Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Dmuchany tygrys

Tadeusz Rozłucki, 09.12.2010

Jest mi troszeczkę głupio, bo co rusz któryś z prominentnych działaczy PO zabiera głos na ważne tematy to złośliwy komentarz sam ciśnie się na papier. Tak było w przypadku cytowania przez Bronisława Komorowskiego w Białym Domu podczas rozmowy z Barackiem Obamą Feliksa Dzierżyńskiego. I niestety tak jest również w przypadku wizyty premiera Donalda Tuska w Turcji. O Komorowskim pisałem przedwczoraj piętnując jego naiwność i beztroskę w relacjach z Rosją, więc tym razem dostanie się Tuskowi.

Nie wiem czy państwo też odnoszą takie wrażenie, ale Polska przeciętnemu obserwatorowi jawi się rzeczywiście jako kraj cudów. Wielkie zakłady przemysłowe zostały pozamykane, stocznie doprowadzono do upadku, górnictwo egzystuje w formie szczątkowej, a według danych GUS-u wciąż mamy około trzyprocentowy wzrost gospodarczy. Zagadkę tę rozwiązali ekonomiści, którzy twierdzą, że polską gospodarkę napędzał wysoki poziom konsumpcji Polaków. Czyli, że Polacy nie oszczędzają w dobie kryzysu, a wręcz pozwalają sobie na wcale nie małe szaleństwa finansowe.

I tu powrócę do wrażenia jakie odnoszę jadąc przez nasz kraj. Co widzimy oprócz malowniczych pól i lasów. Magazyny i hurtownie. Małych rodzinnych firm prawie nie ma. Są stacje benzynowe i liche bary z kiełbasą z grilla. Małe miasteczka i miasta te trochę większe też pozbawione są większych zakładów. Sklepy? Tak oczywiście, przede wszystkim duże domy handlowe i supermarkety. W których w dużej części sprzedaje się towary zagraniczne. Może z wyjątkiem żywności. Trochę się buduje to prawda, głównie drogi i autostrady na Euro. W dużych miastach boom budowlany chyba dobiega końca. Banki nie udzielają już wszystkim kredytów.

Tymczasem dobry humor i optymizm naszej władzy dopisuje. Donald Tusk oświadczył nawet w Stambule, że nasz kraj może stać się „tygrysem globalnej gospodarki”. Tak to prawda, tak się stanie jeśli młodzi, wykształceni z dużych miast będą jedli suto zakrapianego grilla nie tylko w weekend ale cały tydzień. Póki co muszą pracować w bankach, bo te nie wszystkie jeszcze upadły. Jak zbankrutują wszystkie może znajdą więcej czasu na opychanie się szaszłykiem z cebulą i papryką. Na razie więc zostaniemy tygrysem, ale dmuchanym.Tadeusz Rozłucki

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1078
Tadeusz Rozłucki
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 439
Liczba wyświetleń: 988,694
Liczba komentarzy: 821

Ostatnie wpisy blogera

  • Zwlekasz ze śmiercią – jesteś egoistą
  • Gambit Putinem?
  • "Solidarność" pod rosyjską ambasadą

Moje ostatnie komentarze

  • Sam nie jestem już tego taki pewien;) Pozdrawiam kssen.
  • Pełna zgoda dogard. Ja też mam wrażenie, że przydałby się nam lepszy gospodarz.
  • Z tą Bastylią to chyba przesada, ale sam już nie wiem w jaki sposób na tych gości z Rady można wpłynąć. Nie - bo nie i basta. Serdecznie pozdrawiam.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Ks. Natanek wypowiada posłuszeństwo
  • Ks. Natanek ukarany suspensą
  • Biskupi wieszczą katastrofę

Ostatnio komentowane

  • , A u NAS, jak to jest ? Ukryta eutanazja i wszystko cacy !
  • NASZ_HENRY, jeżeli już ;-)
  • Jan z Glasgow,     Solidarnosc z Ukraina Ok ale moze jako zwiazek zawodowy zajelibyscie sie Panstwo kolejnym przekretem rzadu na przynajmniej 200 mld zlotych, ktory sprzedal zloza miedzi kanadyjskiej…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności