybrały taktykę standardową - "wszyscy politycy są tacy sami, Ci z PiS-u to pewnie jeszcze gorsi, nie ma się co tym szambem przejmować." Sprawa jest jednak o tyle poważniejsza, o ile mocniej przyjrzymy się postaci pani Ligii, jej poglądom wyrażanym na autorskim blogu, w wywiadach, z sejmowej mównicy.

Psycholog, pedagog, radna, szef gabinetu politycznego ministra edukacji (Hall). Nie jest to pierwsza z brzegu, przypadkowa osoba. Wykształcona, kulturalna, poważna (podobno). Zbyt łatwe byłoby sklasyfikowanie jej jako kolejnej "politycznej idiotki". Zastanawiam się zatem, czy tak świetnie się do tej pory maskowała, czy faktycznie standardy polskiej polityki są tak niskie. Gdy z chęcią odpowiemy, że to drugie - warto pamiętać, iż oznacza to podobnie niskie zdanie o polskim życiu akademickim, jakości studiów, edukacji.

Ktoś spróbuje usprawiedliwiać - zwykła wpadka, determinowana politycznymi gierkami, oportunizmem, nic nowego. Warto zajrzeć wtedy na bloga pani Krajewskiej. Z lubością wypowiada się tam ona nie tylko na tematy tolerancji dla odmienności seksualnych, edukacji sześciolatków, broni nowego programu historii, poucza rodziców i nauczycieli itp. Otóż znajdziemy tam wypowiedzi dotyczące cudownego i jedynego w swoim rodzaju programu wyborczego PO, obietnic Tuska, ich realizacji oraz kolejnych planów! Co więcej, obok dokładnych wyliczeń, liczb, pojawia się tam także tyrada skierowane do malkontentów: "(...)dla krytykujących chętnie dodam, że czasami warto poczytać, dlatego zachęcam do przeczytania na stronie KPRM publikacji "Pięć lat stabilnego rozwoju ". Lektura dwustustronicowa! Tam są szczegółowo opisane inwestycje, a przede wszystkim osiągnięcia minionej kadencji. Jeszcze raz zachęcam do zapoznania się z materiałem, żeby mieć szanse krytykować, a przede wszystkim znać podstawy do (co oczywiście dla Polski byłoby najlepsze)... konstruktywnej krytyki."

Jak widać po ostatnim wywiadzie, pani Ligia jest żywym przykładem oczytania oraz gorącym przeciwnikiem mało konstruktywnej krytyki. Polska polityka nigdy nie przestanie mnie zadziwiać, a granice hipokryzji przesuwane są coraz dalej. Nie samym Niesiołowskim platforma żyje...

A propos tolerancji dla wszelkich poglądów, miłości do demokracji oraz iście pedagogicznego, wzorcowego podejścia do bliźniego pani Krajewskiej - warto zacytować co sądzi ona o Polakach, którzy w rocznice smoleńskiej tragedii spotykają się pod Pałacem Prezydenckim, by tam uczcić pamięć i wyrazić szacunek zmarłym. "Ludzie, którzy tam przychodzą, mają kłopot ze sobą i z rozumieniem świata. Żal mi ich."  Przypomnę tylko, pani ta ukończyła studia w Instytucie Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji na Uniwersytecie Warszawskim, specjalizacja – pedagogika i psychologia. "Znów będą się toczyły krzyże na kółkach, będą przemówienia wygłaszane ze skrzynek po jabłkach... Powinniśmy zastanowić się, czy na podstawie prawa lokalnego nie ustanowić Krakowskiego Przedmieścia strefą wolną od demonstracji" - udzielała wywiadów ikonie tolerancji, wybiórczej.

Swoją drogą, kolejny już raz udowodniana jest moim zdaniem, lansowana przez niektórych teza, że Tusk i jego przyboczni rządzą tylko i wyłącznie dzięki przychylności mediów - a porównanie traktowania obecnej władzy przez telewizję i gazety oraz tego, jak była traktowana władza braci Kaczyńskich, pokazuje, że naprawdę tamte rządy były silniejsze, inteligentniejsze, bardziej odporne na dziennikarskie prowokacje. Skoro ekspertka od programu wyborczego PO, teoretycznie wykształcona, kulturalna osoba jest łapana w tak dziecinny sposób przez pana Mazurka (przecież to ociera się o komedię, wybaczcie), wyobrażacie sobie, jakie strzępy zostałyby z tuskowej gwardii, gdyby dziennikarze przypuścili na nich szturm choć w połowie tak silny, jak atak na IV Rzeczpospolitą?

Odwaga w myśleniu, konsekwencja w działaniu - takie hasło jest myślą przewodnią strony internetowej pani Ligii. Pozostaje pogratulować wiary w siebie i dobrego samopoczucia, ba - to poczucie humoru! Zresztą, stronka ta jest bardzo pomocna w scharakteryzowaniu poglądów posłanki Krajewskiej - wystarczy spróbować kliknąć w zakładkę "Moje poglądy" - jasność, widzę, jasność! (http://ligiakrajewska.pl/?page_id=1659). Konsekwentnie chociaż.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3003
Domyślny avatar

amfetamina

02.06.2013 22:26

piec lat stabinego rozwoju i osiagniec na dwoch stronach? To premier bardzo powoli czyta, bo w "mowie tronowej" nakreslenie wizji na te piec lat zajelo mu takze dwie, (ale godziny).
Marcin Tomala
Nazwa bloga:
Okiem emigranta
Zawód:
Tęskniący, sceptyczny marzyciel
Miasto:
Marden

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 314
Liczba wyświetleń: 1,698,730
Liczba komentarzy: 1,900

Ostatnie wpisy blogera

  • Czas pogardy wg PiS-u
  • Gdy (jeszcze raz) opowiem córeczce o Smoleńsku...
  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?

Moje ostatnie komentarze

  • Jeśli zagubienie ma oznaczać samodzielność ocen to wolę się jednak zgubić. Nie mogę się doczekać odpowiedzi na konkretne pytania, w zamian się mnie obraża lub wykazuje arogancja. Co więcej te…
  • Pani umie czytać ze zrozumieniem? Czy ja uznaje pomoc dla dzieci za niesprawiedliwa czy to,że jedne dzieci na to pomoc wg państwa zasługują a inne nie? I te lepiej sytuowane są stawiane ponad biedne…
  • Nieufnie mnie się wyzywa od wrogów ojczyzny, matek, dzieci; idiotów, zdrajców itp. Nieufność, hmm.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?
  • Polska na skraju wojny domowej?
  • Jak naga Radwańska wykiwała mainstreamowe media

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Tak nie jest, bo to zamieszanie szkodzi PiS-owi, a nie pomaga. Nawet miernota to pojmie.
  • mjk1, Panie Marku, co Pan za farmazony plecie. Polska z Litwą miała kiedyś wspólną armię. Które z tych Państw straciło suwerenność? Dlaczego niby nie możemy przyjąć prawa, czy jakichkolwiek rozwiązań,…
  • Anonymous, Ponieważ własne siły zbrojne są elementem koniecznym suwerenności nie możemy mieć armii wspólnej. Tak samo prawo i inne dziedziny musimy zbudować, nikt za nas tego nie zrobi. W sprawie podatków nikt…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności