Dzwoni żona do męża;
był u kumpla w Biłgoraju:
co robisz? pyta się Bula:
NIC - pracuję dla dobra kraju!
Dzwoni biskup do ryżego;
pomylił chyba parafie:
Gdzie jesteś grzeszniku?
Do 15 .IV - siedzę w szafie!
Dzwoni Palikucio do Pedronia;
z plaży w Mogadiszu;
Gdzie jesteś? Na Grodzkiej.
A ja myślałem, że w Kaliszu!
Dzwoni Bulu do Strychniny;
gdzie jesteś? Pyta, żrąc kluchy:
Na cmentarzu - sprawdzam
z Mirem, czy istnieją duchy!
Dzwoni Ryży do Unometrini;
by nadrobić jej humoru straty;
No, nie płacz Ewka - nadaję
ci Order Złotej Łopaty!
Dzwoni IPN do Profesora,
rozwiązali następne zagadnienie;
Bydlaszewski? Właśnie znależliśmy
pańskie z Auschwitz zwolnienie!
Dzwoni stolarz do Sekuły,
nie chciał klienta zgubić;
zrobiłem 100 koślawych krzeseł,
nie mógłby pan do nich przemówić?
Dzwoni Grasio do prasy,
za poradą swej żony;
Dzisiaj powiem tylko prawdę!
Po czym nosem rozbił mikrofony.
Dzwoni szef policji do Stefka,
popsuł mu humor i szyki;
Szukamy artysty co pluł na ludzi,
śliną w formie swastyki?
Dzwoni Kalisz do Grodzkiej,
leżąc w pościeli w tęczową kratę;
Chciałem tylko sprawdzić kochana,
czy mamy te same leki na prostatę?
Dzwoni Lasek do Bula,
i melduje, że mogło być gorzej:
Po trzech latach usilnych badań,
wymierzyłem dokładnie brzozę!
Dzwoni Kowalski do Szechtera,
aby SZYBKO coś zrobił dla życia poprawy;
a Aron mu na to: Nie--eee-mmm-aaa
ssss-ppp-raaa-aaa-www-www-yyy!
Dzwoni Naród do Wita Lisa;
Kto mówi? Ten pyta by nie popełnić gaf;
Czy to Pan Lis? Tak, słucham.
PIF! PAF!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5785
dlatego się cieszę , że lubisz moje pisanie Basiu;
chociaż czasami sam sobie chciałbym przywalić,
że nie mogę się powstrzymać od pisania o grasiu!