Poseł Stanisław Pięta, jak zwykle skomentował otaczającą nas rzeczywistość na swoim profilu na FB:
Stanisław Pięta
"I wszystko jasne :) PO to partia, która jest zagrożeniem dla wolności słowa, sprawiedliwości i niepodległości Polski. PO to konfederacja lokalnych klik, nasycona agenturą SB, wspierana przez telewizje założone za pieniądze nieznanego pochodzenia i przywracająca masowo do służby b. żołnierzy WSI. PO to partia podnosząca podatki, rozbudowująca biurokrację, likwidująca nauczanie historii i walcząca z religią. PO to partia antypolska, antykatolicka, pasożytująca na pracujących Polakach i zadłużająca państwo. Każdy uczciwy i myślący Polak musi być przeciwko PO."
Sprawa dotyczy "Uważam Rze". I jest też odniesienie do innych skończonych epok, np. Rzeczpospolitej... No co tu powiedzieć: Polską rządzi król Słońce (Peru) a rządzi jak chce. Bo co ma się satelit pytać o zgodę czy UFO? Era Majów minęła, przynajmniej cztery a i piata podobno dobiega końca. Bieda, kryzys, zadłużenie, afery, złodziejstwo, korupcja, kolesiostwo, nepotyzm... Podległe sądy, prokuratury, media... a jak nie, to się je podkłada (sobie pod tyłek, bo tron coś ciut za wysoki jak na takie krótkie nogi)... Tak się domyka system.
Taaak. Sama prawda, wszyscy o tym wiedzą, tylko kto tę kwitnącą już ze starości kwaśną śmietankę wybiera, popiera, popiera i znowu wybiera? O, i tu sedno sprawy: mało kto. I to nie żaden Żyd na Antarktydzie steruje wyborami i sondażami za pomocą konsoli play station, ani Jezus z nieba, a znacznie bliżej w kilometrach... czy gigabitach... Tu nawet frekwencja 90% nie pomoże, bo wyjdzie, że 60% na PO głosowało.
Temat sondaży pomijam, bo te akurat zależą do tego, jak dziś dogadują się pan premier z panem prezydentem w kwestii realizacji zleceń ich pryncypałów.Jak Komorowski chce, żeby ogon psem nie kręcił, podkęcają śrubę i słabo kapie. Jak ten się uspokoi, strumień procentów wypełnia miarki pomiarowe premiera.
Każdy uczciwy Polak, a większość za takich ma się, powinien głośno domagać się realizacji swoich praw, swobód..., ale przede wszystkim uniezleżnienie obsługi wyborów od nieomylnych i proroczych ruskich serwerów. Inaczej możemy spokojnie zostać w domu a nawet umrzeć przed wyborami - system zagłosuje a nawet podpisze się za nas i bez nas też się domknie - na klucz. WSI... Na wszelki wypadek zmilczę, może im się nie spodobać a ja nie mam immunitetu. Najważniejsze, że ci szanujący się Polacy rozumieja się bez słów.
:)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3050